GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Alisa79 pozdrawiam Cię serdecznie.
Do szpitala miałam iść jutro. Ale wczoraj dosłownie zleciało, podejrzewam, że były to płyn owodniowy lub coś w tym stylu, dziś zaczęło się też krwawienie jak podczas miesiączki prawie. Zadzwoniłam o ginki i powiedziała, że nie muszę jechać do szpitala na zabieg chyba, że zacznie mocno mnie brzuch boleć. Na razie jest ok. Wzięłam sobie troszkę wolnego, bo mi hormony chyba zaczęły wariować i raz się śmieję raz płaczę. Jak skończę krwawić mam iść na usg.
A o psychice to też nie wspominam.
Do szpitala miałam iść jutro. Ale wczoraj dosłownie zleciało, podejrzewam, że były to płyn owodniowy lub coś w tym stylu, dziś zaczęło się też krwawienie jak podczas miesiączki prawie. Zadzwoniłam o ginki i powiedziała, że nie muszę jechać do szpitala na zabieg chyba, że zacznie mocno mnie brzuch boleć. Na razie jest ok. Wzięłam sobie troszkę wolnego, bo mi hormony chyba zaczęły wariować i raz się śmieję raz płaczę. Jak skończę krwawić mam iść na usg.
A o psychice to też nie wspominam.