reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Pisałam, a Wy w tzw. międzyczasie tez dopisałyście co nieco...

Andzike - Kijanka fajna, generalnie Kia ma fajne modele, dobrze, że Kacperkowi tez odpowiada, ale fakt, mało na fotce tego autka.

Flo - najważniejsze, że jesteś zadowolona z zakupów.
 
reklama
Andzike, nawet mi nie mów, nie mamy jeszcze butów na zimę :no:
"Bartki" za 139 to całkiem tanio, jak na ich możliwości. Tyle, że raz się skusiłam na tanie sandałki i był to horror , obgryzały, były tak wyprofilowane że Maksiowi wyłaził bokiem mały palec, jakiś nonsens. W sumie na kadłub i rzyć to można dziecku bele co założyć, ale złe buty potrafią narobić szkód.
 
Flo - zgadzam się z Tobą, jak weszłam do Bartka i zobaczyłam jakie maja ceny to lekko osłabłam :no: ale nic to, ja przechodzę zimę w butach za 70zł,ale na tych dla Kacpra wolę nie oszczędzać.

Pisałam Wam, że ocieplają nam blok - dziś się dowiedziałam, że będą go malować na pomarańczowo.:szok:.. uwielbiam warszawską pstrokaciznę -mamy już na osiedlu jajeczną żółć, majtkowy róż i seledinek...:no: pomijam już drugi aspekt - w pracy pomarańcz, blok pomarańczowy, wózek pomarańczowy, a ja przecież nienawidzę pomarańczowego koloru! :-D
 
Do okulisty idę sama. M stwierdził,ze przesadzam z tą atropiną..... :szok:

Flo - kombinezon piękny. Szkoda ze dla dziewczynek nei mają nic ciekawego.

Andzike a ja byłam przekonana ze kijanka jest czerwona ! Znowu coś sobie ubzdurałam.
 
Flo toż kupiłaś mój kombinezon :-D Dokupiłam do niego śniegowce w LIDLU za 55 zł. Jakieś trzewiki dokupię w beppi albo tk maxxie - bartka jakoś nie kocham.
 
Jeny, ale drukarnia, teraz jak ja idę spać:sorry2:

Andzike, ale nudzisz z tą tęsknotą:-p:-D Kacper wydoroślał strasznie, a jutro na pewno dasz radę, jak ja widzę czasem babki w żłobie, to mi gały wychodzą z orbit :-D jedną ręką karmi bachora, drugą trzyma kolejnego na rękach, palcem u nogi wyciera gila kolejnemu, palcem od drugiej nogi kołysze jakiegoś usypiającego w bujaczku, to co ..TY se z dwójka nie poradzisz:-D

Zoyka to nic nie boli, wkładasz łepek brodą na taką podpórkę i patrzysz tak jak pani Ci każe w taką maszynę i tyle, ona sobie tam oko ogląda, może troszkę załzawić oko, więc pewnie chodzi o rozmazanie tuszu co najwyżej, no ale potem faktycznie jest ciężko z widocznością, jak masz blisko do domu i na piechotę to dojdziesz jakoś, ale inaczej to ciężko Ci będzie.

ja na razie kupiłam jedne buty Paćce w CCC , takie nawet nie głupie były, za 60 zł chyba;-), a co do wygody..to któras z dziewczyn z listopadówek pisała niedawno ( był to temat pt. jak tatusiowie ubierają dzieci) jak jej mąż przyprowadził córeczkę ze żłobka w butach, ona rozbiera, a tam z buta klocek wypada:-D..dziecku nie przeszkadzało:-D...ja umarłam, jest lepszy od mojego Marsa:-D

Misia to ten kombinezon co w czerwcu kupiłaś ??:-D:-D

laski widziałyście to :
http://kobieta.onet.pl/podczas-mszy...-upolowanego-dzika-wzburzeni-internauci/5l220
z pedofilią się już tak jakoś osłuchałam, a tu dzisiaj jeb ..i taki numer :D :D :D
 
Ostatnia edycja:
Misia - hihi! Poważnie? Trzeba zrobić zimowy zlot i wyeksponować nasze bachory razem, w kombinezonach. Właśnie, beppi - poddałaś mi pewną myśl... Ja też nie jestem pewna czy kocham "Bartka", jeżeli w ogóle to jest to trudna miłość, ale jakoś nie znalazłam alternatywy. To znaczy inaczej - zdarza mi się, że znajduję, ale z reguły są to rzeczy jeszcze droższe.
Andzike - to nie jest domena Warszawy, to jest wszędzie w tym kraju :no:. Wszechobecna pstrokacizna. A pomarańcz chyba powinnaś pokochać, w myśl zasady że jak się nie da zmienić to trzeba polubić.
Zoyka - a ja gdziekolwiek wchodzę to odnoszę wrażenie, że cały sklep dla dziewczynek, a ciuszki dla chłopców to margines. :-) Kupując ten kombinezon też miałam takie wrażenie - zresztą dziewczyńskie rzeczy wisiały pięknie, na tle ściany, na wysokości oczu, a po samcze trzeba się było czołgać w kucki;-).
Dno oka to mi badali sto lat temu, ale pamiętam, że nic nie widziałam, właziłam w meble i ściany.
 
Zoyka - iść możesz sama, ale jak masz zamiar sama wracać to lepiej zamów sobie wcześniej taksówkę :tak:

oo... faktycznie drukarnia :-)
Majuska - wiem, że nudzę, no ale komu mam ponudzić jak nie Wam? :-D a link - :no:

Dobra, idę spać, oczywiście psy stwierdziły, że skoro nie ma pańcia to zwolniła się miejscówka w łózku i będą mi towarzyszyć :-)
 
Ostatnia edycja:
Jadę komunikacją miejską bo to na drugim końcu jest.Najwyżej będą jaja :)

Powiem Wam,że Beppi mnie rozczarował. Pamiętacie jak kupiłam Julce śliczne , skórzane buciki na jesień ?
Półbuty Beppi
Mimo rzepów języki się podginały, zginały i suma sumarum wyłaziły górą. Julka ubrała te buty z kilka razy i stoją bo nie dało się w tym chodzić.

[h=1]Mamo jak się robi loda? [/h] http://kobieta.onet.pl/dziecko/nastolatki/mamo-jak-sie-robi-loda/xdj2j
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Zoyka - no taka duża i nie wie????

Lody waniliowe:
Składniki:
2 jajka
pół szklanki cukru
2 szklanki śmietany do deserów 30 lub 36% (ja robię z 30% śmietanką)
1 łyżka przegotowanej wody, ciepłej
Wykonanie:
Do jednej miski wbić białka, do drugiej żółtka. Białka ubić dobrze – nie musi być na sztywno, dodać połowę cukru i ubijać jeszcze chwilę, tak żeby rozpuścić cukier (około 2 minuty). Do miski z żółtkami dodać łyżkę przegotowanej wody i resztę cukru a następnie utrzeć całość, aż żółtka zrobią się jasne. Śmietanę wlać do osobnego naczynia i zmiksować (lub ubić), aż będzie mieć konsystencję kremu, dodać ubite białka i żółtka i wymieszać całość do połączenia składników. Przełożyć do salaterek, lub kubków (można zostawić w dużym naczyniu bez dzielenia na porcje) i włożyć do zamrażalnika na kilka godzin.


Lody czekoladowe:
Składniki:
900 ml śmietany kremówki
45 dag czekolady deserowej
150 ml wody
3/4 filiżanki cukru
4 żółtka
Sposób przyrządzenia:
Cukier rozmieszaj z wodą i podgrzewaj przez 5 minut. Czekoladę połam i dodaj do wody, rozpuść, a następnie ostudź. Dodaj żółtka (pamiętaj o dokładnym sparzeniu skorupek przed rozbiciem jajek) i dokładnie wymieszaj. Ubij śmietanę i wymieszaj z masą czekoladową. Zamroź.


Lody śmietankowe:
Składniki:
500 ml mleka,
8 żółtek,
150 – 200 g cukru,
250 ml śmietanki 36%
Wykonanie:
Żółtka utrzeć z cukrem. Mleko zagotować i wlewać stopniowo do naczynia z żółtkami wstawionego do garnka z wrzątkiem, cały czas ucierając. Gdy masa zgęstnieje, zdjąć z ognia i dalej ucierać, aż ostygnie. Śmietankę ubić, wymieszać z żółtkami i przełożyć do maszynki do lodów. Gotowe lody włożyć do zamrażalnika. Lody mrożone dłużej niż 12 h należy wyjąć na 10 min. przed podaniem.
 
Do góry