reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Witam mamusie :) co tu tak spokojnie?jak samopoczucie ? Ja w końcu się wyspalam dziś,ale dalej walczę z przeziębieniem. Czy tez czujecie się tak ciężko :eek: ja czuje się już jak mały słonik :-D to już coraz bliżej jednak i dzieciątka będą na świecie.
Miłego dnia
 
Hej, ja w sumie dopiero wstałam i śniadanie zajadam. W nocy Młody tak szaleje że spać nie mogę:) a czasem zapominam o brzuchu i jestem zdziwiona, że gdzieś się nie mieszczę albo ciężko mi się podnieść;)
Ostatnie dni dopadają mnie ciągle myśli o przedwczesnym porodzie i mam jakiegoś doła z tego powodu..
 
Ja wlasnie po wizycie. Ostatni dzien 31 tygodnia. Chlopcy maja 1600 i 1700, jeden glowkowo, drugi miednicowo czyli poki co cc uff, ale wczesniej niz po skonczonym 37 tyg nie chce sie umawiac. Bede do tego czasu ogromna, a jestem z natury niska i drobna. Juz mi lekarz odpuscil zelazo, skoro i tak kazde zwracam i kazal skupic sie na diecie, moja ostatnia deska ratunku. W tej chwili hemoglobina 10
Pozdrawiam wszystkie blizniacze mamy :)
 
Ja wlasnie po wizycie. Ostatni dzien 31 tygodnia. Chlopcy maja 1600 i 1700, jeden glowkowo, drugi miednicowo czyli poki co cc uff, ale wczesniej niz po skonczonym 37 tyg nie chce sie umawiac. Bede do tego czasu ogromna, a jestem z natury niska i drobna. Juz mi lekarz odpuscil zelazo, skoro i tak kazde zwracam i kazal skupic sie na diecie, moja ostatnia deska ratunku. W tej chwili hemoglobina 10
Pozdrawiam wszystkie blizniacze mamy :)
Ale już duże chłopaki, super:) a jak ogólne samopoczucie na tym etapie ciąży? U mnie właśnie zaczyna się 26 i jeszcze daję radę ale czuje, że za parę tygodni już tak nie będzie;)
 
Kapinka serdeczne gratulacje, niech dzieciaczki zdrowo chowają się. Wiadomo, kiedy mniej więcej będą mogły opuścić szpital? Pewnie nie jest Tobie łatwo, nie dość że po operacji, to trzeba trochę dzieciaczkami i w domu zająć się i do szpitala jeździć.
U mnie dziś 24+3, jeszcze jakoś daję radę, chociaż gorzej ze schylaniem ostatnio, hehe ;)Obecnie jestem na etapie wielkich porządków w mieszkaniu - przetrząsam każdą szufladę. Oczywiście robię to w swoim tempie, pomalutku. Szok ile człowiek rzeczy potrafi zgromadzić, trochę miejsca uwolni się.
Podobno końcówka września ma być jeszcze ciepła a nie taka jesienna, wtedy chciałabym wyprać wszystko co trzeba dla maluchów i poprasować - też czuję, że to ostatnie chwile, kiedy mam jeszcze w miarę siły.
Jestem zła na siebie, bo tak jak nie miałam za dużych ciągot do słodyczy, tak ostatnio codziennie coś muszę podjadać i jakoś waga szybciej ruszyła do przodu. Teraz mam 8 kg na plusie. I generalnie nie mieszczę się już w ubrania, które nosiłam w ciąży z synkiem do samego końca (nawet przez biodra już nie przejdą), także musiałam sobie dokupić na ten ostatni trymestr trochę ubrań + kurtkę cieplejszą.
 
Hej, ja też czuje się tak ciężko no ale co zrobić skoro to jeszcze tyle czasu...
Po trochu ogarniam w domu, trochę kompletuje wyprawke a czas leci. Ale też jakoś tak do mnie zaczyna docierać że to coraz bliżej już. Jedyne o co się boję to żeby były zdrowe.
Alina1987 nie myśl o tym, będzie dobrze. Pani od której kupiliśmy wózek Urodziła w 31 tc, a nic się na to nie zapowiadało. Dzieci dostały po 8 pkt. I 3 tygodnie leżały w szpitalu. Są zdrowe, śliczne i nigdy nie były rehabilitowane. Ba, podobno od tego czasu więcej w szpitalu być nie musieli. Skończyło wlasnie rok I oprócz tego że są odrobinę drobniejsze od rówieśników, rozwojowi wcale niczym się nie różnią. Jedno już chodzi a drugie przy meblach. Mówił w że urodziły się po 1800 g.
 
Dzięki @Necia0 , oby dzieciaki siedziały w brzuchu jak najdłużej.ja właśnie boję się tylko o przedwczesny poród i żeby były zdrowe, a z cala reszta musimy dać radę. Chyba tak się nakręcam, bo dowiedziałam że się, że moja stara sąsiadka urodziła dzieci na początku 7 miesiaca i leżały w szpitalu ponad 2 miesiące.
Też już powoli wszystko ogarniam, większość wyprawki mam ( zamawiałam większość przez neta), jeszcze tylko trochę ciuszkow muszę dokupić bo mam mało i łóżeczka, ale one już upatrzone, zamówimy je tylko później. I tak na początku października myślę, że popiore wszystko i poprasuje, bo później pewnie sił zabraknie.
@jadorek moja waga też szaleje, ale może się popsuła;) zwłaszcza że jem niewiele więcej niż kiedyś, mieszczę się w stare ciuchy, każdy mówi mi że mam tylko piłeczkę zamiast brzucha, a poza tym nic się zmieniło, więc nie wiem skąd te 10 kg do przodu :p
 
Ostatnia edycja:
Oj mi tez coraz ciezej. Dlatego juz wyprawke mam cala zakupiona. Mebelki skrecone. Wczoraj sobie wszystko popralam a dzis poprasowalam i teraz lezakuje [emoji4]

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ale już duże chłopaki, super:) a jak ogólne samopoczucie na tym etapie ciąży? U mnie właśnie zaczyna się 26 i jeszcze daję radę ale czuje, że za parę tygodni już tak nie będzie;)

Alina na tym etapie jest... ciezko :) tak sie czulam tuz przed porodem w pojedynczej ciazy. Czasem jak ide mam jakis ucisk na nerw w nodze i wtedy ta noga mi odmawia posluszenstwa i wyglada to smiesznie.
Zastanawiam sie tez nad kupnem takiego pasa podtrzymujacego brzuch. Czy ktoras ma takie cos? Czy to zdaje egzamin? Bo jak podtrzymuje brzuch rekoma to mi o wiele lzej.
 
Do góry