studjujacamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 412
Na piątym roku jestem. Co do terminów to 15 kwietnia, dlatego np. teraz w przerwie świąteczniej cześć praktyk robię. A ciąża... tak jakoś wyszła. Ale dużo u nas mam
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mnie też wydatki przerażają, zwłaszcza na pampersy... :-( Ale jakoś radę dać musimy...Wydatki na te wszystkie rzeczy dla dzidzi przerażają mnie... Pampersy i środki pielęgnacyjne... Później zupki i deserki,które tak bardzo poszły w górę cenowo... Szok, po prostu szok!! :-( Chyba trzeba będzie samemu robić co się da
Kkropeczka co do facetów i ich bólowej wytrzymałości masz 100% rację!! Jakby oni mieli rodzić, to zabrakłoby środków antykoncepcyjnych na rynku!! Żaden by się nie zdecydował ... A humory, to mieliby takie, że przebiliby (wszyscy po kolei) mistrzynię świata w tej dziedzinie
Nie przejmuj się tak tymi zaliczeniami!! Przecież widzą wszyscy, że będziesz miała dzidzię!! Dadzą więcej ludzi!! Po co się nakręcasz i denerwujesz, co?? :-)
Ja na drugim roku jestem Jeszcze trochę do skończenia, ale patrzę bardzo optymistycznie, może i do pracy pójdę jak już dzidzia pozwoli i będzie miał z nią kto i w tygodniu zostawać, ale to jak już pogodzę naukę z dzidzią, wtedy sobie jeszcze zajęć spróbuję dołożyć, oj bo kasy to trzeba będzie...Tak, zaczęłam studia w 7 m-cu Podobno jest taki przesąd, że jak mama w ciąży studiuje/uczy się, to dzieciątko będzie mądre i inteligentne :-) Na którym roku Ty jesteś?
No ja już do sesji zaczynam zakuwać, też dlatego, że zaraz po nowym roku mam już sporo zaliczeń, praktycznie do połowy stycznia będzie już prawie po wszystkim (oprócz dwóch przedmiotów) i mam dużą motywację, żeby zdać wszystko za pierwszym razem. I w święta niestety nie odpuszczam nauki Tak jak i Ty, lepiej zacząć wcześniej, a Ty z synkiem w dodatku to się nie dziwię, że nie chcesz wszystkiego na ostatnią chwilę zostawiaćHej Dziewczyny, jak tam przed sesją? Wiem, że święta, ale ja już o tym myślę, bo w tamtym roku w święta zrobiłam sobie wolne i potem żałowałam, że nie wzięłam się za naukę wcześniej. Mój synek należy do tych dzieci, które nie zasypiają od razu po kąpieli, tylko koło północy... Teraz już śpi i ja dopiero o takiej godzinie mogę się za coś zabrać, ale najczęściej to sama się już kładę, bo padam, a studiuję dziennie i mam 4 razy w tygodniu na 8 rano. Muszę wierzyć,że dam radę, uczę się na okienkach na uczelni.
A jak u Was?
Hehehe no właśnie ))(Cały czas mamy kontakt telepatyczny w razie 'W')
e_milcia Niestety nie wiem, ile to 6 godzin Od porodu przespałam najwięcej 5 godzin bez przerwy, ale taka sytuacja zdarzyła się tylko 2 razy.
No ja mam na razie zamiar sama bawić się w przecieranie jedzonka. Mój mąż jest dietetykiem i też mnie do tego namawia, nawet deklaruje pomoc, bo uważa, że domowe przecierki są duużo zdrowsze itp. No i że taniej wychodzi to też nie wątpliwie wielki plus:-) No ale zobaczymy na ile zapału mi starszy no i sił.
Ja studiuję pedagogikę specjalną, jestem na trzecim roku. Mamy system boloński więc to ostatnio rok, a potem magisterka...choć nie wiem czy sobie roku przerwy nie zrobię. Nie wiem z resztą na jaki kierunek iść na magisterkę, bo nie chce znów na to samo. Z pedagogiki specjalnej do pracy wystarczy mi dyplom licencjata bo magister już nic nie zmienia, a kariery naukowej robić nie zamierzam No tak, że szukam jakiegoś pomysłu. Na początku korciła mnie pedagogika resocjalizacyjna...ale zobaczę czy na nią się ostatecznie zdecyduję, czy pójdę zupełnie w inną stronę.Napisał ravenalka
Łatwo nie jest, ale jeszcze tylko 2,5 roku Powodzenia w niedzielę! Co studiujesz i na którym roku, jeśli można spytać?