reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Hejka

Azula - pichciłam bigos w sumie 3 dni. Teraz już jest zdatny do jedzenia (co zresztą czyni mój mąż), ale jeszcze codziennie coś dodaję. A robię z samej kapusty kiszonej. Swieżą kapustę robię osobno z grzybkami.

Majuska - dla armii.... to chyba nie, ale oprócz nas na Wigilii będzie u nas nasz Boss (Rafał) i Proboszcz, oprócz tego będą nasi dobrzy znajomi, którzy spędzaliby tę Wigilię sami, a tak będziemy razem, potem u nas będzie Pasterka, a w I dzień świąt jedziemy do tych znajomych (bo Madzia ma urodziny). Za to w II dzień przychodzi do nas siostra mojego męża, znaczy się szwagierka z mężem, z teściową (moją teściową, jej mamą) na pewno najmłodsza córka z nimi przyjedzie, a czy jeszcze któraś z córek to nie wiem, plus nasi znajomi z 3 dzieci. Będzie kogo częstować.

Misia - no raczej nie mamy planów odwiedzać szpitali... a co się urodziło???
 
Zoyka moj bigos to kiszona z biala pol na pol, do tego koncentrat, podsmazona drobno pokrojona kielbasa, 2 gatunki miesa i bez grzybow bo ich nie mam tutaj.
Katrina to macie swieta pelne ludzi, ale fajnie... codziennie jakas zmiana :-D
Pragne poinformowac, ze jak ktos mi pokaze przez najblizsze miesiace tarke do jarzyn to zabije bez litosci... Elka uszczesliwila mnie 15 suchymi kajzerkami zebym sobie je utarla na buleczke... do tego jarzynki na rybe po grecku i jutro chyba nie rusze rekami. Tarkowalam na zmiane prawa i lewa bo inaczej to nie wiem... trup z zakwasami murowany.
 
Hej,
Klaczku nie chcialam pisac tego co Majuska, ale o to mi chodzilo, Karol jest, udal Wam sie i trzeba sie cieszyc a reszte zostawic moze w spokoju i nie meczyc siebie psychicznie i fizycznie. Sama wiesz jak to na Ciebie wplywa..

Katrina co to znaczy, ze Pasterka u Was? w domu? ;)

Za choinke podziwiam bo u nas w Wigilie nie byloby mowy o jej ubieraniu, wtedy gptujemy, pieczemy, ogarniamy siebie i chalupe. Choinka stoi jakos od tygodnia, poszlo juz 15 bombek w tym dzis 3... i to nie sprawka Patryka bardziej jak Mii...

Aha, bigosu z kiszonej nie lubie bardzo, tylko ze swiezej.
 
najpierw rzeczy przyjemne: zawsze z kiszonej + w zależności od skiszenia słodka - biała kapucha. Proporcje: 1:3 a czasem 1:5 :-D z mięs mała golonka, kiełbasa, trochę wołowiny - co mi podyktuje fantazja :-D Śliwki i grzyby KONIECZNE :-D czasem czerwone wino :-)
wracając do naszych owiec:
w piątek Kubula sobie poszalał a następnie wydalił z siebie to co wciągnął - ogólnie buraczki nadały ton egzorcyzmom.
Potem był drugi egzorcysta, potem zadzwoniłam do lekarza... obserwować, nawadniać...
no OK tylko że to co wypił wydalał ... myślałam, że dotrwamy do rana ale po 24 się rozkręciło na dobre wiec szpital. Dorosłego nawodnią i do domu z dzieckiem trzeba zostać :-(
Zrąbałam panią na izbie przyjęć ... tak czy siak zadzwoniłam rano do dr T, który stwierdził że jak sie tylko poprawi to mamy zwiewać :-D no to zwialiśmy dziś.
Kubula nie ma rota ani innego - nazwy nie pamiętam, Ma dobre wyniki także jego chudość nie jest wynikiem głodzenia przez nas (jedna mądra pipa sugerowała że może za mało dajemy mu jeść :no: ).
Zastawiam się co i gdzie zgłosić, że naruszono kartę praw pacjenta :-D Ogólnie: NIKT NIC nie wie, NIKT NIC nie mówi. NIKT o NICZYM nie informuje. Wchodzi pani pielęgniarka z strzykawką, w strzykawce "COŚ", podchodzi do kroplówki i COŚ wstrzykuje, BEZ SŁOWA !!!! NO QRWA ... Ja non stop łaziłam do pielęgniarek z pytaniem co ? jak ? jakie wyniki? jakie zalecenia... itd. ... Po co jest Karta praw pacjenta ?????? Naprawdę się nie dziwie, że ludzie skargi piszą bo rączką aż swędzi. I muszę sobie wydrukować ową kartę i włożyć do książeczki :-D podkreślić kilka rzeczy - lepiej być roszczeniowym pacjentem niż kupa mięcha.
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/karta_praw_pacjenta_07082007.pdf
Kubul ma świetny humor, gania kocicę ogląda lekcje angielskiego :baffled: na zmianę z układaniem LEGO.
 
Ostatnia edycja:
Misia nie zazdroszczę przeżyć:no: :no:no tak to jest, niby jakiś goowniany wirus czy cóś takiego, ale żartów nie ma z takim wymiotującym dzieckiem i trzeba do szpitala gnać:no:

Przygotowania do świąt posuwają się do przodu:-D...odgruzowany dom, ubrana choinka i fantastyczny stroik :-p, oraz ustalone menu i zrobiona lista zakupów. Ja mam jutro od rana do wieczora psią rypankę, więc tatus jedzie na zakupy i zajmuje sie bachorem;-)
 
Misia współczuję . Dobrze w tym wszystkim,ze Kubula w dobrym humorze i dzielnie zniósł tę wizytę w Szpitalu.

Majuska - wierzyłam w Was :) U nas tez już świątecznie :)
 
misia - no to Wam Kubula dostarczył przedświątecznej rozrywki...:no: dobrze, że już wszystko ok i że jesteście w domu :tak:
majuska - czyli Mars poszedł po rozum do głowy :-D
katrina - opis Twoich przygotowań kulinarnych sprawił, że zrobiłam się głodna :-D
angelka -widzisz jaki porządny facet z tego Twojego syna? :-) co do kalendarza - ma być jutro, do firmy produkującej nie mam żadnych zastrzeżeń, kontakt był ok, nawet sami mi zwrócili uwagę, że zrobiłam babola w dacie - inna byla na liście a inna w opisie zdjęcia. Za to firma kurierska DPD zdecydowanie sobie nagrabiła :wściekła/y:
kłaczek - mi też chodziło dokładnie o to co majusce i Ollenie :-(
ania - podziwiam, jako Leniwa Pani Domu nigdy nie ścierałam bułki, ale pieczywo suszę i zawożę do zaprzyjaźnionej stadniny:-)

U nas też plan na dzisiaj zrealizowany :tak:chociaż P. nie dał się przekonać do ubrania choinki:no: Za to przy pomocy Kacpra pomył okna i wypucował łazienkę - wyszorował nawet kafelki za sedesem, gdzie ja rzadko zaglądam:sorry2: Czyściutko jest jak w pudełeczku :-D
Męskie mycie okien :-)

Zobacz załącznik 600210


Aaaa.... wyjaśniła się przyczyna dymu z piekarnika:sorry2::zawstydzona/y: Okazało się, że na górze, między górną grzałką a obudową piekarnika utknęła taka nakładka na patelnię (żeby olej nie pryskał...) z plastikową rączką:zawstydzona/y::shocked2::sorry2::-D P. nabija się ze mnie przez cały dzień :cool:
 
Majuska - Kubul jak był mniejszy ogarniałam jego egzorcyzmy - bo szpital trzeba omijać ukiem i szczałom :-) ale wówczas na etapie egzorcysty nr 3 już wciągał płyny a tym razem nic nie zostawało.
w związku z powyższym święta mam ... w kalendarzu. Jutro siedzę z Kubulem, we wtorek tuptam do pracy bo szkoda mi urlopu na 4 godziny a poza tym mam w szafie roboczej prezent dla m. i dla Kubula.
 
reklama
Witam wszystkich ciepło w przedświąteczny prawie że wieczór :)
Jestem tu od dzisiaj :) Mam na imię Dorota a mój nck to Misiola
Będę przyszłą mamą maleństwa (płeć jeszcze nie znana) w czerwcu 2014 i mam 41 lat :)
Czy są tu przyszłe mamusie 40+ ???
Bardzo chętnie przyłączę się do Was :)
 
Do góry