reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

I u nas ciemnica, jakby 6 rano była:sorry2:

Zoyka ten artykuł to woda na młyn:-D, ubawiłam się komentarzami, pomijając fakt do jakiej dokładnie religii to podręcznik, ja dojrzałam do faktu, że nie chcę Paćki chrzcić i zaśmiecać jej umysłu tymi bzdurami, mój stary wciąż jeszcze twierdzi, że na wsi będzie dyskryminowana, ale nie wiem czy to nie mniejsze zło:-) Powiedziałam, że jak chce ją chrzcić to niech to se wszystko sam zorganizuje, i komunię też będzie sam organizował, więc na razie siedzi cicho:-p

Idę się szykować z moim bachorkiem-aniołkiem do żłobka, miłego dnia:-)
 
reklama
Hełoł :-)
wpadam na szybka kawę i do roboty :baffled:
Majuska - Kubula nie jest ochrzczony i wygląda na to, że nie będzie. Mimo deklaracji mego szefa że on to chętnie. Teściowa ponoć mego m. pytała kiedy i jak ale to nie ze względu na religijność głęboką tylko na pokaz przed rodzinną - bo trzeba przecież jej siostry z wawki zaprosić i pokazać jaki to Kubula jest zarąbisty :-D Moja matka milczy ale sądzę, że zapomniała zwyczajnie :-D Znajoma posłała dziecko do chrztu na miesiąc przed komunia i też można.
Miłego dzionka.
ps. Próbowałam przeczytać artykuł ale nie moje klimaty. Często lekarze nakręcają rodziców - mnie tak nakręciła pewna pediatra - po spotkaniu z inną która mi powiedziała: odpier...lić się od tego dziecka dałam spokój :-D dorosłam do tego że dziecko wie co jest dla niego najlepsze i ja mam mu dostarczyć narzędzia.
 
Ostatnia edycja:
Kurcze, Karol tez nie chrzczony, ale u nas to wyszedl inny numer. Kandydatka na chrzestna, przygotowuje sie do slubu koscielnego, do tej pory zyje sobie na kocia lape, a tego wielebny nie przelknie. Poza tym ona sama nie ochrzczona i tez sie do tego szykuje. Poniewaz dla nas liczy sie czlowiek, postanowilismy poczekac, az ona skonczy te wszystkie nauki itd. No i w ub. tygodniu przyszla i powiedziala, ze ma dla nas zla nowine - ona nie przystapi do chrztu. Ona wierzy w Boga, albo inna sile sprawcza, ale to, czego ja uczyli w ramach przygotowania do chrztu zupelnie nie odpowiada temu, co ona czuje i jesli ma przyjac chrzest "na sztuke", to woli nie. Uczciwie i za to ja cenie. Powiedziala, ze czego innego ja ucza, co innego obserwuje, ze to jakas paranoja jest... No i jestem w d... bo znow nie mam chrzestnej. Ta dziewczyna jest jako czlowiek idealna, ale wlasnie dlatego ze jest uczciwa, nie moze byc chrzestna. :baffled:
 
Hej,
Czyli nie tylko ja jestem ciagle zmeczona i spiaca? Jeszcze niedawno kladac sie o 22 nie moglam doczekac do rana, chwile to trwalo ale jednak a teraz padam o 21 (tzn fizycznie bo mozg mi sie dlugo nie wylacza) i o 6.30 nie moge sie obudzic.. do tego leb mnie boli i w ogole dooopa.

Majuska
nie pali sie, jeszcze 3 tyg mam do wylotu :-)

Andzike Kacper super, taki dorosly se zrobil chlopaczek a i widze z tej doroslosci po nocach imprezuje :-))

U nas tez zimno, wieje i w ogole beznadziejnie, ja chce lato :(
 
hej
ja na szybko, wpadam z kawą i zaraz lecę na zakupy i do roboty.
La luna - witaj w gronie ryczących 40 - tek!
Andzike - jaki śliczny Kacperek! A jeśli o próby samodzielnego jedzenia chodzi - ciesz się, że masz psy. Bez psów to jest dopiero kanał, trzeba to wszystko wtedy samemu zbierać.
Angelka - ojej... ja to z tych wyrodnych. Niczym się nie martwię, wszystkim się cieszę.
Zoyka - ja się jeszcze cofnę do tematu Twojej mamy - może spróbujcie jakoś ja wesprzeć organizacyjnie, no nie wiem, tych pieluch dla babci nakupić więcej i zawieźć, zakupy większe obskoczyć. Trzymam kciuki.
Majuska - oj tam oj tam - dyskryminacja to była za "naszych czasów". Teraz nawet lud ciemny telewizję ogląda, to mu czasem do łba wpadnie jakaś informacja o tym, że odmieńcy też mają prawo do życia.
Anko - Biedrona się stroi, po prostu! Moja siostra jako dziecię miała obsesję staników i los ją "pokarał" całkiem solidnym cycem ;)
Kłaczku - bardzo godne szacunku podejście, i Wasze i potencjalnej chrzestnej.
Ollena - zgadzam się, ja też chcę lato, tu ciemno jak w doopie...
 
Hej,

U nas też pogoda marna. Cóż. Listopad. Oby do wiosny .

Andzike - Kacper to prawdziwy facet. Dlatego z takim zacięciem próbuje majsterkować .

Z chrzcinami to jest tak,ze ja się cieszę ,ze mam to za sobą. Wiem,ze im później tym gorzej bo gdybym nei zrobiła na szybko w grudniu to pewnie do tej pory by to wisiało nade mną. Też jestem za tym aby Julia sama potem zdecydowała jaka drogie wybrać ale gdyby co to chrzciny i komunia jej ułatwią. Wkurzam sie jak widzę u Mamy książeczkę z modlitwami dla dzieci i wiem,ze matka cichaczem jej czyta i gada o Bozi. A już najbardziej nie rozumiem ciągnięcie małego dziecka na mszę.

Jak wiecie Julka często bawi się u mojej sąsiadki. Jednak od sąsiadki woli sąsiada. Zawsze jak słyszy pukanie to biegnie po wózek i pakuje klocki, pieska, piłkę i maszeruje pod drzwi. Wczoraj tak sie stało. Z całym ekwipunkiem poszła do sąsiadki. Weszła i zobaczyła,ze w pokoju nei ma sąsiada. Stanęła i mówi " a co to ?" Rzuciła ze złości piłką , zawinęła się i z całym ekwipunkiem wróciła do domu. Śmiałam się :)
 
Zoyka a Patryka np Biblia interesuje i to kto wisi na krzyzu i dlaczego i kto to jest ta dzidzia w Boze Narodzenie na sianku i rozne takie. Mam jeszcze swoja Biblie dla dzieci i w PL ogladal z zawzieciem, szukal tylko Jezu na krzyzu;) A do Kosciola to moze go ktos wziac w BN czy Wielkanoc, na codzien nie widze sensu, bedzie kiedys chcial to pojdzie. Ja pamietam jaka dla mnie kara byl niedzielny kosciol, mama mnie szatnazowala, ze jak nie pojde to nie bedzie tv;) No i chodzilam az w ktoregos dnia przestalam i co najlesze moja mama tez juz od dawna nie chodzi;)
 
Olena - Patryk ma prawie 5 lat . Ale dziecko 12 miesięczne, 18 miesięczne ?

Kiedyś klepałam te same bzdury co moja Babcia. Teraz ogladam programy dokumentalne o katolicyzmie i chciałabym aby moje dziecko rozumiało a nie powielało .
 
reklama
Flo, ja jestem pelna podziwu dla podejscia Almy do spraw religii, zwlaszcza ze to mloda osoba. Tyle, ze zostalismy bez chrzestnej. :baffled: Kosciol wymaga, zeby byla to osoba praktykujaca, a ona taka nie bedzie, skoro cos jej "zgrzyta". W tym momencie nie liczy sie jej etyka, liczy sie przynaleznosc.
 
Do góry