reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Te Czapeczki taka mała rzecz a cieszy,takie słodkie,już nie mogę się doczekać aż będę zakładać małym serduszkom:)
@Oska305 ja nie wiem to sa pieluchy zero ? Ja tu w Szwecji dostałam rozmiar 1 i 2,w ogóle tu jest dużo fajnych gratisowych tzw.baby box ów i za każdym razem dostaje kartonik fajnych rzeczy dla dzieci. A ja chyba kupię rozmiar 1 na początek to jest najmniejszy tu z tego co widzę np z Pampersa 2-5kg tonjest chyba Ok jak dzieci 2 kg będą miały przecież
 
reklama
Marti śliczne te czapeczki[emoji4]
A ja już coraz ciężej się czuje. A jeszcze Mała cały czas mnie kopie, kręci się na wszystkie strony, ze czasami mam już dość. Tobiasz za to aż za spokojny i się martwię, czy z nim wszystko w porządku. W czwartek wizyta i już się doczekać nie mogę.

Kupujecie pieluchy rozmiar 0? Mi położna teraz w szpitalu je doradzała i się zastanawiam. Siostra teraz urodziła córeczkę 3 kg i na nią 1 były na początku za duże.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
Jeszcze nie kupowałam żadnych, ale mam zamiar 1 i 2 . Pampersy 1 są od 2 kg, więc myślę, że będą ok. A jak sie okaże, że za duże, to mąż szybko dokupi i podrzuci paczkę tych 0 .
 
Dziewczyny mój syn urodził się 3600 i pamiętam że jedynki były dla niego duże na początek i je wywijaliśmy, cora 3000 i było to samo. Teraz są te 0 z Pampersa i Happy, ja kupiłam już paczkę, ale odkupię jeszcze jedna. A potem będziemy kupowali w mare potrzeby nadal 0 albo 1.
 
Hej dziewczyny, za nami ciężka noc. Mój mąż trafił do szpitala z podejrzeniem zatorowosci płucnej..na szczęście po paru godzinach badań okazało się, że to "tylko" zakrzepowe zapalenie żył. Wiec pobierze zastrzyki, antybiotyk i powinno być już dobrze. Ale powiem Wam że dawno się tak nie stresowalam, już miałam tysiące czarnych myśli, na zmianę ryczalam i próbowałam się uspokoić ze względu na szkraby w brzuchu. Dobrze, że dzieciom moje nerwy się nie udzieliły i tylko grzecznie kopały mnie w brzuchu. Dobra idę odsypiać, a Wam życzę miłego dnia!
 
reklama
Dzień dobry,u nas ładny jesienny dzień się zapowiada. Ja wstałam,zjadłam śniadanie,ale tak mnie plecy bolą,ani nie mogłam leżeć w łóżku już,ani usiedzieć teraz chwile nie mogę :(. Idę zrobić ciasto,bo dawno nie robiłam.
Miłego dnia dla wszystkich :)
@Alina1987 nie stresuj się,odpoczywaj i zdrówka dla męża!
 
Do góry