reklama
To i ze mnie gapa. chyba ta dyskusja o Marzenie mnie zaćmiła
Kłaczku potężna grupa trzyma kciukasy !!!! ciesze się bardzo!!!!!!
podejrzewam, że moga byc bardzo wygodne te Relaxy, no ale plisssss..nie za 4 stówy
Misia czy jest coś, co Twojemu M. nie smakuje? ))))
Kłaczku potężna grupa trzyma kciukasy !!!! ciesze się bardzo!!!!!!
podejrzewam, że moga byc bardzo wygodne te Relaxy, no ale plisssss..nie za 4 stówy
Misia czy jest coś, co Twojemu M. nie smakuje? ))))
Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
Jestem
Kłaczku - gratuluję, dołączam do trzymających kciuki !
Wiecie co, no paskudna sytuacja z tą Marzeną...ja tam do grona wydymanych nie należę, ale wszak nie o to chodzi. Nawet się ostatnio zastanawiałam, czemu się już nie pojawia i czy wszystko u niej w porządku.
Ja osobiście jestem zdania, że jak człowiek coś zrobił z dobroci serca to i tak w jakimś sensie jest do przodu. Że lepiej być - mimo wszystko - naiwniakiem co dał się nabrać po raz kolejny, niż oszustem i wyłudzaczem.
Teściowa była i się zbyła, zgodnie z moimi przewidywaniami roztkliwiała się nad Maksiowym loczkiem na karku ( a nie zdążyłam mu tego przylizać przed jej przyjściem - loczek jest idiotyczny, jak witka od plemnika) .
A poza tym skończyliśmy Maksiarnię i jestem bardzo zadowolona z efektu, a co ważniejsze Maksio też. Jak zobaczył dekorację, to piszczał z zachwytu.
Zrzucę zaraz zdjęcia to się Wam pochwalę.
I doczytam co kto napisał, bo tak tylko jednym okiem dziś śledziłam wątek, nie do końca na bieżąco jestem.
Edit: nawet gdyby mi zapłacili cenę tych relaksów to bym takiego paskudztwa nie założyła. Bleeee!!!! Za dobrze je pamiętam. Jeszcze juniorek brakuje...
Kłaczku - gratuluję, dołączam do trzymających kciuki !
Wiecie co, no paskudna sytuacja z tą Marzeną...ja tam do grona wydymanych nie należę, ale wszak nie o to chodzi. Nawet się ostatnio zastanawiałam, czemu się już nie pojawia i czy wszystko u niej w porządku.
Ja osobiście jestem zdania, że jak człowiek coś zrobił z dobroci serca to i tak w jakimś sensie jest do przodu. Że lepiej być - mimo wszystko - naiwniakiem co dał się nabrać po raz kolejny, niż oszustem i wyłudzaczem.
Teściowa była i się zbyła, zgodnie z moimi przewidywaniami roztkliwiała się nad Maksiowym loczkiem na karku ( a nie zdążyłam mu tego przylizać przed jej przyjściem - loczek jest idiotyczny, jak witka od plemnika) .
A poza tym skończyliśmy Maksiarnię i jestem bardzo zadowolona z efektu, a co ważniejsze Maksio też. Jak zobaczył dekorację, to piszczał z zachwytu.
Zrzucę zaraz zdjęcia to się Wam pochwalę.
I doczytam co kto napisał, bo tak tylko jednym okiem dziś śledziłam wątek, nie do końca na bieżąco jestem.
Edit: nawet gdyby mi zapłacili cenę tych relaksów to bym takiego paskudztwa nie założyła. Bleeee!!!! Za dobrze je pamiętam. Jeszcze juniorek brakuje...
Ostatnia edycja:
Kłaczku to czekamy do 16 stycznia :-)
Majuska masz racje memu m. smakuje wszystko - no prawie wszystko. Tzn. zadałam pytanie: ogólnie m. dzieli kuchnie na moją i resztę świata i kuchnie mamusi. Z mojej smakuje mu wszystko łącznie z grzybami których nie jadał, szarlotką i krupnikiem a reszta świata to KUCHNIA czyli jakaś dobra garkuchnia i kuchnia mamusi i tu zaczynają się schody, kótre kończy kieliszek orzechówki
co do butów: miałam brązowo - czarne a drugie czarno srebrne ? owszem były wygodne ale ich szczerze nienawidziłam teraz może ale za jakies 199 zł
Majuska masz racje memu m. smakuje wszystko - no prawie wszystko. Tzn. zadałam pytanie: ogólnie m. dzieli kuchnie na moją i resztę świata i kuchnie mamusi. Z mojej smakuje mu wszystko łącznie z grzybami których nie jadał, szarlotką i krupnikiem a reszta świata to KUCHNIA czyli jakaś dobra garkuchnia i kuchnia mamusi i tu zaczynają się schody, kótre kończy kieliszek orzechówki
co do butów: miałam brązowo - czarne a drugie czarno srebrne ? owszem były wygodne ale ich szczerze nienawidziłam teraz może ale za jakies 199 zł
reklama
Ollena byly. W latach glebokiego kryzysu produkowala je fabryka w Nowym Targu (obecnie Wojas) i byly tylko na talony.
Google Image Result for http://www.polskaprl.rejtravel.pl/odziez/39.jpg
Byly tez specyficzne polbuty tej firmy, ale tych chyba nie znajde w necie.
Gdzies mi zginely "podziekowki"...
Ollena, misia, dziekuje. czekamy do 17 stycznia - koniec 12 tygodnia tak wypada.
Google Image Result for http://www.polskaprl.rejtravel.pl/odziez/39.jpg
Byly tez specyficzne polbuty tej firmy, ale tych chyba nie znajde w necie.
Gdzies mi zginely "podziekowki"...
Ollena, misia, dziekuje. czekamy do 17 stycznia - koniec 12 tygodnia tak wypada.
Podziel się: