reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Hej, wpadam zameldować że żyję, mam kompowstręt.
Majuska - gratulacje dla bratowej! Taka kruszynka! Paćka taka była pewnie jakoś w połowie życia płodowego ;)

Jutro napiszę coś z sensem, jak okoliczności pozwolą.

P.S. Niniejszym ogłaszam pobicie wszechświatowego rekordu w kwestii Idiotycznych Resztek. Kawałek tiramisu o wymiarach 1 x 2,5 cm!!!!
P.S. 2 - Zoyka - jak pokazałam mojemu mężowi to o facetach co robią o co się poprosi i nie trzeba im co pół roku przypominać, to się obzdyczył i nawet nie uśmiechnął ( a zazwyczaj ma dystans do siebie). Potem nakryłam go na gorączkowym robieniu obmurówki do piaskownicy. I zaczął coś przebąkiwać o wylewce w psim kąpielisku. Cóż, ostatni raz była o tym mowa ze trzy miesiące temu, potem mi ręce opadły...
 
reklama
Hej, wpadam zameldować że żyję, mam kompowstręt.
Majuska - gratulacje dla bratowej! Taka kruszynka! Paćka taka była pewnie jakoś w połowie życia płodowego ;)

Jutro napiszę coś z sensem, jak okoliczności pozwolą.

P.S. Niniejszym ogłaszam pobicie wszechświatowego rekordu w kwestii Idiotycznych Resztek. Kawałek tiramisu o wymiarach 1 x 2,5 cm!!!!
P.S. 2 - Zoyka - jak pokazałam mojemu mężowi to o facetach co robią o co się poprosi i nie trzeba im co pół roku przypominać, to się obzdyczył i nawet nie uśmiechnął ( a zazwyczaj ma dystans do siebie). Potem nakryłam go na gorączkowym robieniu obmurówki do piaskownicy. I zaczął coś przebąkiwać o wylewce w psim kąpielisku. Cóż, ostatni raz była o tym mowa ze trzy miesiące temu, potem mi ręce opadły...

Umarłam:-D:-D..nie odzywa sie, nie odzywa, a potem jak zrobi wejście smoka:-D:-D

W tym oto wyśmienitym nastroju udam sie do wyrka, życze Wam kolorowych snów :-)
 
Flo - Twój reformowalny. Mój się śmiał i nic go nie ruszyło.

Dzisiaj Jaro wrócił z pracy. Zjadł obiad i mówi :ide po wodę i przeparkuję samochód. Wygladam przez okno a on zaiwania i krzyczy do mnie " zadzwon do mnie bo nie wiem gdzie moj telefon". Zadzwoniłam i usłyszałam go spod poduszki na sofie. Za chwilę Mars wpada , łapie za telefon ( dokładnie tam gdzie telefon był) i pyta mnei czy nie wiem gdzie jest auto. Zdębiałam ! Mówię, ze przecież byłeś je przeparkować teraz. A Mars na to : tylko,że nie pamiętam czy przeparkowałem.

Chyba do lekarza z nim ?
 
Zoyka...nie dobijaj mnie :-D:-D:-D

KUźwa , ale mamy Marsjan:-D

ja wczoraj posżłam do sypialni na paluszkach, żeby nie obudzić Marsa, ktory poszedł tam pół godziny wcześniej, kłade sie po ciemku , bezszelestnie a ten z nienacka odzywa się poważnym tonem : " Nie przeszkadzaj nam "..patrze a on tam w objęciach z Mają leży ( Maja brzuszkiem do góry oczywiście )
 
Zoyka - o rany... chyba za późno na leczenie, odbierz mu kluczyki :-D
Majuska - :-)

A ja mam problem. Okno otwarte, a gdzieś we wsi jakiś nieszczęśnik się ululał i od pół godziny (z zegarkiem w ręku) śpiewa: hej ha kolejkę dalej!
Nie całą piosenkę, tylko ten właśnie fragment, uporczywie. Zaciął się. Jakbym wiedziała jak go znaleźć to bym mu poszła polać tą kolejkę dalej, może by się biedak odblokował, dośpiewał do końca i poszedł spać, a tak to muszę czekać aż mu głos odbierze. Mam nadzieję, że to szybko nastąpi.
 
Majuska - ja często rano "nakrywam" męża w objęciach Niki.... teraz nie, bo jest za gorąco, ale normalnie ten kudłacz wepcha się nam nad ranem do łóżka, nawet nie wiadomo kiedy, tzn. ja czuję, jak się łóżko ugina, gdy wskakuje, ale wie, że z mojej strony jej nie wolno, więc nawet nie próbuje.

Niech pomyślę, czy jest u nas w domu coś do zrobienia, co już pół roku czeka, a nie potrzeba o tym mężowi przypominać....
poza remontem pokoiku dla Alinki (już rok temu o tym myśleliśmy), pólka w mojej szafie to już chyba ze 2 lata (żeby było śmiesznie, to mąż sam mnie zapytał, czy mi jej nie zrobić? - nie dodał, że to pytanie retoryczne). O ogrzewaniu kominkowym z Landlordką "rozmawia" już drugi rok.
 
Flo u nas I(diotyczna) R(esztka) nazywa się: Z(jem) P(óźniej)i przybiera różne formy: jeden ziemniaczek, 1/100 kotlecika, plasterek sera w pojemniku, do którego ja wkładam 60 dag i jeszcze jest luz. Ostatnio, znaczy jakiś miesiąc temu m. stwierdził, że kefir Dopije Później i dzięki temu dwa łyki kefiru leżakują w lodówce 2 miesiąc. Oglądałam ostatnio kartonik, gwarancja minęła 08 lipca :baffled: kartonik trzyma się dzielnie :baffled: myślicie, że mnie zaatakuje ? Obrazy stoją między szafką a ścianą 5 rok.:rofl2:
Miłej nocki.
PS. Zoyka może system węzełków uratuje Jarka ? na wszelki wypadek zostaw mu w kieszonce karteczkę z nazwiskiem i adresem :-) Mapa dojazdu też się przyda.
 
Helloł i zapraszam na poranną kawę :-D
Marsów macie lekko nienormalnych, wszytskich razem do kupki i osobno wziętych :-D mój jakoś takich numerów nie strzela. W każdym razie miesiąc proszę go o wkręcenie śrubek w listwy i ostatnio się zdziwił że przecież mu nie mówiłam i mam omamy sklerotyczne a on doskonale pamięta co ja chcę. Dzwinym trafem pamięta o każdym moim grzeszku nawet sprzed 3 lat i potrafi go ze szczegółami wypomnieć :baffled: Srubki sprzed miesiąc uleciały w mrokach amnezji...
Idiotyczne Resztki nie istnieją, pojawia się za to : Co Jest W Lodówce, czyli nocne szukanie i zjadanie wszystkiego co nie zostało zabronione przeze mnie oficjalnie :-D
Miłego dnia Dziewczynki :)))
 
PS. Zoyka może system węzełków uratuje Jarka ? na wszelki wypadek zostaw mu w kieszonce karteczkę z nazwiskiem i adresem :-) Mapa dojazdu też się przyda.

:-D:-D:-D...Misia zostaw już..to jest jego osobista tragedia:-D

Nowy wspaniały dzień pora rozpocząć, właśnie Kasia przyjechała z dwoma wielkimi worami i błaga mnie aby jej to wyprać:-D ponoć mi się jakoś odwdzięczy:-D
Póki co jest fajnie, bez wielkiego upału
oho! idę..bo kot się zerzygał:confused2:
 
reklama
Cześć,

U nas pogoda idealna. 25 stopni, lekki wiaterek. Żyć ,nie umierać.Wreszcie jest czym oddychać.Julasia od 9 u babci.

Dzisiaj jadę w trasę :-D

Też piorę. Piorę poduszki ale nie poszewki a poduszki. Po tych upałach przepocone chyba były.

Majuśka - upierzesz Kasi, na słoneczku wyschnie zanim córcia zje obiadek u mamusi i weźmie wałówkę :-D
 
Do góry