reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Cześć Kobietki ❤️,
Dwa dni temu dowiedziałam się o dwóch serduszkach (niecały 7 tydzień). Jestem przerażona, bo jedyne co usłyszałam od gin to to, że to ciąża zagrożona, wysokiego ryzyka - jednokosmówkowa.
Czy któraś z Was może mnie trochę uspokoić? Kiedy dowiedzialyscie się o tym czy jest jedna owodnia czy dwie?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Ja dowiedziałam się o bliźniakach dopiero na drugiej wizycie, bo na pierwszej było widać tylko jednego 🤷‍♀️ I właśnie od razu dowiedziałam się ze jest dwukosmówkowa dwuowodniowa. Lekarze od razu z góry mówią ze ciąże mnogie są wysokiego ryzyka, najważniejsze o siebie dbać dwa razy bardziej i dużo odpoczywać bo bliźniacza ciąża jest mega męcząca dla organizmu 😊 Ja już od 21tc problem z szyjką, założony pessar, ale trzyma 👍 31tc i na razie wszystko ok
 
reklama
Cześć Kobietki ❤️,
Dwa dni temu dowiedziałam się o dwóch serduszkach (niecały 7 tydzień). Jestem przerażona, bo jedyne co usłyszałam od gin to to, że to ciąża zagrożona, wysokiego ryzyka - jednokosmówkowa.
Czy któraś z Was może mnie trochę uspokoić? Kiedy dowiedzialyscie się o tym czy jest jedna owodnia czy dwie?
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.

Ja też na pierwszej wizycie usłyszałam tylko o jednym serduszku (początek 6 tyg.) a dwa dni później w szpitalu, że jednak są dwa. O to jaki to rodzaj ciąży (u mnie 2K2O) dowiedziałam się jakoś po kolejnym tygodniu od mojego ginekologa, bo w szpitalu nawet nie wiedziałam, że mogę już o to zapytać. Tzn u mnie od razu na USG było widać, że są dwie owodnie - lekarz w szpitalu pokazywał mi osobno każdy zarodek mówiąc "żeby nie było, że pokazuję ten sam" 😅 ale o kosmówkę musiałam już dopytać później.
 
Ja też na pierwszej wizycie usłyszałam tylko o jednym serduszku (początek 6 tyg.) a dwa dni później w szpitalu, że jednak są dwa. O to jaki to rodzaj ciąży (u mnie 2K2O) dowiedziałam się jakoś po kolejnym tygodniu od mojego ginekologa, bo w szpitalu nawet nie wiedziałam, że mogę już o to zapytać. Tzn u mnie od razu na USG było widać, że są dwie owodnie - lekarz w szpitalu pokazywał mi osobno każdy zarodek mówiąc "żeby nie było, że pokazuję ten sam" 😅 ale o kosmówkę musiałam już dopytać później.
Chyba każda z nas przeżyła szok 😂 Ja po tej wiadomości z dwa tyg dochodziłam do siebie 😂 i pamietam jak mówi mi ze są dwa zarodki z serduszkiem a ja „jak to przecież tydzień temu był jeden” 😂😂😂 Jak szlam na kolejną wizytę to aż się bałam ze mi znowu powie o kolejnym 🙉😂
 
Ja dowiedziałam się o bliźniakach dopiero na drugiej wizycie, bo na pierwszej było widać tylko jednego 🤷‍♀️ I właśnie od razu dowiedziałam się ze jest dwukosmówkowa dwuowodniowa. Lekarze od razu z góry mówią ze ciąże mnogie są wysokiego ryzyka, najważniejsze o siebie dbać dwa razy bardziej i dużo odpoczywać bo bliźniacza ciąża jest mega męcząca dla organizmu 😊 Ja już od 21tc problem z szyjką, założony pessar, ale trzyma 👍 31tc i na razie wszystko ok
Dziękuję za odpowiedź, w waszym przypadku jak jest 2kosmówkowa to są dwa osobne pęcherzyki, ja mam jeden i muszę czekać czy chociaż są 2owodnie,😪
 
Chyba każda z nas przeżyła szok 😂 Ja po tej wiadomości z dwa tyg dochodziłam do siebie 😂 i pamietam jak mówi mi ze są dwa zarodki z serduszkiem a ja „jak to przecież tydzień temu był jeden” 😂😂😂 Jak szlam na kolejną wizytę to aż się bałam ze mi znowu powie o kolejnym 🙉😂
Hahaha, też miałam taką myśl, teraz czekam co powiedzą za 2 tygodnie 🙃
 
Chyba każda z nas przeżyła szok 😂 Ja po tej wiadomości z dwa tyg dochodziłam do siebie 😂 i pamietam jak mówi mi ze są dwa zarodki z serduszkiem a ja „jak to przecież tydzień temu był jeden” 😂😂😂 Jak szlam na kolejną wizytę to aż się bałam ze mi znowu powie o kolejnym 🙉😂

No my tak się cieszyliśmy, że z samą ciążą wszystko ok, że te dwa serduszka nie zrobiły na na nas praktycznie żadnego wrażenia. Nasza reakcja była na zasadzie: "aha...". Bardziej przejęli się rodzice, którzy nam powtarzali: "wy się nie bójcie, jakoś sobie poradzimy". 😅
 
Chyba każda z nas przeżyła szok 😂 Ja po tej wiadomości z dwa tyg dochodziłam do siebie 😂 i pamietam jak mówi mi ze są dwa zarodki z serduszkiem a ja „jak to przecież tydzień temu był jeden” 😂😂😂 Jak szlam na kolejną wizytę to aż się bałam ze mi znowu powie o kolejnym 🙉😂
miałam podobnie i mój lekarz też ;p
Zabronił mi już latać na wakacje, bo wróciłam z jednych, potwierdził ciążę, ale zobaczył tylko jeden pęcherzyk, wróciłam z drugich, były już 2 zarodki. Powiedziała, że jak jeszcze się gdzieś wybieram, to on już się USG nie podejmuje ;p
 
reklama
miałam podobnie i mój lekarz też ;p
Zabronił mi już latać na wakacje, bo wróciłam z jednych, potwierdził ciążę, ale zobaczył tylko jeden pęcherzyk, wróciłam z drugich, były już 2 zarodki. Powiedziała, że jak jeszcze się gdzieś wybieram, to on już się USG nie podejmuje ;p
Haha 😂😃 to jest najlepsze. Ale teraz człowiek w życiu nie zamieniłby na pojedynczą, chociaż u mnie 31tc i jestem już wykończona a plecy to mnie tak nawalają 😃
 
Do góry