reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny ja po tych naszych wczorajszych rozmowach o seksie, aż miałam sen adekwatny do tematu :-D:-D:-D

youstta - daj znać jak po wizycie

Monia -waga super, również odezwij się po spotkaniu z doktorkiem

Agatka - ja mam podobny problem od tygodnia, tylko mnie się wydawało że to po zwiększonej dawce magnezu. Żelazo biorę od ponad miesiąca i nic się nie działo. Rozmawiałam ze swoim lekarzem i on stwierdził, że od żelaza to raczej w odwrotnym kierunku, choć na ulotce pisze , żeby odstawić w razie biegunki hmmmmmmmmm. Ja na razie obniżyłam dawkę magnezu i obserwuję. Jak dowiesz się czegoś więcej to proszę daj mi znać.

Agatko , masz jakieś wieści od naszej Paulinki ????
 
reklama
Wszystkie mamy tu chyba każde możliwe dolegliwości ciążowe:p na szczęście razem raźniej:)
ja też myślałam, że jestem przewrażliwiona i to, że mnie boli wszystko jakbym codziennie na siłowni siedziała to moje wymysły, bo jakoś inne znajome, matki, babki, ciotki itd itp normalnie przechodziły, a tu się okazuje, że nie mają zielonego pojęcia jak to jest nosić w sobie dwa dzieciaczki, więc niech się nie wtrącają i nie robią nam głupich uwag!:wściekła/y:

a może tak boli na dole, bo się rozrastamy tak szybciutko:p hehe... ja czasami mam wrażenie, że te moje dzidziusie wypadną, taki ucisk i parcie czuje. W ogóle jak inwalida się czuję:p tylko leżenie pomaga(ale jak za długo to nogi mi drętwieją:p), tak źle i tak nie dobrze.
chociaż w poniedziałki odchorowuje weekendowe zajęcia, nie wiem jak ja w styczniu tam wysiedzę i jeszcze te egzaminy... ech...

u mnie z sexem to nie najgorzej, chociaż ostatnio już mi się nie chce, a jak miałam wielką ochotę na początku drugiego trymestru to mój M jakoś chyba bał się trochę:p poza tym on wygodny jest i woli sobie poleżeć, a ja już nie mam siły na zbyt częste skakanie:p na szczęście żadnych dolegliwości po tym nie mam:)
AGATA777
user-online.png
trochę biedny ten Twój M, ale jak sama mówiłaś to dzieci są najważniejsze:)
mój jak go postraszyłam, że niedługo pobędzie w celibacie to powiedział, że chyba ja, bo on ma jeszcze moje ręce:p
 
Dziewczyny, zaczynam powoli panikować!
W piątek już ze skierowaniem do szpitala...aaa, matko święto, co to będzie!
Zainstaluję sobie neta jakiegoś tańszego w telefonie to i na forum będę mogła zaglądać z tego szpitalnego łoża, o!
A wczoraj, nie powiem, poszaleliśmy trochę hihi- póki co mnie nie rusza i mam nadzieję, że do tego piątku dociągnę :p.
Miłego dnia!
 
dzięki dziewczyny za gratulacje
jestem już w domu...bez dzieci...kiedy nam dadzą maluszki do domu - nie wiem , lekarze też nie powiedzą bo to dużo zależy od samych maluchów...
nie mam sił na cokolwiek , siedzę w pustym mieszkaniu i wyję
 
Tossa na pewno już niedługo bobasy będą z toba. Musisz być dobrej myśli i zebrać się w sobie właśnie dla nich. Wiem że łatwo mówić ale sama niedawno przechodziłam ciężką sytuację i uwierz mi wiem co mówie. Pozdrawiam i ściskam gorąco.
 
dzięki dziewczyny za gratulacje
jestem już w domu...bez dzieci...kiedy nam dadzą maluszki do domu - nie wiem , lekarze też nie powiedzą bo to dużo zależy od samych maluchów...
nie mam sił na cokolwiek , siedzę w pustym mieszkaniu i wyję

Tossa - trzymaj się kochana, to tylko kwestia czasu kiedy będziesz razem z maleństwami. Nabiorą sił i dołączą do Ciebie. A ile ważyły jak się urodziły? Będziesz mogła jeździć do szpitala i trochę posiedzieć przy dzieciach?

sylwina87 - cieszę się że wszystko dobrze, oby ta dalej!

Ja mam dzisieja wizytę o 18.15
 
reklama
Tossa - nie płacz kochana, bo za moment ja zacznę wyć. Myśl , że to dla ich dobra. Są pod dobra opieką. Jeszcze trochę i będziecie w komplecie, a my będziemy zachwycać się zdjęciami maluchów. Ściskam Cię mooooooooooocno mój bohaterze.

Violka - dasz radę, zero paniki. Sprawdź czy masz wszystko dla siebie i bejbusiów do szpitala. Dobrze, by było z tym netem. Zadawałabyś relacje na bieżąco.

Sylwina87 - teraz już będzie dobrze i bez stresów. Dbaj o siebie podwójnie.

Agatko - mnie często zdarza się brać żelazo po posiłku więc nie wiem czy ma to jakiś wpływ, ale spróbuj i daj znać.

kla00dia- narzekaj ile się da masz to tego pełne prawo. A co do egzaminów najwyżej zdasz w następnym terminie
 
Do góry