reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża po 40

Helloł:-D
Wanda sie obudziła a ja już z kawą siedzę - nie zasnę teraz. Dziś znowu szczepienie i już się pogubiłam na co i po co. Mam nadzieję że w końcu będzie jakaś chwila przerwy, bo kłują ją co dwa tygodnie.
Majuśka nie wiem co z nastrojem, na pewno brakuje mi zieleni i ogrodu. Zawsze byłam wiejskim ludkiem i te betony mnie wykańczają. Szukamy domu z trawnikiem... był jeden ale za chałupą zamiast ogródka to betonowy placyk :baffled: zrezygnowałam ze względu na siebie i też po częsci na psa który kawałek murawy mieć powinien pod łapami. Muszę odetchnąć czymś więcej niż asfaltem i bardzo bym chciała wyciągnąć w niedzielę Roberta nad morze. Jeżeli tylko samochód będzie dostępny to pojedziemy.
Wanda od trzech dni ćwiczy samodzielne wstawanie do pionu, wczoraj wieczorem załapała o co chodzi ze środkiem ciężkości :-D stawała dumna, kazała bić sobie brawo i kręciła tyłeczkiem i tułowiem na boki bujając się jakby tańczyła. Śmiechu mieliśmy co niemiara z niej :)))
Malfi jak postępy??? Seksik może nie pomaga ale uprzejmnia ostatnie chwile :-D melduj nam się codziennie albo i częściej:)))
 
reklama
Hej,

Aniu chyba nie powinni szczepic Wandzi co 2 tyg, bo nie mozna robic tak krotkiej przerwy, minimum jest miesiac.
Gratuluje zeboli!

Mia codziennie wstaje o 5.30. Nie wazne czy pojdzie spac o 17,18 czy 20. Caly dzien mam tak intensywny ze wieczorem nie moge sie ruszac tak mnie wszystko boli, plecy i kazda czesc nogi. SKS!
Poza tym chodzi juz za raczki, ma z tego niezly ubaw, wstaje przy meblach i stawia kroczki.
Tort zamowiony :-)

NIe wiem co wiecej napisac, nie mam weny..
 
Pobudka o 4.49. Próbowałam uśpić przez jakieś pół godziny, bezskutecznie, potem tatuś przejął, ale o 7 przyniósł, że głodne.
Majuska - to się do kupy nazywa "pieśń lodu i ognia", a pierwszy tom ma tytuł "Gra o tron" , a potem jest ich cała masa, a niektóre składają się z części na dodatek. Biedna Paćka, alergie to psakudztwo.
Malfi - jak tam, nadal w dwupaku?
Anko - no, trawnik się przydaje. U nas teraz bardzo ważną rolę pełni, bo się na nim można bezpiecznie przewracać i ćwiczyć chodzenie bez trzymanki. Życzę Ci, żebyście znaleźli dom z trawnikiem zanim Wandzia zacznie być samobieżna.
Andzike - no i o której Kacperek wreszcie padł wczoraj?

My odkrywamy piaskownicę:
DSC_0093a.jpg
wczoraj zaimprowizowaliśmy też brodzik na trawniku, z dekla od piaskownicy. Maksio super się bawił, aż postanowił stanąć na głowie w tym brodziku ( skądinąd mając na sobie czapkę z daszkiem). Muszę jakiś taki dmuchany basenik nabyć, niech się bachorzę chlapie, bo wyraźnie lubi.

Zoyka - gdzie się podziewasz?
 

Załączniki

  • DSC_0093a.jpg
    DSC_0093a.jpg
    52 KB · Wyświetleń: 70
Ostatnia edycja:
Anka, jak nad morze to Spurn Head polecam. Tez mam ochote sie bryknac bo mi potrzebne drewno z morza, ale to poczekam az sie naprawde cieplo zrobi. Na niedziele zapowiadaja czesciowe zachmurzenie. Moze jak nie bedzie wiatru...
 
Flo Maksio jeszcze lepszy od MII jesli chodzi o wstawanie..
Slodki jest!

Swoja droga Cfaniara Mia spi juz 2h.. POszla spac o 20 (czyli pozno jak na nia), wstala o 5.30 wiec sie nie wyspala, teraz odsypia... matka siedzi i zamula.
 
Ollena u mnie tez było odsypianie teraz, Wanda dopiero się obudziła i jak tylko ja otrzeźwieję to lecimy do przychodni. Mam wrażenie, że oni gonią z jakimś brytyjskim kalendarzem szczepień a biedrona ma kosmiczne opóźnienie i bierze zaległe i bieżące stąd taka ilość wizyt szczepiennych.
Flo marzy mi się niewielka piaskownica na tej trawce, huśtawkę już mamy :))) może basenik jak będzie ciepło lato i koniecznie krzesło dla mnie z książką. Kurcze... namiastka polskiego domu w miniaturze. Damy radę, trzeba szukać uparcie :)))
Kłaczek byle nie wiało to można jechać na wycieczkę :)))
 
Aniu ja rozumiem, ze oni gonia ale u mnie wyraznie mowia ze nie moze byc przerwa mniejsza jak miesiac mimo, ze Mia ma duze opoznienie. Zreszta ja drże przed kazdym szczepieniem i boje sie strasznie powiklan wiec na pewno na sile i z malymi przerwami bym nie szczepila..
 
Jezdem!!!!

Ja dziś do lekarki, mam nadzieję, że nie będzie bolało tak jak pisałyście.
Kubula wstał o 8, teraz jeszcze dosypia.
 
reklama
Wróciłam :tak: jak weszłam do szefa o 9, to z małymi przerwami wyszłam teraz :baffled: Ta moja prokrastynacja mnie kiedyś wykończy - z drugiej strony, mimo robienia wszystkiego na ostatnią chwilę i w nerwach wyszło dobrze i nie sądzę, żeby było lepiej gdybym zmóżdżała się nad tym tydzień :zawstydzona/y:
Flo - Kacper w weekend dopiero odkrył trawę - w końcu było tak ciepło, że można było rozłożyć się w parku na kocyku - kocyk go nie interesował, to co poza kocykiem, jak najbardziej :-)
A padł jakoś chwilę przed 22... :baffled:
Maksio w piaskownicy świetny!
anka_d - też mocno trzymam kciuki za dom z trawnikiem :-)
Ollena - i jak Ci idzie rozmowa ze sobą? tęsknisz trochę za Marsem?
katrina - trzymam kciuki, żeby nie bolało!

Wiecie co, w dziwnej firmie pracuje jednak... Mój szef przy okazji omawiania projektu zrobił mi wykład, że nie powinnam czekać z drugim dzieckiem, bo teraz byłaby idealna różnica wieku... :szok:
 
Do góry