reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża po 40

Hej dziewczyny!
My wrocilismy na gorsza strone mocy..buuu... ogarniam burdel, zasypiam na stojaca (w domu bylismy przed 1 w nocy), Mia szaleje z lozeczku zamiast spac a wczesniej lazila i wolala 'tiapcia' (czyt. babcia). Zal mi d... sciska, dobrze mi bylo znowu.
Mars doprowadzil mnie do szalu kilka razy, raz to tak ze myslalam ze go zabije, zrobil afere przy moich rodzicach wolajac ratunku, rodzice chcieli nas wywalic z domu. Jak nic go kiedys zabije! ale to jak dzieci podrosna..

W Dublinie zimnica... masakra!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Andzike tłumaczenie Pawła boskie :)

Azula a moze to tylko chwilowe. W końcu wciągnęła obiad z Tatą a jej mały brzuszek już mleka nie pomieścił.

Olena - no hej, bo już brakowała Ciebie. Jaka tam gorsza strona mocy. Podejdź pozytywnie i pomysł ,ze dzięki mieszkaniu w IR macie do czego wracać i za czym tęsknic no i jest kasa która pozwala żyć na dobrym poziomie. :)

Wyobraź sobei,ze jestecie na codzień w PL, M zarabia 2000 i co ? Radość by Ci z bycia w PL minęła chyba.
 
Ollena a Karol właśnie się wywnętrzył, że ogólnie to nie wyobraża sobie już takiego życia jak wcześniej pędził w PL, że w sumie to IRL mu sie podoba, pomimo, że bardzo tęskni za nami i dostał tam ostro po doopie, to jednak klimat Dublina mu odpowiada, czuje, że tam wsiąkł. Dużo tez mówi o tej wszędobylskiej wilgoci i grzybie w mieszkaniu i to jest niefajne. Akurat jest na etapie poszukiwania jakiegoś lokum, bo rozstal się z dziewczyną i musiał sie wyprowadzić. Ech, mnóstwo dylematów ma to moje dziecię, mówi, że ostatni rok to była dla niego ostra szkoła życia, co zrobić.....każdy z nas gdzieś tam kiedyś po doopie dostał. A było się uczyć:-p

Andzike, bo mi kurna wcześniej umknęło, superowych masz panow monterów od elektroniki:-D Kacper wygląda na mocno " zaangażowanego ", a czy nie pomagały im czasem dwie włochate asysytentki?
 
oooo Ollena wróciła :-) fajnie, że jesteś, w sumie Twój powrót do IRL ma taki plus, że przynajmniej do nas zaglądasz, bo w PL zupełnie nie masz czasu :no::-D A Mars, no cóż... do ubicia kijem z gwoździem :sorry:
azula - też mi się wydaje, że nie ma co panikować, Amelka odsapnie i wciągnie to co powinna ;-) a sama kiedyś pisałaś, ze lubi mleczne rzeczy - serki itp, witaminy D jej nie zabraknie :tak:
Majuska - czyli jednak Karolek się trochę w IRL ogarnął? :-D
Kacper uwielbia tego typu atrakcje - jak Paweł wczoraj wyjął skrzyneczkę z narzędziami to Kacper aż piał z radości, płakaliśmy ze śmiechu widząc jaki był przejęty :D
Włochate pomocnice zajęte były odsypianiem szaleństw na wsi - btw podjęłam męską decyzję odchudzenia Szirki - wygląda jak loczkowany nabój, z miesiąca na miesiąc jest coraz bardziej pękata... :no: Zakupiłam karmę light i od dziś będziemy dawkować - według instrukcji ma jeść pół szklanki groszków na jeden posiłek (przy dwóch dziennie), nie wiem jak ona to zniesie... :szok::no:
 
Majuska - Karol sobie znalazł dziewczynę na miejscu czy to była z PL ? Byłam pewna ze mieszka z Tatusiem tam. Taka szkoła życia wyjdzie mu na dobre.

Ależ jestem zadowolona. Wypatrzyłam na Tablicy kożuszek sztuczny taki w moim stylu (bo przy moich proporcjach ciężko jest mi coś kupić w sklepie normalnym) i Kobitka mi obmierzyła i postanowiłam zaryzykować. Dzisiaj przyszedł i jest idealny.

Zobacz załącznik 591963 aaa no i jest nowy, czekoladowy i dałam całe 45 zł :-D:-D:-D

a, i jeszcze jedno. Szukałam ksiązki Majewskiej Opiełki "Droga do siebie". W necie ebooka darmowego nie znalazłam. Koleżanka mi podsunęła pomysł żeby poszukać w bibliotece .Okazało się ze u nas wszystkie biblioteki są zinformatyzowane i można zarezerwować książkę i wypożyczyć z dowolnej Filli przez net. Tak tez uczyniłam. Mam ja i będę czytać :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
No może chwilowe z tym mlekiem:tak:Dziś wypiła szklankę zsiadłego i mamy jeszcze w perspektywie jogurcik.No tran tez dostaje:-).Majuska to i dobrze ,że po doopie dostał.Moja synowa napisała mina FB ,że cyt"Adaś mówi,ze bardzo kocha mamę".Jak Ci syn ma zmądrzeć to doświadczenia dobrze mu zrobią.Ollena fakt 2000 zł to i tak nieźle ,a jakby tak na najniższej krajowej:eek:..Andzike też byłam tak zafrasowana brakiem mlekospijania oraz całonocnym SNEM(pierwsza noc od urodzenia:-):tak::-D i oby to zostało),że nie napisałam o twoich super elektronikach:-DZoyka ja lubię takie kożuszki sama się za takowym rozglądam ostatnio w lumpku był nowy z metkami za 25 zeta ale o rozmiar za mały:-(,a Amelka ma taki zeszłoroczny beżowy i na ten sezon pudrowy róż ja dla siebie jakiegoś w brązie bym chciała A miałaś się Julki ciuszkami chwalić i co???
 
Zoyka coś Cię na fiolety naszło.Bardzo fajne ubranka ,a jak z rozmiarami dobre??? Dla Amelki to kurtki,kombinezony na 80cm bo 86 za duże ,a inne ubranka przeważnie 86 o i szkoda,że jednak nie na Julci:-(
 
reklama
Dzieki dziewczyny!

Majuska u nas w mieszkaniu na szczescie zero grzyba, owszem woda z okien sie leje czasami ale mieszkanie cieple i nigdy grzyba nie bylo.
Co do Karola to masz racje, kazdy z nas cos takiego przeszedl ale teraz juz powinno byc lepiej, ale fakt... trza bylo sie uczyc, ja ciagle wierze ze wszystko przede mna ;)

Ja lubie polska cisze, spacery, rodzinke naokolo i przyjaciol bo wszedzie kogos spotyka, dnia mi brakuje normalnie zeby sie nagadac :-)
Tutaj posucha..

Zoyka sliczne te tuniki i bluzki kupilas:-)
Dobrze by bylo zeby 2000 zarabial;)

JA teraz poszlam pochodzic po sklepach ale zrezygnowalam, Swieta wszedzie! bombki, choinki, skarpety, prezenty ...matkoscorkom;)
 
Do góry