reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Oj,też to przechodziłam:-(Ból niesamowity.Niestety takie są uroki naszego stanu;-)Zaraz się położę i dosłownie nic nie robię:-)Czasem trzeba poleniuchowac:tak:Odpoczywaj dużo:)Buźka:):):)

Leżę dziś - jak nie kładę się na boku to jest wszystko ok.
Ból wiązadeł Ci przeszedł?
 
reklama
Cześć dziewczyny, dawno się nie odzywałam bo musiałam leżeć a mam tylko stacjonarny internet. Teraz juz jest lepiej szyjka się nie skraca a brzuch mniej stawia choć leki biore dalej. Wczoraj byłam w szpitalu na badaniu usg które wykrywa wady u płodu (mój lekarz dał mi na nie skierowanie ale zaznaczył ze nic nie podejrzewa tylko chce zebym porządnie obejrzała swoje kruszynki a coś musiał napisać zeby mi to za darmo zrobili) I faktycznie dzieciaczki zdrowe, serduszka i mózgi oraz wszystkie inne narządy normalne. Ale takiego porządnego usg to jeszcze nie miałam, nawet dziurki w nosie lekarka liczyła, dosłownie wszystko, paluszki u rąk i nóg, mówie wam mega przeżycie.
Musiałam się wam pochwalić, bo juz nadrobiłam wasze rozmowy, uff troche ich było. Wiem również, że moje szkraby to chłopcy. Adrianek i Szymuś.

Co do rozstępów to jeszcze na szczęście żadnego nie mam, a przybyło mi 11 kg, pozdrawiam

He6Qp2.png
 
USG... ja mam robione od początku ciąży przy każdej wizycie:-) lekarz powiedział że to w niczym nie przeszkadza i nie zagraża dzieciom...:-) i 2 razy mieliśmy USG genetyczne w 21 tyg i w 27 tyg :-)

madzia842 - super że u Ciebie wszystko ok:-) też uważam że to usg genetyczne to wielkie przeżycie... wszystko lepiej widać niż na normalnym usg. polecam jeszcze usg 3D:-) noo i gratuluje chłopców :)))
 
Hejka:) ale naprodukowałyście. odpuszczę czytanie pare dni i później godzinna lektura.

Ivi80 nie mieszkam w Gdąnsku, tylko koło Gdyni. Moim docelowym szpitalem jest szpital w Wejherowie i prawdopodobnie tam będę rodzić. Ale liczą na cesarkę, a ordynator stamtąd nie jest zbytnio za cesarkami. No cóż zobaczymy.

Witam przy okazji nowe dziewczynki z dwupakami w brzuszku :))

Ja usg mam co każdą wizytę- co miesiąc, dodatkowo w 13 tyg i 21 tyg miałam genetyczne z 4D i na jutro jestem umówiona na kolejne usg 4D bo schizuje. Mam ciąże jednokosmówkową a lekarz uważa, ze wystarczy dzieci badać co miesiąc. Więc tak jeżdż epo różnych specjalistach dodatkowo;-)

Dziś się zmierzyłam z ciekawości i wpasie mam 108 cm. A waga to juz z + 14 kg.
Strasnzie dużo rosnę, a brzuch to mam pod samym biustem i cięzko mi sie oddycha.

Tak czytam o wadze Waszych maluskzów i jak byłam w 24 tyg obaj ważlyli 600 g- wg usg idealnie,a Wy piszecie o wadze na usg połówkowym 800 g. Złapałam schize, że moje małe jakieś:szok:

Pokój narazie jeszcze nie zrobiony, ale powoli szaleje z zakupami. Zaliczyłam w niedzielę hurtownię z art dziecięcymi, nakupowałam troszkę, a na allegro kupiłam pościel i roźki- Juz przysżły- są słodkie- wzięłam hipcia i kaczuszkę z drewexu
PROMOCJA!! DREWEX!! Rożki z kokosem RÓŻNE (824038121) - Aukcje internetowe Allegro
TANIO! DREWEX!!!! Pościel 3elem. RÓŻNE WZORY!! (808676621) - Aukcje internetowe Allegro

tak poza tym ok. W przyszłą środę zamierzam podjechac na glukozę i krew znów zbadac.

dużo zdróweczka dla Was i jak najmniej twardniejących macic;-)
 
Witam wszystkie blizniacze mamusie.Równiez jestem w ciązy blizniaczej-dwujajowej(chlopiec i dziewczynka).W tej chwili leci nam 28 tydzien.Ciesze sie ze znalazłam te forum bo widze ze bardzo tu milo,pomocnie i ogolnie panuje fajna atmosferka.
 
Witaj monia1980 ! Fajnie ze nas coraz wiecej :))

Jesli chodzi o USG to ja mialam pierwsze w 12 tyg i wterdy zobaczylam po raz pierwszy moje dwie iskiereczki, pote polowkowe w 20 tyg i po tym mam robione co 2 tygodnie. czyli juz troszke sie nazbieralo, ale nigdy nie mam dosc patrzenia tylko niestety nie moge za dlugo lezec na plecach bo zaraz mi slabo ostatnio 3 razy przerywalismy badanie zebym mogla na chwiel usiasc :(

Ewka no to rzeczywiscie musi ci byc juz ciezko a jeszcze kawalek do konca zostal, i wspolczuje dusznosci bo tez przez to przechodzilam i mnoestwo nocy mialam nieprzespanych przez to. Ale czego my nie zniesiemy dla tych naszych skarbow
 
witajcie, ja mialąm dziś wizytę i niestety szykuję się do szpitala. Szyjka mi się skrocila znowu i jest zalecenie na szew. Tak że musiałąm odwołąć USG :( Mam nadziejęże w szpitalu mi dzieciaki dokłądnie obejrzą, spróbuję się o to dobić. JA wogóle nie jestem obeznana w postępowaniu ze szpitalami i muszę się chyba tego nauczyć, bo czekają mnie kontakty z lekarzami ktocyh wogóle nie znam ( moj gin nie pracuje na Klinice :((( )
A jeszcze bardziej zmartwił mnie moje testy na nietolerancje pokarmowe, okazuje sie że szkodzi mi większość podstawowych pokarmów - zboża, czyli chleb, makarony, ryż, kukurydza :( nabiał niestety też i jajka. TAk że kicha, ale nie będę przecież wszystkieog odstawiać bo teraz umarłąbym z głodu a dzieciaki jeszcze wcześniej. Musze to przemyśłeć porządnie, ale njapierw mnie te informacje dobiły kompletnie :(

witajcie
póki co rozstępów nie mam mam nadzieję,że nie pojawiają sie do końca, moja gin stwierdziła, że najważniejsze są takie okrągłe ruchy choćbyć miała się czekoladą smarować jak mają się pojawić

Gosia, nic z tego nie zrozumiałam ;) U mnie rozstępy są na razie tylko stare, raz swędział mnie brzuch i okazało się że mi kilka naczynek pękło, na razie spokoj, ale oglądałam galerię zdjęć bliźniakowych brzuszkow, większość bylą w fatalnym stanie jeśłi chodzi o rozstępy i naczynka :(((( No ale możńa powiedzieć,że to taki medal za dzieci ;)

Anulka!!! ja tez myslalam ze mi sie uda ale zauwazylam wzotaj dwa paseczki na piersi no i dookola pepka mam kilka kreseczek slabo jeszcze widocznych ale sa i napewno beda wieksze:wściekła/y:
Bylismy wczoraj na Usg i maluchy waza po 2169 i 2123 i wszystkoz nimi w porzasiu:-)
Tylko ja juz mam dosyc. ostatnio przed godzine mialam bolace skurcze rowniutko co 10 minut i stracha sie najelismy ale po godzince przeszlo na szczecie. poza tym wszystko mnie boli posladki, zebra , kolana juz nie mam na co nienarzekac. no i te dziwne uplawy przypominajace saczenie sie wod.ehhhh niech maluszki przynajmiej z 2 tyg jeszcze posiedza w brzuszku

monia, ale masz już duże dzieciaczki, przynajmniej możesz byc spokojna że już są w bezpiecznej wadze, jeden stres mniej. A co do sączenia wód to w aptekach można kupić specjalne podpaski czy cos takiego co wykrywa obecność wod płodowych w wydzielinach. Popytaj

monia1110 - gratuluje zdorwych i duzych maluszkow :-) Nawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszcze. Chcialabym aby moje dzieciaczki mialy juz 2 kg, a ja moglabym odliczac jak mijaja kolejne dni 33 tc. Super. tylko pogratulowac.

Dziewczyny... Ile razy mialyscie juz robione badanie USG? Co chiwla czytam, ze ktos idzie na usg. Albo nas tak duzo, albo macie je dosyc czesto.
Ja juz nie moge doczekac sie mojego, ale to az 9.12.09. Nie wiem czy sie doczekam. Te dni tak pomalutku plyna.
Jak narazie to bedzie dopiero mije 3 usg.
Pierwsze w 12 tc., drugie 21 tc. no i teraz to na ktore czekam to bedzie 29-30 tc.
Jakos malo tych usg. Tak mi sie wydaje. Tym bardziej ze to ciaza blizniacza. Mysle ze powinnam nieco czesiej chodzic na to akurat badanie. Przy ostatnim usg, lekarz powiedzial mi ze mimo ciazy blizniaczej nie ma co szalec z usg, bo wszystko jest w porzadku. Co myslicie?


oj, ja też zzazdroszczę.... \Co do USG to moj lekarz też z tym nie szaleje. MIałąm na początku kilka razy bo ciąża była zagrożona, potem w 13 tygodniu i to było właściwie ostatnie takie dokładne. JA chodzę prywatnie, wiem że na NFZ to mają takie zalecenia że nie robią za dużo. Moj gin robi mi co wizytę USG szyjki bo to ważńe ( i sięokazało jak ważne), natomiast dzisiaj go pytaląm o USG, mowił o tym jednym co miałąm mieć w czwartek, potem drugie w 28 tyg bodajże i ew jeszcze przed porodem. Ale jak go spytaląm czy tak dla psychocznego komfortu nie możńa to powiedział,że przylożyć głowiće możńa i spojrzeć, tak więc jeśli prywatnie chodzicie pewnie zawsze można poprosić żeby spojrzeć.

Ivi moj gin tez mowi ze nie ma co szalec z usg. Ja mialam w 13tyg genetyczne, w 20tyg polowkowe, w 28 - 3D no i teraz na wizycie 32 tydz. Ale teraz lekarz to juz powiedzial ze pod koniec musi zagladac na kazdej wizycie bo sprawdza ilosc plynu owodniowego i czy sie rowno dzieciaczki rozwijaja. Zaznaczam ze u mnie jest jedno lozysko! Ogolnie usg w ciazy sie robi z 4 razy na ogol..chyba tak powinno byc, bo nie za dobrze naswietlac dzieci za czesto!

no właśnie u mnie generalnie o takich właśnie mówił. Z tym że USG to nie jest naświetlanie :)

mam nadzieję, że uda mi się tu zajrzeć za jakiś czas, może ze szpitala, może mnie w miarę szybko wypuszczą.
 
Leżę dziś - jak nie kładę się na boku to jest wszystko ok.
Ból wiązadeł Ci przeszedł?
Najważniejszy odpoczynek:-)Mi przeszło po kilku dniach.Tak bardzo bolało,że aż wyłam w poduchę.Ani się przekręcic ani nic:-(Ale znowu złapały mnie takie kolki w dolnej lewej stronie brzucha.Lekarz powiedział,że najprawdopodobniej to od zaparc.Już nie mogę się doczekac jutrzejszego usg.Oby moje skarby więcej przybrały:-)
Onna wracaj do nas szybko:)Oby wszystko się ułożyło jak najlepiej:):):)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie laski :-)
Ależ się ten wątek rozszalał! Nie zdążę dziś przeczytać, więc tylko się Wam wyżalę. Spędziłam 3 urocze doby w szpitalu :-( W weekend w nocy złapały mnie rytmiczne twardnienia brzucha, takie co 5-8 minut. Nie mogłam przez nie usnąć i po jakichś 3 godz stwierdziłam, że chyba nie ma co czekać i pojechaliśmy na izbę przyjęć. Dostałam od razu kroplówkę z magnezu i sterydy na wszelki wypadek na rozwój pęcherzyków płucnych dla dzidziołków. Szyjka nieco się skróciła (z 4cm na 3cm) ale jeszcze trzyma. Dziś wyszłam i jestem ledwo żywa - od stałego niemal leżenia strasznie połamało mnie w krzyżu. Twardnienia ustały ale nie całkiem. Teraz są nieregularne i krótsze ale przynajmniej nie rytmiczne. Jak sytuacja się powtórzy to mam wracać z powrotem :-( Kurde, jak ja przetrwam ten ostatni miesiąc??
 
reklama
Witam wszystkie blizniacze mamusie.Równiez jestem w ciązy blizniaczej-dwujajowej(chlopiec i dziewczynka).W tej chwili leci nam 28 tydzien.Ciesze sie ze znalazłam te forum bo widze ze bardzo tu milo,pomocnie i ogolnie panuje fajna atmosferka.
Witamy monia 1980!!! Zapraszamy na ploteczki!:-) Gratuluje parki!:tak:

Onna napewno wszystko bedzie dobrze! Informuj nas i wracaj szybciutko ze szpitala!

Moniora mnie tez jakies kolki łapią..Dzisiaj z prawej strony. Jak ide to sie chwilami wyprostowac nie moge, ale po chwili przechodzi na szczescie. To chyba ciazacy brzuszek uciska tam..Ja nie mam problemow z zaparciami raczej.

Moira trzymaj sie! Napewno dotrwasz do konca! A Twoje maluchy ile teraz waza?

Kurcze jak ja sie boje szpitala! Nigdy nie lezalam! I sama mysl mnie przeraza, ze bede musiala tam pojsc:szok:A jak jeszcze swieta bede musiala tam spedzic to juz wogole..
 
Ostatnia edycja:
Do góry