reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Wow, no to niezle. Byly takie bezproblemowe, czy rodzice tacy zorganizowani i zaradni? :)
@zuzik85 ja wyszlam z tego samego zalozenia, kupilismy uzywany 3w1. Nawet nie pamietam jaka firma :D poznalismy na placu zabaw ojca z blizniakami, ktore wlasnie z niego wyrastaly, wzielismy namiary i umowilismy sie ze go odkupimy. Nie moja kolorystyka, zdecydowanie ciezki klamot, ale ja i tak sama nie dalabym rady wyjsc zima z blizniakami i z dwulatkiem na spacer, dlatego bedziemy balkonowac, a pozniej kupujemy lekka spacerowke na wiosne :)
Dzieci jak dzieci pierwsze 4mies głównie spały. Czasem jakieś kolki, ząbki... Ogólnie mega grzeczne. Mąż często po 4 godziny z nimi spacerował. Najgorsze były te wizyty u lekarzy. A to neonatolog a to pediatra a tu okulista neurolog ortopeda audiolog i kupę innych... całą lista czasem mieliśmy 3 wizyty w tygodniu plus od 3mż rehabilitację 2x w tyg. Ale jak trzeba to człowiek daje radę. Na szczęście ja pracowałam tylko 5 h plus dojazdy max1h w obie więc daliśmy radę.
 
reklama
Wow, no to niezle. Byly takie bezproblemowe, czy rodzice tacy zorganizowani i zaradni? :)
@zuzik85 ja wyszlam z tego samego zalozenia, kupilismy uzywany 3w1. Nawet nie pamietam jaka firma :D poznalismy na placu zabaw ojca z blizniakami, ktore wlasnie z niego wyrastaly, wzielismy namiary i umowilismy sie ze go odkupimy. Nie moja kolorystyka, zdecydowanie ciezki klamot, ale ja i tak sama nie dalabym rady wyjsc zima z blizniakami i z dwulatkiem na spacer, dlatego bedziemy balkonowac, a pozniej kupujemy lekka spacerowke na wiosne :)
Jesteś lekiem na moje serce [emoji8] [emoji8] Bo zaraz jak pomyślałam o balkonowaniu to stwierdziłam, że zaraz dostane naklejkę wygodnej/wyrodnej matki co to jej sie nie chce na spacery chodzić...
A tak w marcu nawet to juz do spacerówki mozna sie przesiąść...
 
Jesteś lekiem na moje serce [emoji8] [emoji8] Bo zaraz jak pomyślałam o balkonowaniu to stwierdziłam, że zaraz dostane naklejkę wygodnej/wyrodnej matki co to jej sie nie chce na spacery chodzić...
A tak w marcu nawet to juz do spacerówki mozna sie przesiąść...
Jeszcze jest jeden patent. Pojedynczy wozek z duża gondola i taka 2 przez 2-3 mieś się tam zmieści...
 
Zdecydowaliśmy się na baby joggera co to mini gt. Głównie że względu na wagę. Przez miesiąc też targalam to po schodach wprawdzie na 1 piętro Ale było ok. Najpierw sama rama na dół a potem dzieci i gondolach i powrotem to samo. Sama rama ok 12 kg gondolki po 4 każda i dzidzia w środku 2 kg. Nie było źle. Gondole są dość małe i moje klocki po 4 mies z nich wyrosły. Ogólnie wózek fajny. Lekko się prowadzi i nie muszę szukać teraz spacerówki i wydawać hajsu. Jak moje koleżanki, które zdecydowały się na dorjany czy tako...
Popatrze na ten wózek, dzieki ;)
Ja z pojedynczym tez nie szalałam a byłam mega zadowolona. I jeszcze teraz po 2 latach go odsprzedalam. Dla mnie chyba waga najważniejsza. Bo ja sama dość szczupła jestem. A pierwsze cc mialam z komplikacjami i dłuższy czas dochodziłam do siebie. Tyle że rodzilam w marcu to zaraz ciepło było, to rano nas emek zawozil na wieś i wieczorem zabierał. Ale przynajmniej nie dzwigałam :)
 
Popatrze na ten wózek, dzieki ;)
Ja z pojedynczym tez nie szalałam a byłam mega zadowolona. I jeszcze teraz po 2 latach go odsprzedalam. Dla mnie chyba waga najważniejsza. Bo ja sama dość szczupła jestem. A pierwsze cc mialam z komplikacjami i dłuższy czas dochodziłam do siebie. Tyle że rodzilam w marcu to zaraz ciepło było, to rano nas emek zawozil na wieś i wieczorem zabierał. Ale przynajmniej nie dzwigałam :)
Baby joggera to typowa spacerówka tyle że można gondole do niej dokupić. Teraz tego valko sobie chwalą... osobiście nie miałam okazji wozić w nim swoich klocków, ale podwójna koła z przodu jakoś do mnie nie przemawiają.

Aporopos grzecznych dzieci to moje śpią już 3 godziny chyba z nudów umrę [emoji3] [emoji3] [emoji3] [emoji3]
 
Oznacza 26dc i taki obrazek... W poniedziałek idę na betę no chyba że @się pojawi przez weekend...Zobacz załącznik 884857

wow gratulacje ;) podziwiam... ale ciezka robota Cie czeka jak nic... juz ja cos o tym wiem....;)

Haha no tak domyslam sie ze rozne scenariusze juz widzisz w wyobrazni ;) ale bedzie ok. My kupilismy 7osobowe auto niedawno, chociaz nie planujemy wiecej niz 3 dzieci, ale kto wie co sie wydarzy :p w razie W zmiescilibysmy jeszcze jedne twinsy :D :p

Ja robilam pierwszy test dopiero w 35dc... i tak wiedzialam ze jestem w ciazy, to byla tylko formalnosc, tak samo jak pierwsze usg :D mialam na tyle silne objawy ze nie mialam wątpliwości...

a jakie auto ? bo moj wlasnie dziennie oglada milion stron z autami, bo musimy kupic 7 osobowy na 4 foteliki... i za cholere sie nie.moze zdecydowac:)

O rety, jakie tu super wiadomosci!!!!
@Heda ja Ci z serducha gratuluje! Mi test z bliźniakami wyszedł 25dc. Potem krecha tylko ciemniala.

@martynka711 ja też mam termin na październik. Wprawdzie 24 dopiero, ale w 37tc gin chce mnie rozwiązać. Bo pierwszy synek urodził się 4250g .

Wczoraj mialam wizyte, to bylo 28+2 i dziewczynka 936g a chłopiec 1169g. Zanosi się na puchniaczka :)
Ja mam paskudne żylaki w tej ciąży i cukrzycę ciążową. Od wczoraj jestem na insulinie.
Dobrze, że synek grzeczny i w miarę samodzielny, bo nie wiem jak dałabym radę.
Na szczęście szyjka trzyma, twarda, zamknięta.
U mnie już poprane i czeka na prasowanie. Torba wprawdzie nie spakowane ale wszystko w jednym miejscu :)
Czekam na drugie łóżeczko. I zostało kupić wózek. Ale zupełnie nie mogę tematu ogarnąć... :)

no moj pierwszy syn 4,4 kg a moj lekarz z poczuciem humoru wyznaczyl cc na 38+6 :baffled: gdzie tu sprawiedliwosc sie pytam ?!?:oo2:

No właśnie! A ja po cc na drugie piętro z nim muszę...
Przeszło mi nawet przez myśl, że kupię na wiosnę od razu spacerówki a zimą to będą po balkonie "spacerować" w nosidelkach.
Naprawdę, osiwieje przez ten wózek. A jaki masz dla dziewczynek?

my wlasnie zrezygnowalismy z kupna wozka poki co, mamy rame bo chlopcy jezdzili w bebetto 42 i mieli tylko spacerowki ktore wykonczyli juz prawie... 8-)kupimy do niego nosidelka a na wiosne spacerowke jakas lepsza bo to najdluzej ma sluzyc :D
 
Jesteś lekiem na moje serce [emoji8] [emoji8] Bo zaraz jak pomyślałam o balkonowaniu to stwierdziłam, że zaraz dostane naklejkę wygodnej/wyrodnej matki co to jej sie nie chce na spacery chodzić...
A tak w marcu nawet to juz do spacerówki mozna sie przesiąść...
No cos Ty. Przeciez z malenstwami i tak zima nie wychodzi sie na dlugo. A teraz tak: cc (i dzwiganie?), ubieranie na zime dwojki maluchow, ciezki wozek, u mnie jeszcze trzeci maluch do ubrania od stop do glow (a dalej co za reke czy na dostawce?). Ja się nie zamierzam oszukiwać ze dam rade SAMA. Na spacery bedziemy wychodzic tylko z obstawa do pomocy, sama sie nie podejmę do wiosny. Olej to, co kto pomysli :)
 
Drugie też ogarniemy. Jak będą takie grzeczne jak te moje[emoji3]. A tak poważnie przeraża mnie myśl że mogło by być ich więcej jak 2. Zdarzają się takie przypadki że dziewczyny po bliźniakach miały trojaczki. I teraz pytanie jak ogarnąć samemu 5 małych dzieci i jak zmieścić to do auta...[emoji12] Ale na razie bez stresu... Tako tylko luźne myśli mi po głowie krążą. Na pewno będzie jedno[emoji12]

My musimy teraz auto na 6-7 osobowe zmienić,albo nadal jeździć dwoma :)
 
reklama
Do góry