reklama
Gosiu39 - ja też liczę na to, że będzie dobrze. Przyszłam na świat w tym szpitalu w którym bedę rodzić ... ale niestety zbyt dobrze znam realia tzw. służby zdrowia i wiem co mnie i każdego pacjenta może spotkać.
Ale ... teraz sobie leżakuję ... wczoraj trochę poszalałam spacerkowo i nie zamierzam się zadręczać.
Miłego dnia.
Ale ... teraz sobie leżakuję ... wczoraj trochę poszalałam spacerkowo i nie zamierzam się zadręczać.
Miłego dnia.
alexandra_73
Fanka BB :)
zjola - ale sie ciesze...G R A T U L A C J E !!!...a kciukasy zacisniete!!!!!!!!!!!!!!!
alexandra_73
Fanka BB :)
misia - nie mysl o nieodpowiednich rzeczach...wszystko bedzie dobrze...nogi do gory i sie relaxuj...a ja sie z wami kochane chwilowo pozegnam...oli zaraz ma mleczko,pozniej osteopatka...zakupy...poszukiwanie recznikow plazowych...a tak a propos czy ktorejs z was obilo sie o uszy jaka przewiduja pogode w sierpniu nad morzem???...a jutro moja corcia przynosi swiadectwo...od piatku mamy wakacje!!!!
buziaki
buziaki
Zjolu, tak bardzo się cieszę :-) GRATULUJĘ!!! Ale jakoś dziwnie byłam spokojna ;-) No a za Ciebie cały czas trzymam kciuki.
Wiesz Gosiu, ja też zawsze wychodzę z założenia, że jeżeli czegoś potrzebuję (i w szpitalu i nie tylko) to mówię, bo nikt nie jest wszechwiedzący. to bardzo ułatwia życie. I przy moim P też stosuję tę metodę - działa, a skąd biedaczek ma wiedzieć o co mi chodzi czasem, skoro mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus
Alex - pogodę w sierpniu to chyba tylko górale mogą przepowiedzieć Czyli albo będzie albo nie będzie - masz 50% szans. Ale może Gosia coś wie, Ona jest u źródeł
Głowa do góry Misiu - będzie dobrze, zobaczysz. A wiesz, ja też będę rodziła w szpitalu, w którym moja mama urodziła mnie i mojego brata
Dziewczyny, deszcz zniszczył moje kwiaty na balkonie - muszę je poobcinać i niech kwitną od nowa, na szczęście mają dużo pączków
A mnie kręgosłup boli w krzyżu - najbardziej po nocy, chodzę jak łamaga, dopiero jak trochę się "rozchodzę" to puści - wczoraj miałam podobnie.
No, wyżaliłam się, teraz będę odpoczywać po zakupach
Wiesz Gosiu, ja też zawsze wychodzę z założenia, że jeżeli czegoś potrzebuję (i w szpitalu i nie tylko) to mówię, bo nikt nie jest wszechwiedzący. to bardzo ułatwia życie. I przy moim P też stosuję tę metodę - działa, a skąd biedaczek ma wiedzieć o co mi chodzi czasem, skoro mężczyźni są z Marsa a kobiety z Wenus
Alex - pogodę w sierpniu to chyba tylko górale mogą przepowiedzieć Czyli albo będzie albo nie będzie - masz 50% szans. Ale może Gosia coś wie, Ona jest u źródeł
Głowa do góry Misiu - będzie dobrze, zobaczysz. A wiesz, ja też będę rodziła w szpitalu, w którym moja mama urodziła mnie i mojego brata
Dziewczyny, deszcz zniszczył moje kwiaty na balkonie - muszę je poobcinać i niech kwitną od nowa, na szczęście mają dużo pączków
A mnie kręgosłup boli w krzyżu - najbardziej po nocy, chodzę jak łamaga, dopiero jak trochę się "rozchodzę" to puści - wczoraj miałam podobnie.
No, wyżaliłam się, teraz będę odpoczywać po zakupach
Alexandra - dzięki za kciuki i miłych wakacji! A pro po - nad jakim morzem ma być ta pogoda?
Basiu - a ja myślałam, że z nerwów padnę. Maglowali go wczoraj 40 min.! Jak pojechał w miasto, tak ani widu ani słychu. Ale jak widziałam, że wraca za kierownicą na plac manewrowy, to już wiedziałam, że zdał. Dumna jestem jak jasny gwint!
Basiu - a ja myślałam, że z nerwów padnę. Maglowali go wczoraj 40 min.! Jak pojechał w miasto, tak ani widu ani słychu. Ale jak widziałam, że wraca za kierownicą na plac manewrowy, to już wiedziałam, że zdał. Dumna jestem jak jasny gwint!
super zjolu, gratulacje!! możesz być pewna, że za Ciebie kciuki sa trzymane równie mocno, jaknie mocniej
Mój "jaśniewielmożny" synuś dziś zaczyna ostre przygotowania do poprawki matury z matmy, którą ma w sierpniu, ja zrobię co w mojej mocy, żeby łobuza przypilnować, ale i Was poproszę o trzymanie kciuków, bo widzę, że to pomaga
Basiu też mam tak samo, krzyże mnie bola jak poleżę, dlatego staram sie jednak ruszać ile mam siły
Alex to u Was wakacje tak późno się zaczynają??
Mój "jaśniewielmożny" synuś dziś zaczyna ostre przygotowania do poprawki matury z matmy, którą ma w sierpniu, ja zrobię co w mojej mocy, żeby łobuza przypilnować, ale i Was poproszę o trzymanie kciuków, bo widzę, że to pomaga
Basiu też mam tak samo, krzyże mnie bola jak poleżę, dlatego staram sie jednak ruszać ile mam siły
Alex to u Was wakacje tak późno się zaczynają??
Ostatnia edycja:
Majuska - też masz 19-o latka w domu? Mój chodzi do technikum i zdawałby w przyszłym roku maturę ale strzelił sobie kibelek z powodów zdrowotnych i matura dopiero za dwa lata. Mam nadzieję, że ją zda, bo naukowiec z niego żaden Ja mam trzy fakultety a synuś nie ma pociągu do nauki, niestety.
Alex w sierpniu nad morzem zawsze ładniej i cieplej a w tym roku to zapowiedzi potwierdzają także śmiało
teraz leje mocno ale jak to maja znajoma mów:i żeby było ładnie to musi się wypadać az tym świadectwem to niespodzianka będzie jakaś? bo moja córa zawsze mi jakiś hit przyniosła!! ale proszę jak trzeba było się spiąć to się spięła i do liceum się dostała bardzo dobrego do mat-fiz tak jak chciała ech dumna jestem też z niej a dzisiaj ma urodzinki 16 lat kończy!!!
Basieńko kwiaty nie zęby odrosną zaraz ale wiem szkoda mi też zawsze żal jak po zimie tuje połamane(
a mnie też ciężko chodzić ale wiesz to tylko tak w ciąży więc jest światełko dla nas wszystkich:-)
Zjolu no mega gratulacje!!!! faktycznie trzeba kciuki trzymać jedna za druga bo to działa
Misia git będzie zobaczysz!!! toż my kciuki trzymamy!!!
edit bo nie doczytałam: Majuska zda&&&& ale my mamy swoją drogą z tymi dzieciakami
teraz leje mocno ale jak to maja znajoma mów:i żeby było ładnie to musi się wypadać az tym świadectwem to niespodzianka będzie jakaś? bo moja córa zawsze mi jakiś hit przyniosła!! ale proszę jak trzeba było się spiąć to się spięła i do liceum się dostała bardzo dobrego do mat-fiz tak jak chciała ech dumna jestem też z niej a dzisiaj ma urodzinki 16 lat kończy!!!
Basieńko kwiaty nie zęby odrosną zaraz ale wiem szkoda mi też zawsze żal jak po zimie tuje połamane(
a mnie też ciężko chodzić ale wiesz to tylko tak w ciąży więc jest światełko dla nas wszystkich:-)
Zjolu no mega gratulacje!!!! faktycznie trzeba kciuki trzymać jedna za druga bo to działa
Misia git będzie zobaczysz!!! toż my kciuki trzymamy!!!
edit bo nie doczytałam: Majuska zda&&&& ale my mamy swoją drogą z tymi dzieciakami
Ostatnia edycja:
reklama
Majuś, pewnie, że potrzymamy kciuki, ale zobaczysz, że zda bez problemów. Bo tak to jest, że jak nam coś wisi nad głową to się sprężamy i działamy - i Twój syn też się przyłoży, zobaczysz.
Wiem Gosiu, że odrosną, ale one takie ładne, czerwone były (a właściwie są - tylko w pąkach ) no a teraz kilka dni w samej zieleni mnie czeka. Ale zieleń też ładna
Zjolu, obcym łatwiej się nie denerwować A i tak najważniejsze, że zdał, prawda?:-)
Wiecie dziewczyny, ja też właśnie nie leżę, chociaż czasem tak by się chciało - ale cóż, to minie, więc spoko
I jeszcze Wam coś powiem. Jak już dziewczynka opuści swoje tymczasowe mieszkanie to jak tylko będę mogła, to będę spać tylko i wyłącznie na brzuchu - tak mi tego teraz brakuje... Chyba bardziej niż dobrego winka
Wiem Gosiu, że odrosną, ale one takie ładne, czerwone były (a właściwie są - tylko w pąkach ) no a teraz kilka dni w samej zieleni mnie czeka. Ale zieleń też ładna
Zjolu, obcym łatwiej się nie denerwować A i tak najważniejsze, że zdał, prawda?:-)
Wiecie dziewczyny, ja też właśnie nie leżę, chociaż czasem tak by się chciało - ale cóż, to minie, więc spoko
I jeszcze Wam coś powiem. Jak już dziewczynka opuści swoje tymczasowe mieszkanie to jak tylko będę mogła, to będę spać tylko i wyłącznie na brzuchu - tak mi tego teraz brakuje... Chyba bardziej niż dobrego winka
Podziel się: