Ciąża bliźniacza

[Oska305]

Dzień dobry dziewczyny, u mnie nocka kiepska,ale na tym etapie to już graniczy z cudem chyba żeby się wyspać. Plecy bolą a brzuch taki twardy i wielki każdego dnia coraz bardziej,na dodatek swędzi niemiłosiernie.
Miłego dnia życzę,ja idę jeszce do łóżka.
@Oska305 super,ze już lepiej. Szybkiego powrotu do domku życzę i zdrówka i siły dla Was. Sara i Tobiaszek są słodcy

Hej. Niestety końcówka ciąży jest najgorsza. A wyniki badań masz w normie? Jeśli tak to po prostu częściej smaruj brzuch kremami[emoji5]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Alina1987]

Już oddychaja samodzielnie i jedzą z butelki[emoji5]
A co tam u Ciebie?

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Lepszych wieści z rana nie mogło być od Ciebie teraz pewnie najważniejsze, żeby Tobinek przybrał na wadze i będzie wielki powrót do domu
U mnie chyba ok, biegunka przeszła, skurczów nie mam, wstępnie jestem umowiona ma 27.11 na przyjęcie w szpitalu. Dzisiaj mam wizytę u mojego lekarza, więc wolę to jeszcze z nim ustalić i zobaczę moje maleństwa, bo ostatnio aż 2 tygodnie temu je podglądałam. Ale chyba im się przybrało na wadze, bo ich ruchy coraz bardziej bolesne. Ale to dobrze

 

[Necia0]

Długo się nie odzywałam, przepraszam. My nadal w szpitalu. Teraz tylko siedzę i ściągam mleko, z czym mam mega problem albo biegam na intensywną terapię do moich Skarbów. U nas już lepiej. Ja już jestem tylko trochę obolała, a Maluchy nadrabiają. I najważniejsze, że Tobinek nie ma kłopotów z nerkami[emoji7][emoji7] A tu aktualne zdjęcie:

Miłości mojego życia [emoji7] [emoji7]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Wspaniałe wieści a dzieciaczki cudne życzę Wam szybkiego powrotu do domku.
A czemu ze ściąganie problem?

 

[Necia0]

I ja poparłam, a mąż wyprasował
Jak skończymy pokój to podeślę zdjęcie.

 

[Mea1989]

Długo się nie odzywałam, przepraszam. My nadal w szpitalu. Teraz tylko siedzę i ściągam mleko, z czym mam mega problem albo biegam na intensywną terapię do moich Skarbów. U nas już lepiej. Ja już jestem tylko trochę obolała, a Maluchy nadrabiają. I najważniejsze, że Tobinek nie ma kłopotów z nerkami[emoji7][emoji7] A tu aktualne zdjęcie:

Miłości mojego życia [emoji7] [emoji7]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Śliczności

 

[Oska305]

Wspaniałe wieści a dzieciaczki cudne życzę Wam szybkiego powrotu do domku.
A czemu ze ściąganie problem?

Mam chyba jakieś zostaje. Z dwóch sciagniec mam 20 ml. Jakieś grudki wyczuwam. Gdy je rozmasuję jest lepiej, ale cudów nie ma.[emoji20]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Oska305]

Lepszych wieści z rana nie mogło być od Ciebie teraz pewnie najważniejsze, żeby Tobinek przybrał na wadze i będzie wielki powrót do domu
U mnie chyba ok, biegunka przeszła, skurczów nie mam, wstępnie jestem umowiona ma 27.11 na przyjęcie w szpitalu. Dzisiaj mam wizytę u mojego lekarza, więc wolę to jeszcze z nim ustalić i zobaczę moje maleństwa, bo ostatnio aż 2 tygodnie temu je podglądałam. Ale chyba im się przybrało na wadze, bo ich ruchy coraz bardziej bolesne. Ale to dobrze

No to coraz bliżej. Ale obserwuj się żeby czegoś nie przegapić i tak jak u mnie pojechałam na ostatni moment[emoji5]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Alina1987]

No to coraz bliżej. Ale obserwuj się żeby czegoś nie przegapić i tak jak u mnie pojechałam na ostatni moment[emoji5]

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom

Oska a Ty miałaś te skurcze regularne? Czy czułaś jakiś ciągły ból pleców/ brzucha?

 

[Mea1989]

Hej. Dziś przyszła kolejna paczka z allegro. Wszystko od jednego sprzedającego iwona_koziarska. Mogę Wam polecić bo ciuszki naprawdę ładne i tanie.

I mam pytanie. Kupujecie tylko takie ciuszki czy jakieś takie ładniejsze typu sukienki, kompleciki, że tak powiem "na gości". Czy dopiero później takie rzeczy?

 

[nemeyeth]

Cześć dziewczyny U mnie znaczna poprawa - leki działają i skurcze praktycznie ustąpiły. Jeszcze 24h mam ten lek i potem będą pewnie po odstawieniu obserwować czy skurcze nie wracają.
@Oska305 widziałam Twój wpis w bliźniakach na piersi - cieszę się, że dzieci odłączone już od respiratora i sondy. Powodzenia w kp - oby Twoja laktacja się rozkręciła i oby udało przystawić się maluszki do piersi :-)
@Mea1989 ja stawiam na same praktyczne i wygodne dla maluszka ciuszki typu body, dpiichy, polspiochy itp. Na strojenie będzie jeszcze czas, poza tym jak taki dzidziuś non stop leży to nie widzę sensu ubierać go w mini dżinsy, koszule itp tylko żeby ładnie wyglądał.
To trochę tak jakby idąc spać ubierać się w wizytowa sukienkę :-) poza tym prasowanie mikro koszuli żeby nie miała zagnieceń to pewnie udręka