reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

reklama
Ooo... Bleee...
W takiej od Yorkera Karol chodzil - mial sztruksowa i jak bardzo pizdzilo i bylo zimno, to pare razy mu zalozylam i nawet zawiazalam - nie zawsze kaptur zalatwial sprawe. Mial tez taka z plocienka bawelnianego na lato i okazala sie bezcenna. Leciutka, przewiewna, z daszkiem, a mlody juz siedzial i do szalu go doprowadzalo slonce w buzie. Zawiazywalam ja na czubku glowy, nauszniki byly wywiniete, wygladalo ok, a daszek oslanial oczy od slonca. Zwykla czapka z daszkiem na ten rozmiar byla nie do zdobycia, poza tym jednak grubsza, ciezsza...
 
Klaczku sztruksowa ok, mi chodzi o takie kondomowki wlasnie ;)
Ja od malego kapelusze uzywalam, Patryk tylko w kapelutkach, Mia miala ale ubrala kilka razy bo nie sciagala, zawiazany kapelusz pod szyja zdzierala z wrzaskiem;)
 
A ja juz dziś widziałam siedzące w wózku dziecko w zimowej kurtce i czapce, okryte kocykiem:-(..a w słońcu to i ze dwadzieścia pare stopni było:-(
 
Dziewczyny Julka mi się paskudnie odparzyła. Dziwne to. Było lato - nic. Szły zęby i kupol za kupolem - i nic. A teraz czerwona i krostki. Co robić ?

Mija cudna nawet w piżamce :)
 
Zoyka, a nie zmieniłaś żadnego kosmetyku, ani pieluch? przewijaj często i u nas na największe Paćki odparzenia Alantan w zasypce najlepiej działał, w aptece sie kupuje, niedrogie to.

Flo, bo tak zapominam się zapytac cały czas... intryguje mnie to, dlaczego to właśnie Adam zaczał się zastanawiac czy Ty nie w ciąży jesteś? czyżby jakieś hormonki dały mu sie we znaki ??

U nas gil po pas:cool:

Andzike raczysz sie odezwać, czy nie ???
 
Ollena, ja tych kondonowek nie mialam wcale. Tylko 2 czepki, typowe "debilowki" dla noworodka, takie bez daszka wiazane, przydalo sie w szpitalu bo tam zakladaja czapke dziecku, a szpitalna zjezdzala z lepetynki. I to by bylo na tyle trykotowych czapeczek, w domu nie zalozylam ani raz bo uwazam ze czapka w domu to przesada. MIa w tej pizamce... Odlot.
Majuska, spokojnie... Ja tu widuje takie obrazki. Mamusia w topiku z krotkim rekawem, dziecko w kurtce typu parka, a mnie w sumie w T-shircie ok. Za to zima dziecko w kurtce i z bosymi nozkami, to tez jakby nikogo nie dziwi.
Zoyka, witaj w klubie - Karol ma czerwone jajka i ponizej. Smaruje po prostu kremem bo nic innego nie wymysle. Wietrzenie przy tych temperaturach odpada.
 
Majuska dzis w DDTVN na jakiejs imprezie w Wcco w Wawie duze dzieci smigaly w opaskach i czapkach...
A tu wrecz odwrotnie jak u klaczka rodzice poubierani a dzieci w krotkich rekawkach. Widze tez ze duzo Polakow zaczyna robic tak jak Irole czyli hartowac dzieci ale tak samo duzo ubiera czapki z uszami kilkulatkom i to caly rok w IE no bo przeciez wiaterek i zimno..
Patryka w PL prowadzilam do przedszkola, my porozbierani a dzieci w bluzach, czapach, dlugich rajtkach. Panie nie wiedzialy co robic w ciagu dnia przed wyjsciem na zewnatrz bo nie ma jak rozebrac dziecka przyprowadzonego w rajtkach i dlugim rekawie.

Zoyka wietrz w domu jak najwiecej i smaruj Sudocremem, bedzie git.

Mamy 3 trojki na wierzchu, zostala jedna, w nocy nadal marudzenie i pobudki dopoki nie podam Panadolu.

http://www.nosweet.pl/pl/kolekcja czad!
 
A, daj spokoj. Tu tez wietrznie i w sumie polskie dzieci po czapce poznasz bo ledwie sie cos schlodzi, juz czapka na uszy, szalik i okutane jak na zime. Wedlug mnie wszystko z rozumem. Nie podoba mi sie rozbieranie dzieci tak, ze zostaja sinokoperkowe, ale tez ubieranie jak tylko cos zawieje w zimowe kreacje... Przesada.
 
reklama
Nie wiem jak to na wyspach ale fakt Polacy no nie wszyscy ale ciut przesadzaja w przegrzewaniu dzieci.O moja znajoma rodziła dzień wcześniej ode mnie spotykam w zeszłym roku czerwiec ona w krótkim rekawie mały w czapie pajacu sweterku przykryty kocem i jeszcze na wózku ta osłonka od deszczu i sniegu BRRY:eek::szok:Ja z Amelką w samej sukieneczce bawełnianej iz długim rekawkiem i tłumacze ,że przecież dziecko to taki sam człowiek no nie chodzi i mało sie taki niemowlaczek rusza więc ciut cieplej trzeba go ubrać niż siebi.Na szczęście mądra kobieta i szybko małego rozkutała bo az czerwony juz był.No cóż widziałam już takie maluszki w kombinezonach .Ollena ta kolekcja średnio mnie kręci:sorry:
 
Do góry