reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Aniutek, monitor to dobra sprawa, jak najstarszą urodziłam ( 12 lat temu) to kupiliśmy angel i młoda miała kilka razy taki bezdech, dzięki urządzeni wszystko było ok a bez niego boję się myśleć. Urodzona prawie o czasie bo w 36 tc ,waga słuszna bo 3560.
Ten kurs resuscytacji to każdy rodzic powinien mieć wychodząc ze szpitala.
 
reklama
Aniutek, monitor to dobra sprawa, jak najstarszą urodziłam ( 12 lat temu) to kupiliśmy angel i młoda miała kilka razy taki bezdech, dzięki urządzeni wszystko było ok a bez niego boję się myśleć. Urodzona prawie o czasie bo w 36 tc ,waga słuszna bo 3560.
Ten kurs resuscytacji to każdy rodzic powinien mieć wychodząc ze szpitala.
Dlatego dobrze, że pilnują tu tego kursu, bo ja wiem tylko tyle co z filmików które oglądałam w Internecie. A tu będziemy mieli od początku do końca wyjaśnione co i jak. O tym monitorze oddechu też nie pomyślałam... na pewno kupimy
 
Sama nie umiem resuscytacji, jak już bedziemy w szpitalu to poproszę o instruktaż.
Na allegro angel care kupiłam i ten polecam.
Czas mi szybko leci tak z innej beczki i na dniach zacznę prac wszystko i powoli szykować. Mam nadzieję,że dotrzymamy do tego minm.35 tc ,ale wolę mieć pranie i prasowanie z głowy aby mąż tego w razie godziny W nie miał biedny na głowie.
 
Dziewczyny, pewnie temat przewijał się już,ale mam do Was pytanie jaki wózek kupiłyście , kupicie i plusy i minusy tychże wózków.
 
Nic nie wiem Justi :-( wszystko zależy od wagi dzieci, bo od dwóch kg wypuszczają. Ale czy wypuszczą od razu jak wejdą w 2 kg to nie wiem. Po wczorajszym wazeniu maja 1964 i 1846 g, więc do przodu. To są moje siłaczki :-) już na noc nie były w inkubatorkach, tylko w łóżeczkach. Dowiedziałam się że jest takie wymaganie, albo może zalecenie, nie jestem pewna, że przy wcześniakach trzeba kupić monitor oddechu albo materac oddechu. Pielęgniarka z noworodkowego mi tak powiedziała. I że razem z tatą przed wyjściem przejdziemy szkolenie z zakresu resuscytacji noworodka. Fajnie, ale pierwsze słyszę :-)
Moje też są wczesniakami i nikt nic nie mówił o monitorze oddechu. Kurs resuscytacji to bardzo dobry pomysł moim zdaniem. Sama sobie.chyba.poprzypominam.w razie czego.
Była u nas dzisiaj położna. Maluszki moje przybrały.w 4dni po 200g, i moja położna.skomentowała, że mają nadwagę hihi. Bardzo mnie to cieszy.
Aniutek moglas wejść do dzieci, gdy były w inkubatorach kiedy chciałaś? Ja.tylko 2h dziennie.mimo.ze bylam 2pietra ponizej.w.szpitalu, a serce się.krajalo, że.nie mogę być z.nimi.
 
Witam się ładnie. Czy Wy też tak macie? Mam wrażenie, że moje dziewczyny są nad aktywne, co 20-30 minut, a to kopniak z tej, a to rozpychanie się, smyranie w dole brzucha, kopniak z drugiej strony, rozpieranie z innej. W dodatku wykrzywił mi się brzuch, wywaliło go do przodu, tak, że najpierw on a potem ja. Uroki ciąży. Już teraz czasem mi przeszkadza, a co dopiero za miesiąc, dwa, trzy? Aż się boję.
 
To super dzień to i tak długo :-)
Nadal waga im spada czy zaczęły przybierać ?
Ja już mam stresik co do porodu nie wiem co ze mną będą robić we wtorek :-/ na jutro zostawiłam sobie sprzatanie mieszkania muszę czymś się zająć.
Dziś mąż mnie zabrał na spacer, lody pistacjowe :-D -uwielbiam.
To trochę się zrelaksowałam to tak naprawde nasz wspólny ostatni spacer teraz będziemy spacerować tylko w czwórkę :-)
Córeczki kopią i rozpychaja się tak mnie naciskaja, że jeszcze częściej chodzę do WC niż chodziłam. A mam pytanko. Pakowałyście do szpitala butelki na mleko i smoczki ?

ja smoczki bralam bo sa czasami nieocenione :) butelek nie bralam bo laktatora nie uzywalam i karmilam na poczatku piersia.

kurcze tak czytam i jestem coraz bardziej przerazona...jeszcze nie wiem jak ale musze jakos dotrzymac do tego 38 tyg. chocbym miala ze skrzyzowanymi nogami funkcjonowac :p ja poprostu nie moge byc tyle w szpitalu... mam dwoje malych dzieci i praktycznie nikogo do opieki nad nimi....:( moze to glupie ale to mnie najbardziej stresuje.... :(
 
Dziewczyny, pewnie temat przewijał się już,ale mam do Was pytanie jaki wózek kupiłyście , kupicie i plusy i minusy tychże wózków.

ja mam od roku bebetto 42 no niby ok. ale dosc ciezki , muskuly mi sie wyrobily od niego :) nie mam porownania z innymi ale w sklepach jest ciezko, najlepiej w lidlu jeszcze ale sa sklepy do ktorych nie wjade :p
 
reklama
kurcze tak czytam i jestem coraz bardziej przerazona...jeszcze nie wiem jak ale musze jakos dotrzymac do tego 38 tyg. chocbym miala ze skrzyzowanymi nogami funkcjonowac :p ja poprostu nie moge byc tyle w szpitalu... mam dwoje malych dzieci i praktycznie nikogo do opieki nad nimi....:( moze to glupie ale to mnie najbardziej stresuje.... :(
Mój facet celowo urlop oszczędza żeby móc być w domu, jak mnie postanowią z jakiegoś powodu zamknąć w szpitalu. Wiadomo, najlepiej jak by do tego nie doszło, a my wszystkie jakbyśmy urodziły idealnie o czasie i wyszły po 3 dniach z dziećmi do domu, czego nam wszystkim życzę.

Co do wózka, no mam totalny dylemat, wybór najprawdopodobniej trafi na wózek emmaljunga twin city cross, naturalnie używany. Chciałabym z osobnymi gondolkami, wypinanymi, ale niepraktyczny dla mnie kompletnie, nie planuję wnosić wózka na 3 piętro, także, jak to mówią: "jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma" :)
 
Do góry