e_milciu, nie wyczytałaś źle - mamy dwie EWELE na forum
i Ty odpisałaś tamtej
hihihi
Hej Dziewczyny!
Jak tam u Was?
Kolejny semestr się zaczął i od nowa zjazd za zjazdem... eh... ja mam strasznie dużo godzin teraz, co weekend mam zajęcia od 8.30 nawet do 19.30, ale oczywiście urywam się zawsze jak najszybciej mogę, bo tęsknię za Malutką, ale zanim do domu dojeżdżam to jest około 20-21... Nie jest łatwo! Ale wiem, że dam radę! Na szczęście Moja Królewna daje mi się wyspać przed zajęciami. Potrafi przespać już 7,5 godziny bez pobudki, a ma dopiero półtora miesiąca
Jestem z Niej dumna
Oby tak dalej, nie chcę zapeszać... ale mam nadzieję, że się to już nie zmieni...
Poza tym wszystko u nas w porządku. Niunia śmieje na całego, codziennie coraz więcej
Teraz czekamy na pierwsze AGUUU, bo na razie tak jakby ciągle chciała coś powiedzieć, ale raczej wzdychania z siebie wydaje
A mnie wszystko cieszy
Jest naprawdę grzeczna... Leży sobie i fika do misia albo do sufitu
a ja mogę obok siedzieć i spokojnie się pouczyć. Teraz mam referat do napisania i kolosa z angielskiego ;/ Ale nie narzekam, myślę, że trafił mi się prawdziwy Anioł, chociaż nie powiem, bo różki też umie pokazać od czasu do czasu
Aha, w czwartek idziemy na pierwsze szczepienie... Trzymajcie kciuki, bo strasznie się boję, jak to obie przeżyjemy...
No i za tydzień w poniedziałek mamy chrzest
A imprezę robimy w Lany Poniedziałek.
PS. Viktoria i jak tam ząbkowanie u Pawełka? Pojawiło się już coś? Mam nadzieję, że idzie bez większych problemów...
Całuski w noski dla Was i Waszych Maleństw!