Misiu z małymi przerwami pada albo LEJE. Coś okropnego - ładne mi lato... Nosa z domu nie chce się wytknąć. A próbowałaś brzuszkowi śpiewać kołysanki, albo jakąś spokojną muzykę puszczać? Zamiast mruczenia kotowego nutki, a nuż mu się spodoba?
A jak będziesz robić to KTG to specjaliści mają pewnie swoje sposoby poradzą sobie.
Marzenko, śliczny głodomorek
Alamiqa, daj znać, czy przekonywanie przyniosło jakieś efekty O, możesz jeszcze wspomnieć mężowi, że alergie biorą się między innymi od trzymania pod kloszem
Gosiu, a to lato to ma być w sierpniu tego roku?;-)
Anula, rzeczywiści przygód sporo, a jesteś już całkiem zdrowa?
Miłego wieczorku życzę
A jak będziesz robić to KTG to specjaliści mają pewnie swoje sposoby poradzą sobie.
Marzenko, śliczny głodomorek
Alamiqa, daj znać, czy przekonywanie przyniosło jakieś efekty O, możesz jeszcze wspomnieć mężowi, że alergie biorą się między innymi od trzymania pod kloszem
Gosiu, a to lato to ma być w sierpniu tego roku?;-)
Anula, rzeczywiści przygód sporo, a jesteś już całkiem zdrowa?
Miłego wieczorku życzę