reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

@Ola__28.12 współczuję, tego co musialas przejść na izbie, doskonale Cię rozumiem, bo miałam to samo już na oddziale. Dobrze, że jesteś pod opieką, skoro tętno tak skacze. Dasz radę, dla dobra swoich dzieci zniesiemy wszystko.
Jak tak nadrobiłam czytanie, to już u wszystkich widzę ciężko, ale jesteśmy już coraz bliżej, i jak to pisalyscie nagroda będzie podwójna:)
U mnie też wszystko podwójne- wczoraj na USG nerek wyszło że miedniczki obu są powiększone i są zastoje, dlatego cały czas mnie tak ta kolka łapie. Jutro będzie już tydzień..pocieszyli mnie, że do porodu nie przyjedzie.. zastrzyki pomagają, ale na chwilę:(
Na dodatek martwi mnie waga dzieci, lekarze mówią, że wszystko jest dobrze, ale dla mnie to dziwne. Na USG u mojego lekarza 3 tygodnie temu ważyły 1900 i 2050. Przy przyjęciu do szpitala po ok. 2050, a wczoraj niby 1900 i 2100. Ja wiem, że jest ta granica 20 % błędu pomiaru, za każdym razem badał inny lekarz na innym sprzęcie, ale wolalabym żeby ta waga jednak rosła.. wmawiam sobie, że w szpitalu robią to na szybko i tylko raz pobierają pomiar i jest mniej dokładny. A moj lekarz w trakcie jednego badania kilka razy mierzył wszystko, żeby oszacować wagę..

@Alina1987 nie martw się wagą dzieci. Na pewno jest tak jak piszesz, że w szpitalu USG w pośpiechu robią, wystarczy że źle zaznaczą jeden wymiar i już całość przekłamana. U mnie na wizytach w gabinecie różnica wagowa między dziećmi wychodziła max 6% a jak byłam w szpitalu to raz mi powiedzieli, że jest 19% czyli w granicach normy (dzieci mają wspólne łożysko) i już oczywiście byłam w stresie, że wystąpi u mnie zespół podkradania...
 
reklama
To fajny zakup,a na zgagę to już mi nic nie pomaga ani tabletki ani mleko,nic:/ jeść mi się chce mniej przez to.

Niestety u mnie też potworna zgaga. Wiadomo, że dla dzieciaczków ważny jest każdy kolejny tydzień a nawet dzień w brzuszku ale czasem już myślę o tym, jaka to będzie ulga dla organizmu, gdyż już dzieci będą z nami. U mnie dalej straszny ból pleców i pewnie tak już będzie do końca..
 
Ja 36 tydzień dziś,jest ciężko oj jest @jadorek ale najgorsze to ten duży brzuch i ciągnięcia i kłucia w pachwinach i w kroku No i plecy maja ciężko,już się wszystko przygotowuje do porodu. Ja do czwartku nie mogę się doczekać zobaczyć Niunie i ile waza i później wizyta w szpitalu i będzie wiadomo co dalej,czy sobie jeszcze trzymam w brzuszku dzidzie i wszystko Ok i czekamy do 38 tc czy jak.
@Necia0 to troszkę jeszcze wcześnie,ale zrozumiałe jak masz problemy przez poprzednia cesarkę
A ty @adunnnia90 ktory masz tydzień i masz tez planowana cesarkę i dlaczego,czy po prostu tak w Polsce jak większość cesarka ,bo bliźniaki ?
 
Mi lekarze w szpitalu mówią, że dzieci są gotowe i wystarczajaco duże, ale nie zanosi się na porod i nie ma potrzeby żeby cokolwiek odbyło się szybciej dlatego najwcześniej na chwilę obecną może to być w 38 tygodniu. Teraz zaczelam 35 dopiero. Dziś wychodzimy do domu jak ktg będzie o.k. Może w końcu się wyśpię, bo w szpitalu to nie za bardzo mogę. Niewygodnie i budzą nas co 2 godziny na pomiar tętna dzieciaczków.
 
A co do torby to ja już dawno mam spakowana osobna torbę dla mnie do szpitala, osobna dla dzieciaczkow do szpitala i osobna na wyjście która mąż będzie miał przywieść [emoji4] i to też głównie zasługa męża bo jak z pracy wracał to codziennie się pytał spakowalas torby że dla spokoju je spakowalam [emoji6]

A dziś dziewczyny wybrałam się na miasto kupić sobie kozaki i zobaczcie jakie kozaki sobie kupiłam: [emoji23]
1510663871-ab4d4ec79555e538-aaaaaa.jpeg


@Mea1989 o to widzę dostarczanie paczek ruszyło. Wozeczek stoi super [emoji4] [emoji106]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Śliczne!!! Będą wyglądać cudnie :)
 
Mi lekarze w szpitalu mówią, że dzieci są gotowe i wystarczajaco duże, ale nie zanosi się na porod i nie ma potrzeby żeby cokolwiek odbyło się szybciej dlatego najwcześniej na chwilę obecną może to być w 38 tygodniu. Teraz zaczelam 35 dopiero. Dziś wychodzimy do domu jak ktg będzie o.k. Może w końcu się wyśpię, bo w szpitalu to nie za bardzo mogę. Niewygodnie i budzą nas co 2 godziny na pomiar tętna dzieciaczków.
@Ola__28.12 jak super, że wypuszczają Was dziś do domku, tam będzie Ci najlepiej :) Bardzo dobre podejście lekarzy z Twojego szpitala - skoro nic się nie dzieje nie ma co rozpakowywać maluszków za szybko:tak:
 
@Marti92 koniec 34. Cesarka będzie napewno 5-6 grudzień. Moja ciąża to ciąża z ivf i lekarz wie ile czasu czekalismy i staraliśmy się o te dzieciaczki. Od samego początku mówił że bedzie cc a ja się cieszę bo po tylu latach starań niezdecydowalabym się na SN bo bałabym się że coś pójdzie nie tak a za długo czekalismy z mezem na te nasze maluchy [emoji173]️

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Ola__28.12 jak super, że wypuszczają Was dziś do domku, tam będzie Ci najlepiej :) Bardzo dobre podejście lekarzy z Twojego szpitala - skoro nic się nie dzieje nie ma co rozpakowywać maluszków za szybko:tak:
Miałam właśnie kolejne ktg i jest jeszcze lepszy wynik niż wczoraj.Ja jestem dzisiaj spokojniejsza i może dlatego dzieci też mają niższe tętno. Od razu mi lepiej jak wiem, że z moimi maluchami jest dobrze.
 
reklama
Hej dziewczynki,
Potrzebuję pocieszenia, bo mam doła :(

Wczoraj byłam na pomiarze szyjki - 32+2 tc szyjka 2 cm. W ciągu tygodnia skróciła się o 1 cm.
W piątek szpital i sterydy. Myślicie, że mam się martwić? :(
W domu nie mam jak leżeć, bo mam 3 latka, więc odpoczynek odpada.

Chodzę i ryczę, że pewnie nie dotrwam do 38 tc :(


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry