Florentyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2011
- Postów
- 1 794
O rany, co za dzień... Kompletnie mi się Maksio rozregulował ze spaniem, nici z drzemki w dzień, w końcu wpakowaliśmy w samochód i pojechaliśmy szukać prezentu dla kuzyna.
Znalazłam coś takiego:
Kiddieland Mały Majsterkowicz 27720 | Entliczek.pl
uważam, ze całkiem przyzwoite no i nie ma mord i oczu.
Maks wkręcił się totalnie w dinozaura - schizofrenika. Plastikowe paskudztwo miało mnóstwo guzików, kłapało mordą i mówiło " lepiej unikać zdjęć". Mówiło też inne rzeczy, że lew jest straszny i ryczy, a pingwin lubi łowić ryby... Maksio klęczał przy półce i napierniczał w te guziki aż dinozaur bełkotał coraz bardziej od rzeczy, a mój mąż za każdym razem jak dinozaur wygłaszał " pingwin lubi.." kończył za niego " modlić się". Tak czy inaczej ciekawa jestem, czy są dzieci, które naciskają takie guziki w przewidzianych przez producenta odstępach czasowych i w odpowiednim porządku...
Andzike - no popatrz... ja w ogóle nie znam takich, co nie testowali przed ślubem.
Ciężki temat - kupić coś eleganckiego dla małego człowieczka w czym by nie wyglądał dziwacznie albo upiornie, ale wierzę, że sobie poradzicie. Ja tam Kacperka widzę raczej w ciemnych kolorach - jakieś szarości, może granat?
Katrina - no i masz! Czaił się Kubuś, czaił, zastanawiał, a teraz ma już wszystko przemyślane teoretycznie i za chwilę ruszy w trasę.
Misia - dobrze, że żyjesz. I jak się przyzwoicie meldujesz!
Azula - no, jak Amelka już kojarzy nocnik i muszlę z sikaniem to chyba możesz mieć nadzieję, że się w lecie rozstaniecie z pieluchami. Powodzenia.
Majuska - biedaki...A Paćka? Trzyma się?
Znalazłam coś takiego:
Kiddieland Mały Majsterkowicz 27720 | Entliczek.pl
uważam, ze całkiem przyzwoite no i nie ma mord i oczu.
Maks wkręcił się totalnie w dinozaura - schizofrenika. Plastikowe paskudztwo miało mnóstwo guzików, kłapało mordą i mówiło " lepiej unikać zdjęć". Mówiło też inne rzeczy, że lew jest straszny i ryczy, a pingwin lubi łowić ryby... Maksio klęczał przy półce i napierniczał w te guziki aż dinozaur bełkotał coraz bardziej od rzeczy, a mój mąż za każdym razem jak dinozaur wygłaszał " pingwin lubi.." kończył za niego " modlić się". Tak czy inaczej ciekawa jestem, czy są dzieci, które naciskają takie guziki w przewidzianych przez producenta odstępach czasowych i w odpowiednim porządku...
Andzike - no popatrz... ja w ogóle nie znam takich, co nie testowali przed ślubem.
Ciężki temat - kupić coś eleganckiego dla małego człowieczka w czym by nie wyglądał dziwacznie albo upiornie, ale wierzę, że sobie poradzicie. Ja tam Kacperka widzę raczej w ciemnych kolorach - jakieś szarości, może granat?
Katrina - no i masz! Czaił się Kubuś, czaił, zastanawiał, a teraz ma już wszystko przemyślane teoretycznie i za chwilę ruszy w trasę.
Misia - dobrze, że żyjesz. I jak się przyzwoicie meldujesz!
Azula - no, jak Amelka już kojarzy nocnik i muszlę z sikaniem to chyba możesz mieć nadzieję, że się w lecie rozstaniecie z pieluchami. Powodzenia.
Majuska - biedaki...A Paćka? Trzyma się?