reklama
Lady_Nataly
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2008
- Postów
- 104
dajcie znac dziewczyny po usg w 13 tygodniu, ja ide na nie 29 marca i tez sie boje
Oleniolek powiedz jak dajesz rade z dwojka
Oleniolek powiedz jak dajesz rade z dwojka
oleniolek
Fanka BB :)
Pracy jest sporo, nie powiem.
Ale spokojnie wszystko jest do ogarnięcia
Zostaje czas dla siebie - pomiędzy karmieniami -
Karmienie co 3 godziny. W nocy też.
Moje dziewczynki są wyjątkowo spokojne.
Więc pomiędzy karmieniami po prostu śpią, a my mamy trochę czasu dla siebie, na sen, posprzątanie, zrobienie obiadu.
Gorzej jest jak pobolewają brzuszki, Zuza i Jula płaczą. Czasem w stereo.
Na szczęście nie zdarza się to często...
Nas jest non-stop dwójka, bo mój mąż wziął 6 tygodni urlopu.
Powiem szczerze, myślę, że bez niego nie dałabym rady.
Nawet nie o to chodzi, że fizycznie nie ogarnęłabym sytuacji, chodzi raczej o psychiczne wsparcie, psychiczne oparcie.
Bardzo cieszy mnie że mój mąż jest razem z nami bo robi absolutnie wszystko przy dziewczynkach. Niczego się nie boi, jak to młodzi tatusiowie mają w zwyczaju.
Jest aniołem! :-)
Jest Tatkiem na pełen etat!
Nawet jeżeli się nie wyśpię i jestem zmęczona wystarczy,
że jedna z córeczek się uśmiechnie i już jest lepiej.
Brzmi to banalnie ale naprawdę tak jest
Poza tym ja jestem zachwycona bo wreszcie mogę robić co chcę - SAMA! -
Nie jestem już taka wielka, spuchnięta, obrzęknięta.
Nie muszę prosić o pomoc, sama wiążę sobie buty, mogę się wykąpać i takie proste rzeczy dają mi ogromną satysfakcję ;-)
I jeszcze chcę Was pocieszyć. W ciąży przytyłam prawie 16 kilo.
A dziś dwa tygodnie po porodzie już wróciłam do wagi sprzed ciąży
- co nie ukrywam bardzo mnie cieszy
Chociaż tęsknię za moim dużym brzuszkiem i czasem brakuje mi kopniaczków.
Trzymajcie się dzielnie!
Ale spokojnie wszystko jest do ogarnięcia

Zostaje czas dla siebie - pomiędzy karmieniami -
Karmienie co 3 godziny. W nocy też.
Moje dziewczynki są wyjątkowo spokojne.
Więc pomiędzy karmieniami po prostu śpią, a my mamy trochę czasu dla siebie, na sen, posprzątanie, zrobienie obiadu.
Gorzej jest jak pobolewają brzuszki, Zuza i Jula płaczą. Czasem w stereo.
Na szczęście nie zdarza się to często...
Nas jest non-stop dwójka, bo mój mąż wziął 6 tygodni urlopu.
Powiem szczerze, myślę, że bez niego nie dałabym rady.
Nawet nie o to chodzi, że fizycznie nie ogarnęłabym sytuacji, chodzi raczej o psychiczne wsparcie, psychiczne oparcie.
Bardzo cieszy mnie że mój mąż jest razem z nami bo robi absolutnie wszystko przy dziewczynkach. Niczego się nie boi, jak to młodzi tatusiowie mają w zwyczaju.
Jest aniołem! :-)
Jest Tatkiem na pełen etat!
Nawet jeżeli się nie wyśpię i jestem zmęczona wystarczy,
że jedna z córeczek się uśmiechnie i już jest lepiej.
Brzmi to banalnie ale naprawdę tak jest

Poza tym ja jestem zachwycona bo wreszcie mogę robić co chcę - SAMA! -
Nie jestem już taka wielka, spuchnięta, obrzęknięta.
Nie muszę prosić o pomoc, sama wiążę sobie buty, mogę się wykąpać i takie proste rzeczy dają mi ogromną satysfakcję ;-)
I jeszcze chcę Was pocieszyć. W ciąży przytyłam prawie 16 kilo.
A dziś dwa tygodnie po porodzie już wróciłam do wagi sprzed ciąży
- co nie ukrywam bardzo mnie cieszy

Chociaż tęsknię za moim dużym brzuszkiem i czasem brakuje mi kopniaczków.
Trzymajcie się dzielnie!
Lady_Nataly
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 21 Styczeń 2008
- Postów
- 104
Rabbit ja nie mam zadnych objawow tak jak w 1 ciazy. Tylko brzuch mi szybciej rosnie
Boje sie co bedzie po porodzie jak ogarne dwa małe wyjace bąble
Boje sie co bedzie po porodzie jak ogarne dwa małe wyjace bąble
#rabbit#
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2011
- Postów
- 2 024
Lady Nataly.....ja też się tego boję....ale damy radę.....ty masz wprawę masz już dzieciaka...a ja młoda mamuśka nie mam o niczym pojęcia....przeraża mnie tam podwójna radość....aale staram sie nastawiać pozytywnie
oleniolek cieszę się że radzisz sobie....i że mąż ci pomaga...a powiedz kiedy dowiedziałaś się jaka płeć??
oleniolek cieszę się że radzisz sobie....i że mąż ci pomaga...a powiedz kiedy dowiedziałaś się jaka płeć??
Ostatnia edycja:
nutria
Mama X 2009
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2009
- Postów
- 1 109
rabbit- z jednej strony 1 dziecko wcześniej, to już ułatwienie - bo niby znasz temat, a z drugiej utrudnienie, bo masz już jednego do obsługi i nagle przychodzi 2... no i jak nie zajmujesz się bliźniakami , to starszym ich rodzeństwem... chodzenie na rzęsach murowane ;-)
ale - DAMY RADĘ!
ale - DAMY RADĘ!
kkociakk
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2010
- Postów
- 108
witam się po długiej przerwie i witam nowe mamusie 
nutria coraz bliżej .... no ja też myślę że damy radę, a jak nie to sie sklonujemy i tyle
ciekawe jak nasze dzieciaczki zareagują na maleństwa
rabbit zawsze możesz tu wejsc i spytać o poradę, w wątku rozpakowanych jest tyle wspaniałych mam, że na pewno cos poradzą, ja na bieżąco je czytam i zapamiętuję co się da
oleniolek gratuluję, może sprzedasz przepis na takie grzeczne maleństwa? haha fajnie że dajesz radę i że jestes juz w formie sprzed ciąży
a u mnie masakra, brzuszek wielki, mam duze dzieciaczki i duzo wod,jak w poprzedniej ciąży, puchną mi nogi i rece, pewnie lekarz za tydzien wypisze mi cos na wydalenie tej wody z organizmu bo zaniedługo sie do butow nie zmieszcze hahaha a dziś mam 2 usg 3D, juz sie doczekac nie mogę
nutria coraz bliżej .... no ja też myślę że damy radę, a jak nie to sie sklonujemy i tyle
rabbit zawsze możesz tu wejsc i spytać o poradę, w wątku rozpakowanych jest tyle wspaniałych mam, że na pewno cos poradzą, ja na bieżąco je czytam i zapamiętuję co się da
oleniolek gratuluję, może sprzedasz przepis na takie grzeczne maleństwa? haha fajnie że dajesz radę i że jestes juz w formie sprzed ciąży
a u mnie masakra, brzuszek wielki, mam duze dzieciaczki i duzo wod,jak w poprzedniej ciąży, puchną mi nogi i rece, pewnie lekarz za tydzien wypisze mi cos na wydalenie tej wody z organizmu bo zaniedługo sie do butow nie zmieszcze hahaha a dziś mam 2 usg 3D, juz sie doczekac nie mogę
#rabbit#
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2011
- Postów
- 2 024
kkociakk ja już podczytuję....i podziwiam dziewczyny że sobie tak fajnie dają radę...my też damy...ale poprostu się tego obawiam...ale to chyba normalne... teraz mam etap mega ciekawstwa co za płeć dzieciaki mają.....
..... kiedy się dowiedziałyście??
reklama
Podziel się: