Ciąża bliźniacza

[milka123]

Leżę sama, czasem położą na parę dni kogos . ale ze względu na basen lepiej jak sama jestem. Mam na tyle dobrze ze mieszkam z rodzicami i. Moja mama nie pracuje to się może zajac.
Czytałam na innym forum ze dziewczynie dopelnili i więcej już się nie saczyly. U mnie można powiedzieć że jak by mniejsze saczenie, przynajmniej wkładki suchrze chyba że z moczem leci....
Dziś mi oznajmił lekarz ze po weekendzie dostanę sterydy już i najlepiej jak bym dolezala ciaze chociaż do końca listopada więc ponad dwa miesiące w szpitalu. I odrazu dostałam informacje zeby się przygotować ze z mniejszym dzieckiem mogą być małe problemy z oddychaniem itp....
Ale trzeba być dobrej myśli

 

[malutkikaczorek]

powiedzcie gdzie warto jechać na 4 dni w góry (okolice Wroclawia) żeby można było pospacerować i spędzić przyjemny długi weekend z mężem i 3,5 letnia córka i gdzie są jakieś atrakcje dla całej rodziny i dla dzieci żeby wyjazd nie był nudny jak flaki z olejem?
Chciałabym zrobić prezent dla męża i pobyć z nim i z córką i odnowić relacje (chciałabym wyjechać po transferze; w przerwie kiedy będę czekała na betę,co o tym myślicie?

 

[julla502]

malutkikaczorek ja Ci nie pomogę, bo nie znam tych okolic

Milkai mnie się wody nie saczyły tylko odeszły... dlatego dopełnianie pewnie bez sensu. Dobrze, ze synkiem ma się kto zająć i ze to Twoja mama, możesz być spokojniejsza.

 

[nietupska]

Leżę sama, czasem położą na parę dni kogos . ale ze względu na basen lepiej jak sama jestem. Mam na tyle dobrze ze mieszkam z rodzicami i. Moja mama nie pracuje to się może zajac.
Czytałam na innym forum ze dziewczynie dopelnili i więcej już się nie saczyly. U mnie można powiedzieć że jak by mniejsze saczenie, przynajmniej wkładki suchrze chyba że z moczem leci....
Dziś mi oznajmił lekarz ze po weekendzie dostanę sterydy już i najlepiej jak bym dolezala ciaze chociaż do końca listopada więc ponad dwa miesiące w szpitalu. I odrazu dostałam informacje zeby się przygotować ze z mniejszym dzieckiem mogą być małe problemy z oddychaniem itp....
Ale trzeba być dobrej myśli

Nie martw się u mnie jeden synek miał respirator kilka dni (drugi miał tzw cepap) i wszystko z nim ok a sterydy miałam podane przed samym cc (tzn minimalny czas był, 12h przed)

 

[milka123]

Dzięki Dziewczyny wiedziałam że jak podzielę się z kimś kto przeżywa to samo co ja (prawie) będzie mi łatwiej. Wytrzymała prawie 5 tyg w szpitalu wytrzyma kolejne 10. Oby tylko po drodze się nic nie przydarzyło....

Julla 502 jakie są rokowania u Ciebie jak Malutka ?

Nietupska zastanawiam się czemu już w 25 tyg chcą podać te sterydy. Czyżby byłoby aż takie duże zagrożenie...

 

[julla502]

Milka te sterydy chyba nie działają od razu, więc pewnie lepiej podać wcześniej niż później, zwłaszcza jak wody ciekną. To nie musi oznaczać, ze urodzisz tak wcześnie, choć ryzyko pewnie zawsze jest.

 

[nietupska]

Lepiej może podać niż nie podać...

 

[milka123]

Dziewczyny odwiedził mnie dziś synek po 2.5 tyg to było straszne zamiast wyciągać raczki i wołać 'mama mama' zaczął płakać i wołać 'babcia babcia brum brum' mi łzy w oczach stanęły tak mi sie przykro i smutno zrobiło. Tak się cieszyłam na jego przyjazd a teraz strasznie to przeżywam. Dopiero po jakimś. Czasie się uspokoił dałam mu cukierka i dopiero siadł koło mnie . straszne a tu jeszcze prawie dwa miesiące nie wiem czy dam rade. Wiem że jest mały bo dopiero skończył rok i 5 miesięcy. A dla matki coś okropnego. Z teho wszystkiego aż poczułam że zaczęło się coś sączyć więcej że mnie. Przepraszam że tak Was zameczam swoimi problemami...

 

[julla502]

Malutki jest, nie rozumie, co się dzieje i czemu Cię nie ma, ale też mniej pewnie będzie z tego pamiętał. Szybko miną te dwa miesiące, zobaczysz! Ja się ze swoimi tylko na Skype widzę,boję się trochę zarazków z przedszkola... ważne, ze ma Twój synek dobrą opiekę, jest Twoja mama. Będzie dobrze!

 

[larwka]

milka123 jesteśmy tu na tym forum po to żeby się wspierać! Tak więc pisz o tym co Cię gryzie czy smuci.
Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak straszne to musi być dla Ciebie uczucie rozstania z Twoim synkiem. Na pewno obydwoje przez tą sytuację bardzo cierpicie, ale jeszcze trochę musisz wytrzymać dla dobra tych maleństw, które nosisz pod sercem i wrócicie do domku :-)