reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ciąża po 40

Majuska prościutko ubieram jej czapeczkę ,opaskę itp i stawiam przed lustrem mówię ,że przepięknie wygląda ona się ogląda ,uśmiecha i chodzi w tym (czasem ściąga jak jej za ciepło i w domciu w domciu nie nosi:no:)Czekam na długie włoski na spineczki takie opaseczki do przytrzymywania włosków gumeczki itp :-DM jutro chce schody malować musiałam je dobrze wymyć trawke skosił (stokrotki te z foty też:-() ale szybko odrosna stokrotki tak mają.Z browarszczaka nie skorzystam (kaaloryjki) a jestem po obfitej kolacyjce ale za zaproszonko dziękuję:-D
 
reklama
Majuska - hmmmm, wczoraj skończyłam mój trunek i muszę sprawdzić czy cóś jest.
A co do chodzenia na jedzenie, to ja wiem, że zawsze jak pójdziemy tu do kuzynki, to Alinka zaraz jest głodna, więc zabieram ze sobą nuggetsy dla małej i dla jej kuzyna, to razem jedzą. Wiem, że u kogoś lepiej smakuje - ja sama podjadałam sąsiadowi suchy chleb, który miał być dla kurek.

Mam - drineczka, a co!
 
Ostatnia edycja:
stuk puk pigwówką :-D
Azula podziwiam Twą Amelię :-) przypomina mi koleżanki córkę - mała dama :-) kapelusze, opaski, spineczki i takie tam ... a drugiej małe tornado po 5 minutach bez skarpet a opaska w kałuży ... sorry Majuska ale nader mi Paćka ja przypomina :-D
Katrina ja jadałam u koleżanki ziemniaki kraszone :-D u mnie matka zawsze dawała z wody bo zdrowiej:-D a Eli matka robiła skwarki, cebulę ... echhh PYCHA.
U nas bezet. Kubuli idą górne trójki :eek: jakiś KOSZMAR. Wycie i takie tam. Nocne pobudki ... tulaki i inne. Biedny jest Kubula i mnie wkurza ta moja bezsilność.
aa i ja swojemu Menszowi kupuje cała garderobę łącznie z butami, garniturem i biżuterią (lubi obrączki - więc mu zamawiam z okazji rocznic różne cuda).
 
i ja jestem o suchym pysku.

Siedzę i rozmyślam o łóżeczku dla Julaśki. Wymyśliłam,ze może jak kupimy takie normalne , drewniane to sie odczepi od naszego.

Misia biedny Kubutek :-(

Azula -śliczna , radosna Amelka. U Was ciepełko widać. Ja jeszcze aż tak nie poprzestawiałam ubranek na letnie.

Właśnie zakupiłam na Allegro skarpeteczki letnie i leginsów kilka par , takich 3/4

gdyby nie kupował Marsowi ciuchów i bielizny to wyglądałby jak nieszczęście.
 
Azula - super, ze Amelka lubi miec nakrycie na główce.

Moja Magda miała piękne włoski, ale nie dawała ich sobie spinać, wię włoski jej ścinaliśmy, Alinka odwrotnie - uwielbia spinki, gumeczki, itd. - opaski mniej. Jak była mała, to czapka była przekleństwem, ale teraz jak tylko trochę wieje, każe sobie zakładać. Kuba za to czapki nosi i nawet tych nie wiązanych nie ściąga.
Każde dziecko jest inne - i bardzo dobrze.

Misia - narobiłas mi smaku na ziemniaczki z cebulka, ale nie!!! nie dam się! bo będę potem "zdychać".

Dziś już pierwszy krok ku zdrowszemu odżywianiu sie wykonałam - kupiłam sobie żytni chlebek chrupki. Tylko psu na budę, bo jutro jedna impreza, w niedziele druga, za tydzień następna... takie to zdrowe odżywianie.
 
Misia fajnie masz,ze męszczyzna twego żywota tak ulegliwy w sprawie ubioru mój jak mu co podlezie raz Oki innym razem fuj.Moim synom tez kupowałam z tym ,że z Adamem to jak z M bywało ,a śp Zbysiu miał "mój" gust i zawsze mu pasiło co zakupiłam.Jakiś taki gust mieliśmy zbieżny.Wzgledem Amelki no niby" dama "ale też w tych ślicznych ciuszkach się wypapra ale dzieć brudny dzieciem szczęśliwym więc kąpanko i pralka w ruch ubierzemy co innego najważniejsze nie ograniczać dziecka jeśli nie ma takiej potrzeby:-):tak:
 
azula - dokładnie, ja też wychodzę z założenia, że jest pralka. Kuba zawsze na spacerze miętoli pietke od chleba - upaprze sie przy tym, ale to nie ważne, najważniejsze, ze ma zajęcie i cieszy sie tym. A kurteczkę czy śpiworek zawsze można wyprać.
 
No katrina tak trzymajmy:-):tak:ja teraz też nawet za dużo nie siałam w ogrodzie bo potem za dużo zakazów by mała miała ,a zakazy jakieś musza być ale nadmiar raczej szkodzi:tak:
 
reklama
mój Pan Monsz ubiera się sam ... w wygodne czarne rzeczy, jest jak FORD - każdy kolor pod warunkiem że czarny. Buty: martensy... to ja wprowadzam nieco koloru :-D np. taki czekoladowy brąz lub grant :-D nieco lżejsze obuwie no i moja słabość :zawstydzona/y: rzeczy firmowe.
Katrina nic nie mówię ale Kubula uwielbiał czapeczki :-D a teraz ?? wróg nr JEDEN.
 
Do góry