reklama
z 2 podejść udoiłam prawie 30ml = więc to już szykuje na jutro dla małego, a jeszcze ściągne o 21 i o 6 rano i chyba o 9 to zawioze 2 buteleczki z mlekiem…a malutkiemu podają5ml tylko że tylko 2ml trawi
jutro wypożyczymy elektryczny laktator bo teraz męcze ręcznym
jutro wypożyczymy elektryczny laktator bo teraz męcze ręcznym
magda85-gdańsk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2009
- Postów
- 3 388
hej laseczki
bardzo sie cieszę, że twój facet podjął decyzje o leczeniu powodzenia!
niby jest napisane żeby brać 30 min przed posiłkiem. ja coprawda nie mam rozwolnienia, ale mega mi niedobrze i odbija mi sie tym świństwem. blech
ciesze sie bardzo kochana
jejku biedaku a nie ma szans, żebyś mogła byc z maluchami? u nas na grudniu były blixniaczki wczesniaczki i koleżanka za opłata oczywiście, ale mogła byc przy nich. trzymajcie się!
kurcze to dzidziusie takie duże, czemu nie chca wam im oddać?
będziemy trzymać kciuki, bedzie dobrzeDziewczyny, zaczynam powoli panikować!
W piątek już ze skierowaniem do szpitala...aaa, matko święto, co to będzie!
Zainstaluję sobie neta jakiegoś tańszego w telefonie to i na forum będę mogła zaglądać z tego szpitalnego łoża, o!
A wczoraj, nie powiem, poszaleliśmy trochę hihi- póki co mnie nie rusza i mam nadzieję, że do tego piątku dociągnę
Miłego dnia!
bardzo sie cieszę, że twój facet podjął decyzje o leczeniu
powodzenia!niby jest napisane żeby brać 30 min przed posiłkiem. ja coprawda nie mam rozwolnienia, ale mega mi niedobrze i odbija mi sie tym świństwem. blech
Witam dziewczynki
ciesze sie bardzo kochana
jejku biedaku
a nie ma szans, żebyś mogła byc z maluchami? u nas na grudniu były blixniaczki wczesniaczki i koleżanka za opłata oczywiście, ale mogła byc przy nich. trzymajcie się!kurcze to dzidziusie takie duże, czemu nie chca wam im oddać?
Tossa- kochana, trzymaj się jakoś! Dzieciaczki duże, ładna waga. A czemu nie chcą ich jeszcze wypisać? Dasz radę! Już niedługo będziecie razem!
Sylwina- gratki, że wszystko dobrze
My dziś z moim M mamy trochę ciężki dzień. Pojechaliśmy na rozmowę do jego szefowej i okazało się, że ona niestety nie patrzy na jego terapię tak pozytywnie...głupia baba, wkurzyła mnie. Powiedziała mu, że praca powinna być dla niego najważniejsza i że wybrał sobie zły moment ale cholera!!! to rodzina jest dla niego ważniejsza i teraz właśnie jest najlepszy moment żeby się leczyć! Co za zołza wrrrr! I jeszcze w dodatku ktoś rozsiał plotkę, że mój M był widziany wczoraj pijany w mieście (co jest niemożliwe, bo cały dzień byliśmy razem). Boże, ludzie zachowują się gorzej niż dzieci...serio, czasami to ręce opadają
Sylwina- gratki, że wszystko dobrze
My dziś z moim M mamy trochę ciężki dzień. Pojechaliśmy na rozmowę do jego szefowej i okazało się, że ona niestety nie patrzy na jego terapię tak pozytywnie...głupia baba, wkurzyła mnie. Powiedziała mu, że praca powinna być dla niego najważniejsza i że wybrał sobie zły moment ale cholera!!! to rodzina jest dla niego ważniejsza i teraz właśnie jest najlepszy moment żeby się leczyć! Co za zołza wrrrr! I jeszcze w dodatku ktoś rozsiał plotkę, że mój M był widziany wczoraj pijany w mieście (co jest niemożliwe, bo cały dzień byliśmy razem). Boże, ludzie zachowują się gorzej niż dzieci...serio, czasami to ręce opadają
maluchy po porodzie 2h oddychały same ale potem nie dały rady - musiały byc wspomagane, nie utrzymuja temperatury, miały infekcje jakas, nie maja odruchu ssania- sa karmione sonda i niestety nie trawią ponad połowy z tego co jedzą
Tossa - domyślam się jak Ci ciężko..:-(
Dziewczyny ja po wizycie, jutro napiszę więcej bo dostałam skierowanie do szpitala, ale jak będzie ok to zrobią usg, ktg i wypuszczą po południu do domu.
Dzisiaj lekarz tylko zbadał szyjkę i rozwarcie - bez zmian. :-)
Dziewczyny ja po wizycie, jutro napiszę więcej bo dostałam skierowanie do szpitala, ale jak będzie ok to zrobią usg, ktg i wypuszczą po południu do domu.
Dzisiaj lekarz tylko zbadał szyjkę i rozwarcie - bez zmian. :-)
reklama
