reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

czesc dziewczyny
Pozdrowienia dla Poziomki
Mam do was pytanie. Zaczne od tego ze gin zlecil mi badanie na cytomegalie poczatkowo tylko IgM. wynik wydszedł dodatni (1,73) wiec doatakowo zlecił IgG+awidnosc tego IgG jeszcze nie odebrałam. W piatek nie wytrzymalam i zaczelam czytac na necie o tym IgM dodatnim i wynika z tego ze przechodze t acytomegalie teraz albo przeszłam niedawno. IgG ma potwierdzic własnie kiedy to dzadostwo sie przyplątalo. Jednak zwazywszy na to ze u mnie tobadanie bylo w 24-25 tc to wyglada na to ze jakie to IgG by nie wyszło to przechodzilam cytomegalie bedąc juz w ciazy. Nie musze wam chyba pisac ze jestem złamana i mam strasznego doła. Czy wyszedł ktoerejs z was podobny wynik i co na to wasi lekarze?
 
reklama
aaga ja na szczęscie nie miałam nawet robionego takiego badania.... ale mam nadzieje że mimo wyniku dodatkiego wszystko bedzie dobrze i radze jednak nie czytac na necie i czekac na wynik a potem do lekarza.
Trzymam kciuki za pozytywne wiadomosci!
 
Aaga, czy nie pomyliłas IgG z IgM?
ja mialam te badania i z tego co sie orientuje to IgG+ znaczy ze chorowało sie cytomegalie kiedykolwiek (niekoniecznie w obecnej ciazy) i jezeli jest dodatni to wskazane jest adanie IgM na obecnosc cytomegali teraz...
nie stresuj sie bo dodatni IgG to nic strasznego :) sprawdziłam swoje wyniki i ja miałam IgG 375 (ujemny pon.6) a IgM 0,08 (ujemny pon.0,85)
Głowa do góry!!!
 
aaga miałam to badanie w "pakiecie" na samym początku ciąży, razem z kiłą, toxo itd itp. Dlaczego lekarz zlecił je dopiero teraz???? To powinno być wykonane w I trymestrze.
Odbierz to IgG to się okaże czy przechodziłaś je niedawno. Wiem że się denerwujesz ale teraz medycyna poszła bardzo do przodu, pewnie dostaniesz leki. Trzymam kciuki!!

Wkleję jeszcze tzw interpretację, może komuś się przyda, bo często jest z tym zamieszanie:
1) IgM (-) IgG (-) - brak zakażenia;
2) IgM (+) IgG (-) - zakażenie "świeże";
3) IgM (+) IgG (+) - choroba w pełni;
4) IgM (-) IgG (+) - stan po przebyciu choroby (choroba w uśpieniu, nabyta odporność).

A i jeszcze ważne, że przeciwciała klasy IgM mogą przetrwać 18 m-cy od momentu infekcji więc możliwe że do zakażenia doszło przed zajściem w ciążę!
 
Ostatnia edycja:
yenefer nie wiem czemu zlecił teraz, roznie piszą czasem zeby zrobic na początku czasem dopiero w III tym. Tego sie nie leczy wiec chyba nie ma znaczenia kiedy, chodzi o to zeby zdiagnozowac i ew. objąc badaniami dzieci, tak mi sie wydaje. Zastanawiam sie co zanczy stwierdzenie zakażenie "swieze" bo u mnie z racji tego doatniego IgM bedzie własnie swieze albo w pełni zalezy czy IgG wyjdzie dodatnie czy ujemne. Mam menntlik w głowie, a do odebrania wyników jeszcze troche czasu, niby mam pytac o wynik w srode, ale raczej beda w czwartek lub piątek
 
no właśnie nie wiem, jak to stwierdzenie że zakażenie jest świeże ująć w ramy czasowe. Kurcze, ale pech! To tak rzadko się zdarza! A kazał powtórzyć jeszcze IgM? Czasami się zdarza że wyniki "wariują" u kobiet w ciąży. Ja np miałam dodatni pierwszy wynik kiły - myślałam że zemdleję jak to zobaczyłam!!! Ale okazało się że u kobiet w ciąży często wychodzi wątpliwy wynik. Powtórzyłam i było ok:tak:
 
reklama
hej! Aaga ja mialam cyto i toxo robione na dzien dobry jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy, na szczescie wszystko ok ale lekarz powiedzial ze wyniki sa wazne 6 miesiecy czyli po tym czasie podejrzewam ze bede miala robione ponownie.

a wracajac do Twojego problemu, kolezanka byla w 2 lub 3 mc, i dowiedziala sie ze ma cytomegalie, robila kilka razy badania najpierw te tansze potem placila kilkaset zl za badania, potwierdzilo sie ze jest cyto ale okazalo sie rowniez ze to ona jest nosicielka a wirus(?) nie dociera/ nie wplywa na dziecko, w chwili obecnej ma polrocznego zdrowego synka.
Wiem ze sie tak latwo pisze ze bedzie ok i trzymaj sie, ale wlasnie na przykladzie mojej znajomej, wiedz ze nie kazdy przypadek zagraza maluszkom. Ja trzymam mocno za Was kciuki i wierze ze bedzie dobrze
 
Do góry