Ciąża po 40

[Majuska1]

A..dziewczyny...jeszcze mam taki problem...Paćka mi dłubie w nosie i kozy zjada, ostentacyjnie i sie smieje, wręcz na złość nam to robi....co z tym zrobić, bo niesmaczne to jak cholera

Oj Flo, a co to za tabletki, że po 2 tyg. powtórzyć?? ja takie daję, że raz i następne dopiero z 3 miesiące, jakbyś mi przytoczyła ile masz sztuk do odrobaczenia i mniej więcej w jakiej wadze to Ci dam znać ile by to " u mnie " kosztowało

 

[Florentyna]

Majusko - z tego co mi wet tłumaczył to jak się zaobserwuje że robale są to trzeba po dwóch tygodniach powtórzyć ze względu na cykl rozwojowy robali. Tabletki dostaliśmy 3 różnych rodzajów, dwa typy dla psów i jeden dla kota. Pewnie ten kot najdroższy, bo to specjalne o smaku mięsnym.
Psów mam około 130 kilo, prawie połowa z tego to Gjalpo - 70, Kangur - 20, parówy pi razy oko 11, 12, 15.

Co do dłubania w nosie - obawiam się że na to nie ma lekarstwa. Trzeba poczekać aż jej się znudzi.

 

[Majuska1]

Jak przedyskutuję te gabaryty w gabinecie to Ci dam znać;-) ( w przyszłym tygodniu )

 

[misia45]

Majuska obawiam się że Flo ma rację - musisz przeżyć to dłubanie. Takie "fajne" zachowania prosto ze żłobka.

 

[delete]

Majuska - widocznie inne dzieci w żłobie tak robią. Tłumaczyć,że to nieładnie ,ze mama i tata tak nie robi i przeczekać.

Dziewczyny - jutro idę pierwszy raz na badanei do okulisty. Badanie dna oka . Jak takie coś wygląda ? Czy to prawda ze nie można malować rzęs ?

 

[Florentyna]

Zoyka - nie wiem jak z rzęsami, ale masz świadomość że po takim badaniu raczej o własnych siłach do domu nie wrócisz? Wkrapiają krople, po których przez parę godzin widzisz w najlepszym przypadku nieostro ( w najgorszym widzisz sakramencko nieostro).

 

[Andzike]

Hello wieczornie :-)
misia - zdrówka kobieto! Temperatura nie do pozazdroszczenia, podziwiam, że masz siły się do nas odezwać
majuska - bleee... ale to chyba faktycznie "normalne"... z tego co pamiętam z rodzinnych opowieści to też miałam taki "epizod":-)
Flo - 130kg zwierzyny robi wrażenie Jaki kupiłaś kombinezon? Też muszę coś nabyć - niby na wielkość jeden mam, ale ze stópkami, nie nadaję się dla chodzącego grubaska :-)
mamanabank - u nas do zeszłego tygodnia pięknie wchodziły kaszki, ale ostatnio się przejadły... Za butelką też Kacper nie przepada

Jestem aktualnie w tej czerwonej fazie projektu, więc wzięlam sobie na jutro wolne trzymajcie za mnie rano kciuki - przez 2h będę mieć pod opieką Felicję - sąsiadka idzie do dentysty i zaproponowałam, że zajmę się przez ten czas Felką (codziennie wieczorem sąsiadka przychodzi do Kacpra, żebym mogła spokojnie wyjść z psami, więc chciałam się jakoś zrewanżować). Zobaczymy jak mi pójdzie jednoczesna opieka nad 9miesięczniakiem i 16 miesięczniakiem
Zobacz załącznik 591328

Zdjęcie takie sobie, ale jak widać nie tylko ja mam radochę z kijanki
Zobacz załącznik 591329

Pisałam już, że Paweł jutro wraca? strasznie mi się dłuży tydzień bez niego..

edit: Zoyka - miałam parę razy badanie dna oka i zawsze pomalowane rzęsy ale fakt, nie planuj prowadzenie samochodu, a taksówkę wezwij wcześniej - po atropinie nie ma szans, żebyś znalazła właściwy numer w telefonie Samo badanie jest bezbolesne, nic specjalnego

 

[katrina115]

heloł

Zoyka - żadne kaszki-sraszki i smakowe mleka nie wchodziły w grę, ale nabiał jada Kuba - serki homo, żółty serek, jogurciki, tak, że nigdy nie wyparł się mleka dosłownie, ale nie w postaci żadnych kaszek czy czystego mleka. A w tej chwili toleruje kaszkę mannę (przedtem niet) i gitara.
Co do porządków i ciągot Julki do przymierzania wszystkiego... - ja w ubiegłym roku przeglądałam ciuszki po Alince (jakby była druga dziewczynka), a ponieważ urodził się Kubus, to wszystkie te ciuszki wysyłałam siostrze, dla siostrzenicy Oliwki, która jest 4 mies. młodsza od Kuby. Ja wyciągałam, żeby przeglądnąć, a Alinka mi zabierała, bo to dla lalki (jej dzidziusia), a ten sweterek jest taki ładny, ona chce go ubrać... po prostu niektóre dziewczynki mają to we krwi.

Misiu - o kurcze, a to Cię kobieto dopadło jakieś paskudztwo. Dużo zdrówka!!!!

Majuska - jak to niesmaczne???? Paćka ma inne zdanie na ten temat. Nie zwracajcie na to uwagi, może jej przejdzie.

Mamanabank - masz rację siedź tu z nami, bo gdzie Ci będzie lepiej?????

Kłaczku - jak włączysz tę bajkę, to pojawiają się po lewej inne odcinki. Sama najpierw oglądnij - na prawdę sa bardzo fajne. Może ten akurat nie podpasował Karolkowi.

Flo - oj znam Twój ból... dziś musieliśmy pojechać na zakupy. Menszowi spodnie i gatki "wyszli", moje adidasy tez już się kończą. U nas w sklepie obuwniczym takie klasyczne "Riboki" (jak chciałam i jakie mi się kończą) kosztują 90 Euro, a w miejscowości, oddalonej od nas 20km (już część UK) zapłaciłam za nie 27 Funtów!!!! Jak to możliwe, że u nas kosztują 3 razy tyle???

Miłego wieczorku

 

[Florentyna]

Andzike:
kurtka
KURTKA - Sklep internetowy Coccodrillo
i spodnie
SPODNIE - Sklep internetowy Coccodrillo

Uwielbiam ten rysunek ze schematem projektu :-). Ja jestem teraz gdzieś pod koniec czerwonej, na styku z żółtą.
Kijanki nie widać dużo, ale za to Kacper ! Jak on już dorośle wygląda!
Pisałaś, że Paweł wraca, i że tęsknisz też pisałaś i dobrze, miło się takie rzeczy czyta.
A z dzieciorami na pewno sobie poradzisz.

 

[Andzike]

Flo - fajne, ale faktycznie kieszeń może rozboleć.... Jednak nic nie przebije butów - za buty z zeszłorocznej kolekcji Bartka, ostatnią, cudem pasującą przecenioną parę zapłaciłam 139zł... masakra...
Ja też uwielbiam ten schemat, jest mega prawdziwy i bardzo mnie śmieszy :-) chociaż jak sobie przypomnę żółtą i zieloną część z poprzedniego projektu to jakoś mniej mi jest do śmiechu