Orchidea81
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2017
- Postów
- 127
11 kg to faktycznie mało, ale wydaje mi się, że w normie :-) jeszcze masz trochę do końca, więc dzieci na pewno nabiorą jeszcze trochę ciałka :-) wiem, jak to jest zmuszać się do jedzenia, bo do 5 msca wymiotowałam i ciężko było cokolwiek utrzymać w żołądku. Teraz na szczęście apetyt wrócił. Wiadomo już czy będziesz rodziła sn czy przez cc? Coś już lekarz mówi? Gdzieś czytałam ze na ból spojenia łonowego są jakieś specjalne pasy, ale dokładnie nie wiem :-)
Ja na pewno cesarka bo to moja 3 ciąża wcześniej też cc więc nie ma innej opcji. Ze spojeniem łonowym to wiem że są pasy ale ja mam blizny i boję się już je dodatkowo uciskac.
Co do mdłości to do 4 miesiąca bardzo mnie męczyły, ale nie wymiotowalam ani razu. Migdały jem do dziś Rano musiałam szybko coś zjeść zaraz po obudzeniu i nie było problemu. Ruchy dzieci poczułam bardzo wcześnie 14 tc, ale to były tak jakby motylki w brzuchu tylko że ja po poprzednich ciazach już wiedziałam że to ruchy. Właściwie to do 20 tygodnia było fajnie potem zaczęły się schody. Teraz i tak chodzę na zakupy, jeżdżę autem. Wczoraj 3 godziny siedziałam na występie córki. Bywają takie dni kiedy nie mogę stać 15 minut bo tak brzuch mi się napina. Wtedy obiad jest z mrożonki . W domu ogólny bałagan bo na pracę domowe już mi nie starcza siły- końcówka jest najgorsza.