reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża po 40

Basiu - ja też uwielbiam spać na brzuchu! W ciąży też się męczyłam, ale z chęcią pomęczę się jeszcze raz :)
 
reklama
Witam po spacerku,
Udało się zdążyć przed deszczem. Mała jeszcze słodko śpi, a ja Was podczytuję. Przy okazji ostrzegam: BB może powodować uszczerbek na zdrowiu i mieniu!!! Własnie zaczytana spaliłam butelkę, smoczek i garnek. Dobrze, że nie podpaliłam kuchni.
Miłego popołudnia:-)
 
Alamiqa, dzięki za ostrzeżenie, ale wątpię czy pomoże ;)
No pomęczysz się Zjolu, pomęczysz ;)

U mnie burza się zaczyna, kwiatki pochowałam na ile się dało, ale i tak im już nie zaszkodzi :-D No chyba, że grad będzie...
 
Witajcie kochane

Zjolu gratulacje dla synusia zdolniacha z niego , wiedziałam i czułam to ze zda , trzymałam kciuki jak tylko sie dało
Basiu tobie juz sie zaczynaja coraz wieksze dolegliwosci ciazowe i ciezar maluszka robi swoje tez tak miałam krzyze mnie co prawda nie bolały ale nogi i pachwiny to była masakra ciezko było chodzic , ale nie załuje tego ani troszke , teraz mi tego wszystkiego brakuje
Alamiqa udana jestes zapomniałas ze wyparzasz buteleczke ja tez tak mam jak sie zaczytam na BB to nie wiem co sie dookoła dzieje hehe
Misia , Aleksandra Gosiu witajcie kochane jak wasze samopoczucie ???

Majuska
Ja w zeszłym roku zdawałam mature i byłam pierwszym rocznikiem z matematyka , mimo ze mam prawie 40 lat zachciało mi sie skonczyc srednia szkołe ,Z matemetyka nie miałam nigdy problemu tak ze spokojnie , gorzej bałam sie z Polskiego ale nie taki diabeł straszny jak go maluja poszło jak po masle , jak synek sie przyłozy to zda napewno tylko intensywnie musi sie przygotowywac do maty bo to nie wykujesz musi zrozumiec

Dzisiaj byłam z malutka u pediatry na kontroli po 10 dniach , Klaudusia to okaz zdrowia , przybrała juz 400 gram , lekarka mówiła ze to bardzo dobrze , aby tak dalej , była u pani doktor bardzo spokojniutka , a co do mojego pokarmu to nie wiem czy jest lepiej no moze troszke wiecej go jest jak było bo zaczyna cieknac , jednak lekarka mi powiedziała ze jak go nie ma to juz moze go wiecej nie byc ale mimo wszystko mam dawac cycka bo mała i tak sobie weźmie z piersi co najlepsze dla niej , troche mnie tym uspokoiła , powiedziała zebym jeszcze bawarke sobie robiła i ja piła mi to smakuje wiec nie ma problemu , zobaczymy co bedzie dalej
 
Ostatnia edycja:
Marzenko o jak dobrze że dobrze:) a cycki się unormują, BB kciuki trzyma:-D najważniejsze że Klaudusia przybiera i że z nią wszystko ok a reszta zawsze się sama układa;-);-)

Alamiqa boszszsz:)

Basiu oooo jak ja na brzuchu spać lubię no i tak jak urodzę to:
po1 kawę piję o nie sorrki do was info:) a potem kawa taka sypana i mocna!!
po 2 wina łyk dobrego:)
po 3 wyśpię się na brzuchu:)
po 4 znowu wyśpię się na brzuchu...
po 5 w nocy na siku nie wstanę!
po 6 zobaczę swoje paznokcie u stóp!
eeech za 5 m-cy ale będzie dziewczyny:-):-):-)
 
No widzę, że z tym spaniem na brzuchu to wiele z nas ma podobnie :)
Gosiu, Ty wiesz, że ja nawet jeszcze ostatnio pomalowałam sama paznokcie u stóp? Z tym, że widzę je tylko siedząc lub na leżąco ;) Ciekawe kiedy nie dostanę do paznokci u stóp ;)

Marzenko
, najważniejsze, że malutka zdrowa i dobrze przybiera na wadze, a skoro mleko leci to będzie ok, myślę, że będzie go coraz więcej. Tego co teraz powiem nie jestem pewna na 100% ale zdaje się, że laktację można wywołać nawet u kobiet, które nie mają dziecka więc tym bardziej u Ciebie mleko na pewno się pokaże, zobaczysz :)
A te dolegliwości - no cóż, przeżyjemy :) I będę sobie pomagać jak mogę, damy radę :)

I już po burzy i robi się znowu duszno. Ech...
 
cześć mamusie!

Po pierwsze primo to stwierdziłam, że musze się leczyć, wpadłam dziś do takiego lumpa którego mi znajoma poleciła i nakupiłam wielki wór przecudnych ciuszków, no po prostu nie dało się tego nie kupować, za całość zapłaciłam 60 zł, to juz kolejny wór u mnie w szafie, nie wiem gdzia ja to pomieszczę później..

Po drugie primo Marzenko jak pani doktor mówi, że maleńka to okaz zdrowia, to czegóz chcieć więcej, to największy skarb, cycka dawaj ile wlezie, może teraz jak juz jesteś spokojniejsza o jej zdrówko to jakoś to pójdzie , buziaki dla Was za "dzielność" :))))

Almiqa ale dałaś czadu , skąd ja to znam, ja to ogólnie na kilku forach się udzielam, więc wogóle czasem jestem totalnie nieobecna :)))))

Tez marzę o spaniu na brzuchu, zawsze tylko tak spałam, teraz wstaję 3 razy w nocy na siku, ale co tam, jakoś mi to strasznie nie przeszkadza....coraz częściej myślę o porodzie jednak i się trochę denerwuję, paznokcie u nóg już zmyłam z lakieru i nie malowałam ponownie, ale to akurat jest pikuś, gorzej z goleniem i nie mam tu na myśli nóg, bo nogi spokojnie ogarniam :)))) ostatnio napomknęłam staremu, że będzie musiał się z tym zmierzyć, zobaczymy.....:))))) ...może przeżyję :))))

U nas kolejny dzień strasznej duchoty i właśnie przeszła kolejna nawałnica z gradem, co to wogóle za pogoda jest??:wściekła/y::crazy:

Widzę, że dziewczyny to raczej za winkiem są, ja jestem wstrętnym, ohydnym piwoszem i nie nawidzę się za to....bo brzuchol od piwska mi rośnie...ale teraz na szczęście wogóle mnie do tego nie ciągnie, a po prodzie zrobię co w mojej mocy, żeby zminimalizować ilość tego trunku, liczę, że odzwyczajony organizm nie będzie się tak domagał :-D:-D:-D
 
reklama
No nie Majuska, ja piwko też lubię, bo w upalne dni (czy raczej wieczory) nic tak nie gasi pragnienia jak zimne piwo ;) Szczerze mówiąc to za mocniejszymi alkoholami nie przepadam, ewentualnie jakiegoś dobrego drinka (mohito lubię - tylko nie wiem czy tak się pisze:zawstydzona/y:) od czasu do czasu i tyle.
Ha, przydałby mi się jakiś dobry adres takiego lumpeksu - chyba w necie poszukam - a potem się wybiorę. Mam straszną ochotę na takie zakupy z prawdziwego zdarzenia - dzieciakowi nie tylko zresztą ciuszki są potrzebne.
Lakier to jak będzie trzeba to się zmyje, tym się nie przejmuję. Ale o samodzielnym goleniu to już od dłuższego czasu nie ma mowy :tak::-D bo mi jedna malutka dziewczynka widoki zasłania ;)

No dobra, wstawiam do pieca zapiekankę, mam nadzieję, że nie spalę...
 
Do góry