reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Ja jak spałam pół nocy tak sie obudziłam do toalety i nie mogę już:( brzuch swędzi,boli,ciągnie i w dole pleców tak,do tego mega zgaga i już po spaniu
@Marti92 ja też jak się obudziłam na siku to już mam po spaniu, do tego oczywiście kilka godzin bez kroplówki i brzuch znowu zaczyna twardnieć... Mimo to muszę się starać myśleć pozytywnie - dzisiaj kończę 32tydzień, czyli udało się dać kolejny tydzień maluszkom w brzuchu. Jeszcze trochę i może uda się wytrzymać do tego 24 tc. Trzymajcie kciuki za nas :)

@Alina1987 doskonale rozumiem Twój stres - jak badają tętno lub robią mi KTG też nieraz dzieci gdzieś uciekną, że trzeba ich szukać po całym brzuchu. I niby wiem, że przed chwilą kopały, a i tak zawsze jest chwila zawahania, czy wszystko na pewno jest w porządku.

Powiem Wam dziewczyny, że ciężkie te końcówki ciąż bliźniaczych, ale jak to któraś z Was fajnie ujęła - nagroda będzie podwójna :-)
 
reklama
Hej dziewczyny.
Bardzo Wam współczuję dziewczyny, że musicie leżeć w szpitalu i tak cierpieć ale pamiętajcie, że to dla zdrowia Waszego i Waszych dzieci. W razie czego pomoc macie udzieloną natychmiast i jesteście pod stałą kontrolą.
Dla mnie te wszystkie badania to czarna magia. Oprócz USG nie miałam nic robione i nie wiem czy wczoraj się Was naczytałam, czytam też posty dziewczyn z zeszłego roku i podświadomie zaczęłam się stresować. Bardzo się czegoś bałam, sama nie wiem czego. Do tego czułam takie napięcie w brzuchu ale położyłam się spać i dzisiaj jest już lepiej.
Do mojego szpitala i pani dr mam 40km a do tego jestem z tych osób, że jak je coś boli to tego nie powiem, chyba że jest bardzo źle. Mam też głupio w głowie ułożone, że jak niepotrzebnie pojadę to wszyscy będą na mnie źli, że panikuję bez powodu. Może się to dla mnie źle skończyć ale taką mam głupią psychikę. Mąż mi tłumaczy, że jak się będzie cokolwiek działo, to mam się pakować do samochodu i bez dyskusji jechać z nim do szpitala ale ja mam jakąś blokadę w sobie.
Do tego na ostatniej wizycie pani dr mi powiedziała, że jestem jej ostatnią pacjentką z bliźniakami bo jej już się nie chce bliźniąt prowadzić. Nie wiem czy miała gorszy dzień ale ja się tym bardzo podłamałam i czuję się tam niemile widziana. No ale nie zmienię teraz lekarza, tym bardziej, że ona w razie czego będzie wykonywać moje cc w szpitalu.
Musiałam się gdzieś wygadać, padło dziewczyny na Was, że musicie to czytać. Mam chyba dzisiaj gorszy dzień, chociaż na zewnątrz świeci piękne słońce.
 
Hej dziewczynki,

Pomóżcie, bo nie daję rady :(
Od jakiegoś tygodnia mam straszne bóle tak jakby żeber pod piersiami. Szczególnie w nocy, jak leżę na którymś z boków. Ból jest piekąco-szczypiący.
A dziś to już mnie boli nawet jak oddycham :( wzięłam apap i czekam.

Wyniki krwi i moczu ok, lekarz mówi, że to normalne. Ale czy na pewno? Miała tak któraś?
Dziś zaczynam 33 tc, maluchy ważą 1960 i 1740.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@Marti92 ja też jak się obudziłam na siku to już mam po spaniu, do tego oczywiście kilka godzin bez kroplówki i brzuch znowu zaczyna twardnieć... Mimo to muszę się starać myśleć pozytywnie - dzisiaj kończę 32tydzień, czyli udało się dać kolejny tydzień maluszkom w brzuchu. Jeszcze trochę i może uda się wytrzymać do tego 24 tc. Trzymajcie kciuki za nas :)

@Alina1987 doskonale rozumiem Twój stres - jak badają tętno lub robią mi KTG też nieraz dzieci gdzieś uciekną, że trzeba ich szukać po całym brzuchu. I niby wiem, że przed chwilą kopały, a i tak zawsze jest chwila zawahania, czy wszystko na pewno jest w porządku.

Powiem Wam dziewczyny, że ciężkie te końcówki ciąż bliźniaczych, ale jak to któraś z Was fajnie ujęła - nagroda będzie podwójna :-)
Tak nagroda podwójna i powiem Wam dziewczyny ze więź jaka wiąże bliźniaki jest nie doopisania. Ja mam siostrę bliźniaczke i mamy taki ze sobą kontakt - rozumiemy się bez słów.
Ja jutro wizyta ciekawe ile dzieciaczki urosły [emoji7]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ratunku, u mnie sytuacja ma się coraz mniej ciekawie... Dzisiaj rano miałam już dosyć silne skurcze, w odstępach co kilka minut i podbrzusze zaczęło boleć. Codziennie dostaje kroplówki z lekiem, ale jak tylko kroplówka się kończy to kilka godzin i skurcze wracają :/ a nie można brac ich ciągiem.
Tyle dobrze, że te skurcze nie nasiliły się jeszcze bardziej, bo właśnie podłączyli mi nowa kroplówkę i powinna trochę pomóc. Widzę jednak, że przygotowują mnie do ewentualnej cesarki gdyby coś się działo, bo robią mi dodatkowe badania krwi i będą badać dodatkowo mocz, ale oczywiście jak zapytasz położna czy lekarzy to nic Ci nie powiedzą... Tak bardzo chcę wytrzymać te 2 tygodnie do 34tc!!!
 
Hej dziewczynki,

Pomóżcie, bo nie daję rady :(
Od jakiegoś tygodnia mam straszne bóle tak jakby żeber pod piersiami. Szczególnie w nocy, jak leżę na którymś z boków. Ból jest piekąco-szczypiący.
A dziś to już mnie boli nawet jak oddycham :( wzięłam apap i czekam.

Wyniki krwi i moczu ok, lekarz mówi, że to normalne. Ale czy na pewno? Miała tak któraś?
Dziś zaczynam 33 tc, maluchy ważą 1960 i 1740.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
@gonia80 ja mam takie bóle żeber jak dzidzie się rozpychają mocno i wtedy właśnie czuję to bardziej jak leżę na lewym boku (bo u mnie dzieciaczki są bardziej po lewej stronie brzucha). To chyba normalne, bo pamiętam że dziewczyny pisały, że też nieraz zebra je bolą :tak:
 
@gonia80 ja mam takie bóle żeber jak dzidzie się rozpychają mocno i wtedy właśnie czuję to bardziej jak leżę na lewym boku (bo u mnie dzieciaczki są bardziej po lewej stronie brzucha). To chyba normalne, bo pamiętam że dziewczyny pisały, że też nieraz zebra je bolą :tak:

Już nie wiem, czy to żebra, czy ścięgna, ale po apapie trochę jest lepiej. Nie ukrywam, że martwi mnie to, bo noce są koszmarne, a w dzień też już boli :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ratunku, u mnie sytuacja ma się coraz mniej ciekawie... Dzisiaj rano miałam już dosyć silne skurcze, w odstępach co kilka minut i podbrzusze zaczęło boleć. Codziennie dostaje kroplówki z lekiem, ale jak tylko kroplówka się kończy to kilka godzin i skurcze wracają :/ a nie można brac ich ciągiem.
Tyle dobrze, że te skurcze nie nasiliły się jeszcze bardziej, bo właśnie podłączyli mi nowa kroplówkę i powinna trochę pomóc. Widzę jednak, że przygotowują mnie do ewentualnej cesarki gdyby coś się działo, bo robią mi dodatkowe badania krwi i będą badać dodatkowo mocz, ale oczywiście jak zapytasz położna czy lekarzy to nic Ci nie powiedzą... Tak bardzo chcę wytrzymać te 2 tygodnie do 34tc!!!

Trzymam kciuki za Ciebie kochana!!! Ważne, że jesteś pod opieką lekarzy i w razie czego można będzie reagować. Obyś wytrzymała jak najdłużej :*


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Hej dziewczynki,

Pomóżcie, bo nie daję rady :(
Od jakiegoś tygodnia mam straszne bóle tak jakby żeber pod piersiami. Szczególnie w nocy, jak leżę na którymś z boków. Ból jest piekąco-szczypiący.
A dziś to już mnie boli nawet jak oddycham :( wzięłam apap i czekam.

Wyniki krwi i moczu ok, lekarz mówi, że to normalne. Ale czy na pewno? Miała tak któraś?
Dziś zaczynam 33 tc, maluchy ważą 1960 i 1740.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Hej,ja mam tak pod prawym żebrem,dokładnie taki bol,ale u mnie to główka jednej uciska a druga wkłada nóżki,może właśnie dzidzie tez tam majstrują ci pod żeberkami,nie martw się to normalne ja jestem już 35 tydz i jednak dzidzie już są duże i dają popalić właśnie w tez zebra.
 
Do góry