reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Ewa_J ja też wlaśnie zastanawialam sie nad takimi misiami, ale jeszcze troszkę czasu mam więc póki co nie kupuje[emoji4]
ania_ka87 haha ja tam brokuła uwielbiam, więc goniłabym żeby zbierał haha[emoji12] a tak poważnie, to na pewno ogarniesz. Człowiek sobie nie zdaje sprawy ile ma sił i samozaparcia i jak potrafi się zorganizować, dopóki nie musi[emoji4] a wiadomo ktoś pracować musi.
 
reklama
Ewa_J ja też wlaśnie zastanawialam sie nad takimi misiami, ale jeszcze troszkę czasu mam więc póki co nie kupuje[emoji4]
ania_ka87 haha ja tam brokuła uwielbiam, więc goniłabym żeby zbierał haha[emoji12] a tak poważnie, to na pewno ogarniesz. Człowiek sobie nie zdaje sprawy ile ma sił i samozaparcia i jak potrafi się zorganizować, dopóki nie musi[emoji4] a wiadomo ktoś pracować musi.

masz racje i przekonuje sie o tym codziennie...;) ale jednak to ma swoje pozniejsze konsekwencje , kregoslup w rozsypce i ogole przerobienie materialu 8-) dobra organizacja to cos czego musialam sie nauczyc majac dzieci rok po roku a teraz sie przyda :) smieje sie ze lepszego treningu przed blizniakami nie moglam miec ;)
 
Dziewczyny a robilyscie test pappa ? Jestem przed badaniami prenatalnymi i nie wiem co robic. Czytam w internecie i duzo osob pisze ze w ciazy blizniaczej ten test nie jest miarodajny. Robic czy nie robic ?
Twój wwybór, ja zrobiłam i cieszylam się, że mi się udało dostać skierowanie i będę mieć darmowe badania. Badania były, wg nich moja córcia z prawdopodobienstwem 1:121 powinna mieć Zespół Downa. Dostałam zalecenie amnio, na którą się nie zdecydowalam (zawsze to 1procent ciąż kończy się poronieniem, dla mnie za dużo bylo do stracenia). Na szczęście córka zdrowa, ale moje przemyslenia i nastawienie, jak to będzie gdyby... teraz bym się nie decydowala na te badania.
A ja takie pytanie mam, bo zapomniałam się u gienia dopytać. Czy to normalne, że większość ruchów czuję po jednej stronie? Bo mam wrażenie, że tylko jedna panna mnie kopie, po lewej, a po prawej stronie bardzo rzadko czuję cokolwiek. W dole brzucha też czuję, ale to jak siedzę.
A pytałaś jak są dzieci ulozone? Moje miały nóżki w jednym miejscu i też za cholerę nie wiedziałam, które kopie.

Ja zostałam teraz sama z bliźniakami, mąż ze starszym dzieckiem na badaniach na pare dni pojechali, bo ciągłe nam choruje.
Dajemy sobie radę w 3. Tyle, że do teściów na obiadek dreptamy, skoro zapraszają to nie wybrzydzam hihi.
Na szczęście kolki maluchów nie są jeszcze tragiczne. Synchronizacja jest taka, że jedno kończy a drugie zaczyna.

@ania_ka87 mój też cały czas biega, wpada w locie zapytać, czy sobie radzę, a widzi że tak, to dalej idzie pracować. W domu to go widzę dopiero przed 21. Ale lepszy pracoholik niż leń hihi.

@Aniutek89 moje od początku byly przyzwyczajone z butli jeść i niby jedzą najpierw z cyca i słyszę, że ładnie, ale przysypiaja szybko, wtedy idzie mleczko mamy z butelki i dojadaja chętnie. Ja mam spokoju troszkę, bo dzieci pojedzone spia, i wiem, że ładnie rosna. Zastanawiałam się już, czy im nie zabrać butelki i tylko na żądanie, ale boję się, że wtedy nie będę miala czasu na sen, albo w jednym momencie będą chciały na raz. Piją tylko moje mleko i to jest dla mnie najwazniejsze. Obgadac to muszę z położną.
 
Ale wam zazdroszcze ze macie juz swoje malenstwa na swiecie... Tyle stresu i nerwow mnie ta ciaza kosztuje :( teraz znaleziono u mnie 4cm miesniaka... jakbym miala malo zmartwien o dzieci to jeszcze takie cos.... i mam takie zle przeczucia ze malenstwom cos bedzie przez tego mojego pecha... :(
 
Ale wam zazdroszcze ze macie juz swoje malenstwa na swiecie... Tyle stresu i nerwow mnie ta ciaza kosztuje :( teraz znaleziono u mnie 4cm miesniaka... jakbym miala malo zmartwien o dzieci to jeszcze takie cos.... i mam takie zle przeczucia ze malenstwom cos bedzie przez tego mojego pecha... :(
Nie myśl o pechu, pomyśl ( Sprobuj ) pozytywnie . Wiem , ze masz powod do niepokoju ale pomyśl ze bedzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki i pozdrawiam cieplutko
 
Ale wam zazdroszcze ze macie juz swoje malenstwa na swiecie... Tyle stresu i nerwow mnie ta ciaza kosztuje :( teraz znaleziono u mnie 4cm miesniaka... jakbym miala malo zmartwien o dzieci to jeszcze takie cos.... i mam takie zle przeczucia ze malenstwom cos bedzie przez tego moje:yes::happy2:go pecha... :(
Latwo powiedziec "nie martw sie" bo kazda z nas martwi sie od początku o swoje dzieci. Ja plamilam na poczarmtku ciazy i lezalam plackiem przez mc byly momenty zalamania ale i duzo glaskania brzuszka mówienia do niego i to mi pomagalo i nadal to robie zwlaszcza ze zaczelam odczuwac juz niezle kopniaki może i ty spróbuj a odsuniesz od siebie te zle mysli a zaczniesz myslec pozytywnie trzymam kciuki zeby tak bylo
 
Ale wam zazdroszcze ze macie juz swoje malenstwa na swiecie... Tyle stresu i nerwow mnie ta ciaza kosztuje :( teraz znaleziono u mnie 4cm miesniaka... jakbym miala malo zmartwien o dzieci to jeszcze takie cos.... i mam takie zle przeczucia ze malenstwom cos bedzie przez tego mojego pecha... :(
Jesli cie to pocieszy to tez miałam w czasie ciąży torbiel na jajniku wielkości mandarynki i w czasie jej trwania calkowicie sie wchłonął . Glowa do góry bo to w niej wszystko siedzi tak jak ten twój pech. Uwierz po porodzie będzie dużo trudniej. Nadal nie śpię pobudki co 3 godzinki. Maz wyprowadził sie na sofę. Nerwowo w domu. Na szczęście dzieci uśmiechają sie do nas i o wszystkich złych chwilach zapominamy.
 

Załączniki

  • WP_20180422_11_52_05_Pro.jpg
    WP_20180422_11_52_05_Pro.jpg
    446,4 KB · Wyświetleń: 101
Przecudowne te dzieciaczki !
Nie wiem juz co mam myslec. Mam taki metlik w glowie... chcialabym zeby w koncu jakis lekarz mi powiedzial ze wszystko bedzie dobrze. Ciagle tylko slysze jakie sa zagrozenia... jak tu sie cieszyc. Jeszcze tak fatalnie sie czuje. Jak nie wymioty to grypy. Ciagle cos. Niebawem koncze pierwszy trymestr mam nadzieje ze sytuacja sie poprawi
 
Przecudowne te dzieciaczki !
Nie wiem juz co mam myslec. Mam taki metlik w glowie... chcialabym zeby w koncu jakis lekarz mi powiedzial ze wszystko bedzie dobrze. Ciagle tylko slysze jakie sa zagrozenia... jak tu sie cieszyc. Jeszcze tak fatalnie sie czuje. Jak nie wymioty to grypy. Ciagle cos. Niebawem koncze pierwszy trymestr mam nadzieje ze sytuacja sie poprawi

Witaj.
Moje blizniaki już mają 4 lata:-)
Ale nadal pamiętam stres i strach jaki.mi towarzyszył w ciazy.
Najpierw 4 miesiące masakrycznych mdłości i wymiotów. Od tego kilka razy dostałam krwawienia, lądowałam na IP z myślą o najgorszym. Skończyły się wymioty- zaczely skurcze. Najpierw było lezenie, pessar a na ostatni miesiąc szpital, bo skurcze się nasilały. Strach o dzieci był tak ogromny, że nie potrafiłam się ciąża cieszyć. Fakt że musiałam leżeć, najpierw w domu, potem w szpitalu, z dala od rodziny...koszmarnie znosiłam.
Jak pojawiły się dzieci i nastąpiły nieprzespane noce, nerwy, choroby...też było ciężko. Ale juz zupełnie inaczej. Człowiek patrzy na te dwa szkraby i duma go rozpiera. Pierwsze kroki, slowa, pierwszy wierszyk/ piosenka przyniesiona z przedszkola...Warto na te chwile czekać i zacisnąć zęby w tych trudnych momentach. Znajome mamy pojedynczych dzieci nie rozumieją dlaczego źle wspominam ciążę i pierwsze miesiące życia dzieci...Ale kto nie przeżył tego wszystkiego do kwadratu ten nie zrozumie :-)
Wytrwalosci! I jak najwięcej pozytywnych mysli!;-)
 
reklama
Dziewczyny mam pytanie do tych z Was , ktore juz urodziły badz juz wiedza , ze beda miec parke, oraz maja juz córcię i syna. Czy czuliście różnice miedzy ciąża z corka a synem ? ( ja tak, zupełnie inne smaki itp ) i jak wtedy w bliźniaczej ? Ja od poczatku czulam , ze nosze chłopca ale jeszcze zyje nadzieja , ze drugie to dziewuszka , Chociaz czuje „ smaki chłopięce „ tylko ... Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry