reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Dzięki dziewczyny :-)
Po obcięciu włosów faktycznie Kacper jakoś "wydoroślał" to już nie dzidzia tylko prawie dorosły chłopiec :-D
Koniec wolności, chłopaki zaraz będą... W takim codziennym kieracie czasem marzę sobie o tym, żeby pobyć sama, nic nie musieć, nigdzie się nie śpieszyć, a jak się zdarza taka sytuacja to mi nudno :-D Przechlapane to macierzyństwo :-D

Dziewczyny, te składniki na ciasto drożdżowe to faktycznie trzymałyście aż trzy godziny, żeby się przegryzły?

Flo- trzymam kciuki, żeby choróbsko nie przeszło na Maksia! :no:
azula - ale trampolinę do szaleństw macie! :-)
 
reklama
Andzike faktycznie 3h na kaloryferze:-) wyszlo z michy prawie! wymieszalam i na blache :-)
A co do fryzur to pamietam jak z loczkow obcielismy Patryka, chyba 2,5 roku mial... ja sie poryczalam, ze wyglada jakby mial 5 lat, wygladal strasznie, dzidzia mi zniknela;)
Teraz tez jak ma dluzsze to wyglada 'mlodziej' a wlasnie przed chwila wrocilsimy o fryza i wyglada a 8latka przynajmniej;-)
 
No dobra, to jeszcze godzinę poczekam...:confused2: stoi w kuchni, nie na kaloryferze, zajrzałam przed chwilą pod ściereczkę i jakoś specjalnie nie wyrosło:no: I faktycznie nie mieszałyście w ogóle przed odstawieniem?
 
Ja nawet nie dawalam w cieple. Po prostu zostawilam na stole, nawet nie przykrywajac. Po 2h juz drozdze wylazly na wierzch. Jak robilam z suszonych, to zostawilam na pelne 3.
 
zrobiłam - nastawiłam ok 13 o 16 już się piekło, teraz jest już jedzone a dokładnie Kubul z krzesełkiem przemaszerował do kuchni i zaczął wyjadać kruszonkę :-D Teraz ma bestia sprawdza wytrzymałość mego serca ........ huśta się na krześle :eek: jak tak dalej pójdzie to nie mam szansy na doczekanie jego osiemnastki - padnę zdecydowanie wcześniej.
Andzike - drożdże musą być świeże no i składniki w tej samem temperaturze mniej więcej.
Azula nt. smoka:
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jak-pozbyc-sie-smoczka-psycholog-radzi,111438.html
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/odstawiamy-smoczek,10717.html
czasem ssie, czasem nie. Woli zasypiać ze smokiem, wrócił jakoś do niego po szpitalu - sytuacja stresogenna. Przed - praktycznie nie był już zainteresowany smokiem. Teraz doszłam do wniosku, że nie walczę bo sensu nie ma. Wiem że sam go porzuci. I tak naprawdę po obejrzeniu wypowiedzi tej Pani Psycholog doszłam do wniosku, że Kubul sam powie - NIE smokowi.
 
Ostatnia edycja:
hmmm.... drożdże mam takie zwykłe, ze spożywczaka;-) ważne do 14 lutego...:zawstydzona/y:
albo to wina drożdży albo zimnego mleka i jajek z lodówki, bo prawie w ogóle nie wyrosło... :-( no nic, zapakowałam do piekarnika, najwyżej zjemy drożdżowego zakalca :-D
 
Co do smoka to mam zdanie jak misia i ta psycholog. Smoczek uspokaja Mie, jest jej do czegos potrzebny, do spania szczegolnie. Nie ma bata zeby usnela bez niego, czasami bywa, ze zasypia i wypluwa a czasami ma go w ustach cala noc, czasami tez wkladam jej jak sie przebudzi na moment. Do 18tki ssala nie bedzie, wiec problemu nie widze..

Andzike
na bank cos z tego wyjdzie!
 
reklama
Andzike przeziebilas drozdze zimnym mlekiem :eek: gdzies wczesniej obie z Flo pisalysmy ze maka sie zaparza cieplym mlekiem, w ogole drozdze to tylko cieple skladniki. Wiem, ze to brzmi dziwnie ale wlasnie sie je przeziebia i nie rosna. Bedziesz miala smaczny zakalec :-)
Kacper bardzo wydoroslal :-D
Co do smoczka to skoro dziecko potrzebuje to uzywa. Wanda zasypia z nim, jest pocieszycielem w tragediach i nieszczesciach zyciowych a czasami zabawka jak gra mi na nerwach zgrzytajac po nim zebami :-D
 
Do góry