reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża na studiach

Ja jestem na 2 roku w maju mam termin więc będzie gorąco troche się boję że sobie nie poradze ale pocieszają mnie że wykładowcy to rozumieją i dużo popuszczają jak narazie koledzy i koleżanki ok zachwyceni pytają i cieszą się razem ze mną trzeba byc dobrej mysli a jak nie to urlop na rok i też będzie ok
 
reklama
Cześć mam na imię Sandra moja sytuacja była trochę inna ponieważ ja byłam w ciaży w klasie maturalnej i powiem ci że ludzie naprwde byli mili i wyrozumiali zawsze mogłam liczyć na pomoc....ja nie spotkałam się z żadną przykrością z mojej klasy....a teraz też studiuje ale zaocznie bo na dzienne nie mogłam iść bo nie miałabym z kim dziecka w tyg. zostawić a w weekendy dziadki :)
 
Aguu, ja studiuje tez pedagogike ale zaocznie, urodziłam Syna w lipcu praktycznie 10 dni po sesji:-Dteraz jestem na 3 roku i jest spoko, dasz rade:tak:i wykładowcy tez mili:tak:
 
hej dziewczyny, ja tez urodzilam syna na pierwszym roku studiow dziennych, wiadomo rok akademicki rozpoczyna sie 1 pazdziernika, a ja 19 poszlam do szpitala, wypuscili mnie 26 , pochodzilam 2 dni na zajecia i 1 listopada urodzil sie kuba, mialam troche zaleglosci ale dalam rade!!, a pozniej na 4 roku dalej studiow dziennych urodzilam blizniaki- 2 chlopcow, takze, nie martwcie sie przez studia mozna przebrnac nie tylko z jednym dzieciaczkiem ale i z trojka!! hehe, teraz bede bronic mgra ;)
 
Ja zaszłam w ciążę na pierwszym roku magisterki, na początku byłam tym lekko przerażona, ale bardzo chciałam mieć dziecko. Rok studiów minął nie wiem nawet kiedy, wykładowcy traktowali mnie "lajtowo" i nie było tak źle jak na początku myślałam. Syna urodziłam 10 dni po sesji. Dziś Patryk ma już 4,5 miesiąca, a ja dalej spokojnie studiuje. Dasz rade:tak::tak::tak::tak:


http://www.jungle.com.pl/login.php?cmd=register&ref=ankakarb
 

Załączniki

  • 078.JPG
    078.JPG
    148,6 KB · Wyświetleń: 44
Ostatnia edycja:
ja synka urodziłam na trzecim roku na samym poczatku sesji zimowej. Studia licencjackie robiłam dziennie, udało mi sie zdac sesję i zimowa i letnią, a potem udało mi sie obronic i w miedzy czasie jeszcze napisac prace, w tej chwili robie studia magisterskie zaocznie i pracuje. jestem zdania, że jak ktos baaardzo czegos chce to uda mu sie osiagnac i pogodzic wszystko!
Trzymajcie sie!
 
hej ja zaszlam w ciąze na drugim semestrze drugiego roku. urodzilam we wrzesniu. teraz jestem na 3 roku na dziennych studiach ale mam taki fajny plan bo chodze na zajecia tylko jeden dzien w tygodniu wiec wtedy z malym zostaje moja mama. az sie boje drugiego semestru jaki bedziemy mieli plan- mysle ze juz nie bedzie tak lajtowo i nie wiem jak ja sobie z tym poradze :-( bo mama nie zostanie mi z dzieckiem kilka dni w tygodniu. No ale tym sie bede martwic pozniej :-)
 
reklama
Hej dziewczyny
Zgadzam się z wszystkimi że ciąża nie jest żadną przeszkodą jeżeli chodzi o studia i każda z nas indywidualnie do tego powinna podejść...ja osobiście zdecydowałam się właśnie na urlop dziekański (3rok) bo jestem strasznie rozleniwiona:-) nie potrafię się jakoś skupić na nauce i stwierdziałam że tak będzie dla mnie najlpiej...
Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia:-)
 

Podobne tematy

Do góry