Ciąża bliźniacza

[jasmina84]

Katka doskonale rozumiem Twój strach, ja miałam identycznie, na poczaku 2 dni delikatnego plamienia, potem krew i po 1 w nocy szybko do szpitala i leżenie plackiem kilka dni. Diagnoza-poronienie zagrażające, ale też wszystko dobrze się skonczylo bo mój lekarz powiedział że to był krwiak a nie poronienie. Cieszę się, że i u CIebie wszystko jest dobrze. A Twój lekarz przepisał Ci jakies leki? Ja brałam duphaston do 22 tygodnia ciąży 3x1. Lekarz mówił, że to na podtrzymanie ciąży i silniejsze niż luteina. Oby więcej takich niespodzianek Cie nie spotkało. Uważaj na siebie teraz jeszcze bardziej. I niech CIe nie kusi zakładać firanki czy podnosić rece wykonując inne czynności.

 

[MoniaN.]

Hej! Nie czytam Was na bieżąco, bo brak czasu ale LOLA ,Dzidka ma rację. Moi chłopcy urodzili się w 29 tyg i w szpitalu lekarz prowadzący długo przed wypisem chłopców powiedział, że przydałyby się nam monitory oddechu. Teraz jest już ok ale długo z nich korzystaliśmy. Nie śpiesz się z zakupem.

Dziewczyny mam do sprzedania spodnie ciążowe i ubranka po chłopakach w rozm. 50,56, 62 i 68. Wszystko znajdziecie pod tym linkiem https://picasaweb.google.com/114894447919843269305?authkey=Gv1sRgCOHjnKbBvJuuwAE

 

[niuleczka]

jasmina - z laktatorem to różne opinie uslyszysz. Niektóre dziewczyny, szcególnie po cc ni emiały mleczka od razu, tylko po kilku dniach. Ja w 3 dobie dostałam nawału pokarmu, chodziłam pol nocy po korytarzu masujac dydki, a pielęgniary mijały mnie jak ducha o 3 w nocy, nie chciały pomóc, a piersi mialam wielkie, twarde i bolace tak że łzy mi ciekły po policzkach. Miałam ręczny laktator ale nie mogłam sobie poradzić i słabo mleczko spływało. prosiłam o elektryczny ale usłyszalam, ze ni emają bo pacjentki spaliły Potem w domu ściągałam tym ręcznym ale to była miazga, zamowiłam elektryczny na allegro ale zanim przyszedł to mi sie prawie mleczko skończyło. Potem jeszcze 1,5 tyg udało mi się ściągać i tyle....

Lola - nie kupuj zawczasu monitorów, może nie będą wcale potrzebne a to spory wydatek. Lepiej upatrz sobie na allegro i w razie czego kaz męzowi kupic, zanim wrócisz do domku z Maluchami będziesz miec potzrebny sprzęt:-)

Lilly, Anuska - współczuje laski, że musicie same ogarniac dom, bliźniaki i jeszcze starsze córy. Mój mąż o dziwo bardzo mi pomaga przy chłopakach, zawsze w nocy karmimy razem i jak tylko jest w domu to bierze drugiego ancymonka w obroty. Niestety prawie cale dnie jestem sama bo mąz wraca na kąpiel wiec i takmuszę sobie radzić ale świadomośc inna. Mam nadzieję, że jak bliźniaki będa ciut większe to mężom odejdzie strach i chętniej pomoga przy Maluchach.

My po pierwszych szczepieniach - chłopcy byli dzielni. Moje Kluchy waża juz po 5 i 4,5kg

 

[Lola216]

Dzięki dziewczyny za odpowiedz o tym monitorze oddechu. Ja tylko tak sie zastanawiałam bo moja kuzynka która niedługo będzie rodzic mówi , ze to kupiła i ze jej wszystkie koleżanki to miały wiec mimo ze na początku byłam temu przeciwna to zaczęłam sie zastanawiać . No ale chyba faktycznie dam sobie z tym spokój póki co ...

 

[kaliszo83]

Katka, ja bedę mieć bliźniaki. Też myślę o CSK na Ligocie. Nie zależy mi bardzo na warunkach, lecz bardzo dobrej opiece dla wcześniaków, tym bardziej, że na przeciwko jest podobno Centrum Matki i Dziecka:-). A Ty do jakiego ginekologa chodzisz? Pracuje on na Ligocie? Ja myslałam o Magnuckim. Na razie chodzę do mojej gin do Zawiercia, ale muszę poszukać lekarza z Katowic, który w razie czego da mi skierowanie na cesarkę do CSK.

 

[pikka]

Melduję się po wizycie dzieciaki jak na mnie całkiem duże szczególnie synuś aż się zdziwiłam że już taki utuczony Mają 2250 g i 2400 g... Jaś tydzień wcześniej miał 2500 g więc trochu mnie to dziwi że aż tyle ma...
Potwierdzone położenie główkowe więc będziemy próbować sn Fenka mam brać do niedzieli tj do końca 36 tc a później powinno ruszyć z kopyta jeśli do tego czasu nic się nie wykluje

jasmina u mnie w szpitalu mają swoje elektryczne ale jakoś nikt mi nie dał po poprzednim porodzie choć też piersi miałam jak kamień teraz mam swój i jak będzie trzeba to mąż dowiezie...

 

[jasmina84]

Czyli chyba laktator to lepiej mieć, ale słuszałam właśnie, że jak dziecko leży np w inkubatorze dłuzszy czas to kobieta przez ten czas może stracić pokarm. A właśnie, w szpitalu to karmią swoim mlekiem, cyz trzeba mieć na wszelki wypadek swoje?

MoniaN ile chcesz za te ubranka? Konkretnie za te co jest rozmiar 62 i 2 pary ogrodniczek

 

[niuleczka]

w szpitalu zawsze jest mleko modyfikowane z nieograniczonym dostępem więc o to sie nie martw. W większości szpitali będa namawiac Cię na karmienie UU. Nawet jeśli dzieci będa w inkubatorkach ale będą umiały ssać to możesz swoje ściągnięte mleczko donosić

 

[Tunczyki]

Czesc dziewczynki

Widze ze nurtuja WAs podobne pytania i dylematy co mnie...
Co do laktatora to dla mnie przy pierwszym dziecku byl niezbedny przez 10 miesiecy...uzywalam go codziennie a nawet kilka razy dziennie...najpierw dlatego ze mala miala problem z przybieraniem na wadze, za szybko zasypiala przy cycku wiec musialam sciagac i ja dokarmiac wlasnym mleczkiem , potem dla pobudzenie laktacji( gdy przychodzily kryzysy), az wreszcie dlatego ze w nocy jej nie budzilam na karmienie tylko sama wstawalam aby sciagnac mleczko bo myslam ze eksloduje...a poza tym to dobra rzecz gdy np chcialam mala na troszke z kims zostawic a sama gdzies wyskoczyc, sciagnelam i mieli co jej podac...niestety po 10 miesiacach moj laktator padl wiec teraz musze zakupic nowy, tyle ze planuje kupuic podwojny aby sciagac szybciej i nie tracic na to zbyt duzo czasu....

no a co do monitoru oddechu to tez sie zastanawiam...bardziej myslalam o tzw niance bo maluszki beda mialy lozeczko/lozeczka na pietrze a my z mloda bedziemy w dzien na dole wiec dobrze by bylo je slyszec...

narazie mamy wozek, bo trafila sie okazja...no i dosc sporo ciuszkow po corci, no ale wiadomo i tak bedzie trzeba co nieco dokupic, szczegolnie tych malych ubranek bo ich nie mam wcale bo nie byly mi przy Vicky potrzebne...no nic powoli trzeba zaczac przegladac i myslec nad zakupami

 

[anuśka25]

:-):-):-)

Lilly no powiem Ci że łatwo nie jest czasami a zwłaszcza jak były upały dzieci były takie maludy ale teraz jest ok,Alanek ładnie śpi w noc i dzień a płacze tylko jak głodny,Amelka ma swoje zagrywki i humorki lubi sobie popłakać czasem dochodzi do tego że aż się zanosi:-( ale ja staram się zawsze szybko opanować sytuację,ostatnio Alanek uśmiecha się do siostrzyczki gdy kładę ich koło siebie a gdy Amelka zaczyna płakać marszczy brwi Mamy w tym tygodniu szczepienie i jestem bardzo ciekawa ile już ważą ale myślę że Alanek około 6kg bo tak urósł przez ostatni tydzień że szok tzn.wydłużył się i czuję że cięższy,natomiast Amelka jest taka malutka przy nim ale za to kuleczka i oczywiście oboje mają podwójne podbródki Dziś o dziwo moje maluchy usnęły zaraz po kąpaniu to dla mnie wielki sukces bo tak zasypiały mi zaraz po powrocie ze szpitala.Mi też nie ma kto pomóc,teściowa a granicą i co chwila dzwoni i prosi o przesłanie zdjęć maluchów mms-a niech spada na bambus mogła nie wyjeżdzać i oglądać wnuki za żywo no nie?

Aime mam pytanko odnośnie tego pasa,jaki najlepiej kupić rozmiar jak mój normalny rozmiar to 36-38?Mój brzusio nie jest aż tak wielki ale jednak czuję dyskomfort bo zawsze płaska jak deska byłam nawet po pierwszym porodzie.

niuleczko ladnie ważą Twoje szkrabki

Pikka to czekamy na rozwiązanie i trzymam kciuki za sn;-)Świetnie że po wizycie wsio ok!

aime,lilly i niuleczko czy Wy też macie jeszcze lekko brązowy brzuszek po ciąży?Ja niestety jeszcze mam mimo tego że szoruję go przy każdym myciu i pępek też mam brązowy oczywiście co dzień jest lepiej ale kiedy to wróci do normy???Mój pępek w ciąży był strasznie wypchnięty,wystający i jest efekt