Ciąża bliźniacza

[Orchidea81]

Hej dziewczyny :-)
Urodziłam 15 grudnia o 9.34 w 36+6 tc przez cc.
Sylwia 2720g 56cm
Sandra 2580g 53cm
Nie miałam w szpitalu internetu wiec piszę dopiero teraz. Od piątku jesteśmy w domu wszyscy razem.
Jak będę miała wiecej czasu i zgram zdjecia na laptop to tu wstawię.
Gratulacje dla wszystkich mam i zdrowia dla maluszków :-) :-) :-)

Ogromne gratulacje dużo zdrówka dla wszystkich.

 

[Necia0]

@Mea1989 gratuluję, cudownie

 

[Alina1987]

Gratuluję wszystkim nowo rozpakowanym mamusiom
@nemeyeth widać nasze kciuki za to, aby dzieci jak najdłużej posiedziały w brzuchu przyniosły duże efekty i teraz nie chcą wychodzić
Mam nadzieję, że u @Shamel i jej Maleństw jest coraz lepiej, mocno w to wierzę i często o Was myślę Shamel :*
U nas jakoś leci, z Oliwki zrobiła się Pyza nadal walczymy z Olkiem, żeby jadł więcej, raz się udaje, czasem niestety się uprze i nic z tego nie wychodzi. Byliśmy już na pierwszej wizycie u pediatry i wszystko z nimi dobrze mają dopiero 18 dni a mi się wydaje, że są z nami już tak długo

 

[nemeyeth]

@Marti92 będę rodzić sn z czego bardzo się cieszę
Oby tylko nie było żadnych komplikacji podczas porodu. Brzuszek już naprawdę spory, ale powiem Ci, że nawet nie jest mi jakoś specjalnie ciężko i dobrze się czuję- noce przesypiam, nic mnie nie boli. Może to dlatego, że dużo wcześniej leżałam
@Alina1987 to może puśćcie już te kciuki chociaż na chwilę żebym zaczęła rodzić, a potem znów zaczniecie trzymać za szczęśliwy poród
@Shamel wszystkie tutaj myślimy o Tobie i maleństwach i martwimy się...Mam nadzieję, że Twoje córeczki nabierają sił i mają się coraz lepiej.
@ariska jak u Ciebie wygląda sytuacja? Jak zdrówko Twoich dziewczynek?

 

[ariska]

@Marti92 będę rodzić sn z czego bardzo się cieszę
Oby tylko nie było żadnych komplikacji podczas porodu. Brzuszek już naprawdę spory, ale powiem Ci, że nawet nie jest mi jakoś specjalnie ciężko i dobrze się czuję- noce przesypiam, nic mnie nie boli. Może to dlatego, że dużo wcześniej leżałam
@Alina1987 to może puśćcie już te kciuki chociaż na chwilę żebym zaczęła rodzić, a potem znów zaczniecie trzymać za szczęśliwy poród
@Shamel wszystkie tutaj myślimy o Tobie i maleństwach i martwimy się...Mam nadzieję, że Twoje córeczki nabierają sił i mają się coraz lepiej.
@ariska jak u Ciebie wygląda sytuacja? Jak zdrówko Twoich dziewczynek?

Dzięki za pamięć, jeżdżę codziennie z mlekiem ale mam go malutko bo sama mam problemy zdrowotne dziewczyny jedzą z butelek bo była wizja sondy jak by nie jadły, nie gorączkuja. Emilka jest już bez tlenu, Natalka nadal na tlenie ale ona później miała objawy to podejrzewam że teraz ma ten kryzys szczytu choroby. W środę będzie lekarz prowadzący to dowiemy się coś więcej bo te info to od pielęgniarek. Mam nadzieję że do końca roku wyjdą. Smutno że masakra bo nawet ich zobaczyć nie możemy bo jest reżim sanitarny i rodziców nie wpuszczaja

Napisane na WAS-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Blanka8]

@Mea1989 Gratulacje. Fajnie, że jesteście razem w domku.
@nemeyeth trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie.
U mnie jutro mija tydzień od porodu. Nadal nie mam dzieci przy sobie. Jeżdżę codziennie 50 km do szpitala. Dzisiaj zrobiłam sobie przerwę, bo nie mam czasu nawet żeby zjeść i odpocząć, to płaczę bo tęsknię. Nogi mam spuchniete jak balony i jestem osłabiona jeszcze. Mleka mi nie przybywa od tego wszystkiego. Ściągam po 40 ml drugi dzień po tyle samo i nic nie wzrasta. A to moje skarby

 

[Orchidea81]

@Blanka8 Może już po świętach wypisza dzieci i będziecie mogli być razem. Swoją drogą to dziwne że Ciebie tak szybko wypisali. Dbaj o siebie kochana bo musisz mieć dużo siły jak dzieciaki już będą przy Tobie. Nie forsuj blizny i nie przezięb piersi - nie żartuje.

 

[Orchidea81]

Ja kobiety jestem taka chora znowu. Chyba zatoki. Leżę i patrzę w sufit. Wigilię przeżyłam, ale od 3 dni nigdzie nie wychodzę. Przez to głupie żelazo dostałam takich zaparć że hemoroidy , ktore wcześniej miałam pod kontrolą wyszły mi i pękły nie mogę usiaść . Mam dość. To 32 tc. 12 kg przytyłam. Macica testuje moje nerwy głównie w nocy regularnie... To tyle magia świąt prysła jak bańka.

 

[Ola__28.12]

Zobacz załącznik 833281 Hej dziewczyny. Nasze dziewczyny już maja miesiąc i rosną ładnie jedzą i już pomału jest coraz łatwiej wszystko ogarnąć. Teraz nawet jak sama zostanę to co prawda wyczerpana,ale mogę ugotować nawet ciacho zrobić i się ogarnąć.
Gratuluje @Mea1989 czekamy na zdjęcia maluszkow,ładne imiona i ładna waga dziewczynek,zdrówka dla Was!
@nemeyeth oj kochana jeszcze w trójpaku super,ale pewnie ci ciężko już bardzo,wytrwałas ładnie,ale dzieci będą już na prawdę silne i gotowe na spotkanie z Tobą a co w końcu będzie sn czy cc ?
Pozdrawiamy!

Śiczne dziewczynki!!! Moje 1 stycznia będą miały miesiąc. Ile Twoje córeczki teraz ważą?

 

[Ola__28.12]

Hej dziewczyny. Ile jedzą Wasze maluszki? Moje są karmione piersią i mm bo to straszne głodomory. Nie wiem ile mleka im dawać bo nie mają umiaru .Wiem że mają małe żołądki i nie chce im dawać za dużo a one ciągle są głodne. Mają teraz 3 tygodnie. Napiszcie ile ważą Wasze skarby. Moje po 3400g.