Hej,
Coraz trudniej mi budzic sie o 6, kolejny raz Mia sie budzi a ja sie zastanawiam jak ja ubic znowu bo przeciez jeszcze noc... okazuje sie, ze 6. Gardlo mnie boli i reszta ciala, cala noc mialam otwarte okno, nie wiem jakim cudem :/
Mia wczoraj wieczorem zanim usnela miala przesikane ubranie i przescieradlo, dzis rano to samo. Wyplywa jej kuzwa, czego to jest wina?! od rana piore posciel..
Co do przeklinania to staramy sie nie przeklinac jak cos mi sie wypsnie to mm mnie prostuje ale to rzadko i w jakiejs desperacji.
Patryk ostatnio jedzie na rowerze, wywrocil sie i mowi ze cos tam sie 'wypieldolilo'... ja gały (bo takiego slowa to my nie uzywamy nigdy) a on powtorzyl i stwierdzil, ze nauczyl go Oliwier. Juz i tak przynosci glupie hasla ze szkoly...
Ja nie lubie przeklinania i o ile maluch to gdzies uslyszy to bedzie powtarzal i jest ok o ile zapomni ale juz tak jak piszecie 10 latek czy starszy to cios ponizej pasa i dlatego tez bronie sie przed tego typu slowami.
Coraz trudniej mi budzic sie o 6, kolejny raz Mia sie budzi a ja sie zastanawiam jak ja ubic znowu bo przeciez jeszcze noc... okazuje sie, ze 6. Gardlo mnie boli i reszta ciala, cala noc mialam otwarte okno, nie wiem jakim cudem :/
Mia wczoraj wieczorem zanim usnela miala przesikane ubranie i przescieradlo, dzis rano to samo. Wyplywa jej kuzwa, czego to jest wina?! od rana piore posciel..
Co do przeklinania to staramy sie nie przeklinac jak cos mi sie wypsnie to mm mnie prostuje ale to rzadko i w jakiejs desperacji.
Patryk ostatnio jedzie na rowerze, wywrocil sie i mowi ze cos tam sie 'wypieldolilo'... ja gały (bo takiego slowa to my nie uzywamy nigdy) a on powtorzyl i stwierdzil, ze nauczyl go Oliwier. Juz i tak przynosci glupie hasla ze szkoly...
Ja nie lubie przeklinania i o ile maluch to gdzies uslyszy to bedzie powtarzal i jest ok o ile zapomni ale juz tak jak piszecie 10 latek czy starszy to cios ponizej pasa i dlatego tez bronie sie przed tego typu slowami.