reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Mam pytanie zwłaszcza do dziewczyn koło 30 tyg ciąży czy teraz czujecie ruchy już mniej????Bo ja od jakiegoś czasu tak właśnie mam. Tłumacze sobie że dzieciaczki mają mniej miejsca no i już tak nie fikają no ale strach jest i ciągle nasłu****e:zawstydzona/y:
 
reklama
madmax - ja pod koniec ciazy to czulam ruchy jak chlopaki sobie przypomnieli zeby kopnac mamuncie. Faktem jest ze dzieciaki maja mniej miejsca. Ja nigdy nie liczylam ruchow (10 na godzine, itp) bo bym codziennie u lekarza byla albo w wariatkowie wyladowala. Ze sie mniej ruszjaa to nie szkodzi jesli nie bedziesz ruchow czula wcale to wtedy pedem do lekarza.
Hehe fajnie sie przygotowywujesz do cc. Ja sie nie szykowalam bo sadzilam ze za wczesnie i rezultat taki ze pol szpitala ogladalo moje owlosione nogi :shocked2:
 
Madmax - ja od jakiegoś tygodnia czuje ruchy mniej,a jak są to dużo słabsze. Tez sie zaczęłam zastanawiać,na szczęście w międzyczasie miałam pomiary i szczegółowe usg i wynika to z ułożenia,mniejszej powierzchni i dojrzewania dzieciaczkow.
Tez mam w planie przed porodem manicure,pedicure i wosk,nie wiem tylko kiedy to bedzie "przed porodem"...
 
Cześć dziewczyny:)
Tak więc naczytałam się znowu, ale nie wiem czy na wszystko odpiszę. Gdy przychodzi do odpisywania to nie pamiętam której co odpisać, albo mi się kasuje wszystko i tracę werwe albo wylogowuję się w dziwnych okolicznościachL Muszę chyba przejąć taktykę jednej z koleżanek a mianowicie zapisywać sobie-heh.
Na poczatku oczywiście GRATULACJE ONLYONE DLA CAŁEJ RODZINY I POCIECHY Z SYNKÓW!!!WRACAJCIE DO DOMKU SZYBKO I ZDROWO.POTEM CZEKAMY NA FOTKI BOBASKÓW,MODLĘ SIĘ, ŻEBY MOJE TEZ TAKIE TŁUŚCIOSZKI BYŁY:)
Witaj Sodie na forum,mamy od początku trochę wspólnego po pierwsze niki troche podobne a kolejne to ja będe miała dwóch chłopaków i jeden tez będzie Kostek a drugi Marcel:)A co najlepsze w razie dziewczynki mieliśmy wybrane tez Pola-ciekawe nie? Jakoś tak zauważyłam, że ludzie mają skłonności do podobnych imion ,chodzi mi o ich dobieranie, juz kilka razy się z tym spotkałam:) Fajnie, chociaz powiem Ci że większość w mojej rodzinie odradza nam Kostka,ale to w końcu my jesteśmy rodzicami, więc nie dajemy się…..No wszystkim się nie dogodzi.
Hakima teraz za Ciebie trzymam kciuki,ojej i tak szybko to leci że zaraz kolejna będzie na porodówce a potem i na mnie przyjdzie kolej, ojej az mi dreszcz przeleciał:)
Madmax apropos ruchów to ja tak samo mam,że zastanawiam się czy to te łożyska przednie tak amortyzują czy maluchy maja ciasno, natomiast za kilka dni czuję znowu intensywniej, więc nie ma co się martwić. To zalezy chyba od pozycji w jakiej maluchy są. Ważne, że są ruchy i tak jak któraś napisała, od liczenia ich to mozna ześwirować:)
Coja apropos wózka abc zoom też o nim myślę, ale jedna rzecz mnie zastanawia bo one maja te foteliki kubełkowe i jakos wydaje mi się,że maluchy nie maja tak wygodnie w nich. Koniecznie chce jeden za drugim bo te obok siebie mało praktyczne, chociaz podobaja mi się Wasze wybory,że sama bym się skusiła gdyby nie pewne przeszkody. Z wózków jeden za drugim to tylko ten abc i peg perego wchodzi w gre.A ten drugi to dlatego wolałam,bo nie chcę kupować gondolek a te rozkładaja sie na płasko jako jedyne. Hmmm i juz sama nie wiem,to nie jest takie proste kupic wózek bliźniaczy:(
Póki co tyle ,jak mi się coś przypomni to dopisze:)
 
czesc dziewczynki,
juz jestem w domku, ale tylko na krotko. morfologia dzis rano byla slabsza niz przy przyjeciu mnie do szpitala, ale lepsza niz tydzien temu, (hemoglobina dzis 9,2 a krwinki 2,9. szalu ni ma, ale napisali mi w wypisie ze szpitala ze 'stan ogolny dobry') wiec puscili mnie na kilka dni, w poniedzialek mam sie znowu stawic z walizka na pobyt kilkudniowy :baffled:
myslalam ze uda mi sie 'opykac' te ciaze w domku bez pobytu w szpitalu, bo ja to normalnie twardy zawodnik jestem. niestety, blizniaki ciagna podwojnie i dla mnie juz nic nie zostaje.

tesciowie chca mnie chyba ubezwlasnowolnic, tesc mowi zebym juz samochodem nie jezdzila, bo to 'niewskazane' z moim brzuszkiem a tesciowa ma zamiar 'wziasc sie za mnie i moje jedzenie'. az mi sie cisnienie podnosi, nie wiem czy sie to jakas krotka wymiana nie skonczy...

a w domku pieknie i czysto, tyle przynajmniej maz zrobil, ale za to w lodowce tylko swiatlo i lod... zaraz wchodze na strone piotra i pawla i zamawiam zakupy do domu, bo nie ma co jesc :angry:

madmax, ja tez planuje przec cc kompleksowe golenie i mani i pedi, teraz tez zrobilam przed szpitalem ale paznokcie mi tak szybko w tej ciazy rosna, ze po tygodniu maz musial przybory przynosic, bo soczewek nie moglam zdjac- az mi paznokcie przeszkadzaly! dlaczego nie ma kosmetyczki w szpitalu? przeciez az sie prosi zeby byla, szczegolnie w szpitalu polozniczym...

hakima- bylam w szoku bo dziewczyna na oddziale tez miala straszne obrzeki nog i zamiast ja leczyc farmakologicznie sprowadzili fizjoterapeute i okleil jej nogi tejpami (kinesio taping)! super, bo nie ryzykuje sie zdrowia dzieci ani swojego, a tasmy rewelacyjnie spelniaja swojej zadanie. i do tego koszty sa niskie- zapytaj lekarza o to! i pisz jak sie zacznie, i dawaj zdjecia i samych przyjemnych chwil zycze :)
 
Sade też miałam obawy co do tych siedzisk kubełkowych ale moje dzieci są zadowolone i ja również. A jeździły już w nich od 3 m-ca bo gondolach na leżąco nie chciały i spacery to było pchanie wózka z jednym dzieciątkiem na ręku tym bardziej płaczącym :szok:. A właśnie dzięki temu, że siedzenia są kubełkowe to bez obaw takie maluchy można było w nich wozić.

Co do opuchlizny nóg to też miałam stopy jak banie i opuchlizna w ogóle nie schodziła. W 37 tyg wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem zakrzepicy ale po badaniach okazało się, że to po prostu reakcja mojego organizmu na takie obciążenie. A opuchlizna zeszła kilka dni po porodzie dopiero. Całe szczęście, że przed pójściem do szpitala podkusiło mnie zmierzyć klapki które miałam spakowane i okazało się, że stópka nie wchodzi :-)
 
Sade hahaha u nas tak samo - z męża strony rodzinie imię się nie podoba i u mnie ze strony mamy , bo tacie mojemu bardzo się podoba. Powiem szczerze,że ja to imię wybrałam jeszcze jak nie planowałam dzieci. Mój pradziadek nazywał się Konstanty , nie znałam go i niewiele o nim wiem, ale imię jest dla mnie najwspanialsze. Mało mnie interesuje oczywiście co rodzinka sobie pod nosem gada, bo często słyszę tekst " a może rozmyślicie się jeszcze? i zmienicie?" . Ja zawsze muszę skomentować i mówię ,że każdy miał swój czas i mógł sobie wybierać imiona dla dzieci a jak nie mógł , bo nie chciał ich mieć to niech zamilczy.
Dziewczyny a ja nie mogę się ruszać . Od tego kaszlu i kichania coś mi się chyba ponadrywało w okolicy żeber - jeszcze wczoraj to chociaż jak na bok się położyłam to mogłam kaszlnąć bez jakiegoś ogromnego bólu a dzisiaj jest gorzej , nic nie mogę . Położę się na bok boli , siedzę boli, stoję boli .... Nasmarowałam się kamforą w tym miejscu , ale nic a nic nie pomogło. Nie dość ,że ciąży mi brzuchol to jeszcze mnie na końcówce takie atrakcje spotkały. Uważajcie na siebie , unikajcie tłumów i przychodni , bo naprawdę głupie przeziębienie daje nieźle w kość .
Dzisiaj tak się czuję,że te 2 tygodnie , które moja gin chciała żebym się jeszcze jakoś trzymała , oddalają się ....
Co do ruchów to też czuję je w mniejszym stopniu , ale u mnie łożyska też na przedniej ścianie. Oczywiście latanie do toalety to teraz moje zajęcie nr. 1 a z podniesieniem się niestety ciężko przez ten ból...
 
reklama
Do góry