reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

darunia - ja pewnie tez dostalabym dzieci od razu po cc ale mialam znieczulenie ogolne, pod calkowita narkoza byla operacja bo mi to znieczulenie podpajeczynowkowe nie zadzialalo (wkuwali sie 2x). Wiec obudzilam sie dopiero nastepnego dnia.

emma- sala byla ale ja z niej nie skorzystalam bo juz byla zajeta wiec w nocy radzilam sobie sama. W domu juz bylo duzo lepiej bo maz mi w nocy dzieci przewijal i podawal do karmienia wiec to bylo duze udogodnienie.
 
reklama
Witaj, sognio niestety nie udziele Ci odpowiedzi na Twoje pytanie, jednak widzę, że jesteśmy praktycznie w tym samym wieku ciąży ( u mnie 20+3 ) i też mam taką samą dwuowodniową jednokosmówkową. Jak Twoje samopoczucie na tym etapie?
Witaj anitka012 (u mnie 20+5):).Zacznę od tego że to jest moja trzecia ciąża(syn 17,corka 2 latka).Z wcześniejszych wpisów widze ze nie tylko moja 3 ciąża jest bliźniacza:).Co do samopoczucia hmm to bywa różnie bez drzemki w ciagu dnia to kiepsko;).Wszystkie objawy jakie mam nie zaskoczyly mnie,bo w poprzednich ciążach również je miałam np zbyt czeste skurcze Braxtona -Hicksa,na dzien dzisiejszy łożysko przodujące,teraz jeszcze te żylaki.Włączyłyśmy nospe ,luteine i czekamy az łożysko zmieni miejsce;)Sen z powiek spędza mi zespół TTS.Ciagle o tym myśle i przed każdą wizytą drżę ze strachu..Jutro mam badania prenatalne.Zobaczymy jak to wszystko wygląda.A jak jest u Ciebie...?(fajnie że ktoś jest na tym samym etapie ciąży co ja ,razem raźniej :D.pozdrawiam
 
Będziemy trwać byle dłużej do samego końca. Z wizytami mam dokladnie tak samo, dopóki ich nie zobaczę na usg jestem tak zdenerwowana, ze aż sie trzese :(
Już ponad połowa za Nami więc już będzie tylko DOBRZE! Mój gin na każdej wizycie powtarza- nie bedzie tego TTTS-u, zawsze mu wierzę jednak siła rzeczy od następnego dnia obawy znowu powracają.
 
Mi przywieźli dzieci na pooperacyjną zanim jeszcze znieczulenie mi zeszło, ale dlatego, że bardzo chciałam i nudziłam męża smsami, żeby to załatwił, bo widziałam, że innym paniom też przywożą. Z tym, że wiadomo, położyli mi jednego na piersi i tak leżał, potem podeszła pani położna i mi wymieniła dziecko z tym drugim. Na oddziale mąż był ze mną już cały czas do wieczora, dzieci częściowo z nami, częściowo na badaniach, przy mojej pionizacji zostały odwiezione na noworodki. Wieczorem jak już byłam sama dostałam je na dwie godziny (21-23), potem panie je wzięły i do 6 rano miałam spokój. Potem zajmowałam się już nimi cały czas, tylko wieczorem były brane na kąpiel, ale to dosłownie 15 minut trwało.
 
Dziewczyny, ja już w szpitalu, jutro cesarka. Wreszcie zobaczę moich chłopaków:D To będzie 37 tydzień +5 dni. Trzymajcie kciuki.
Jjka, jak to Ci nie zadziałało znieczulenie podpajeczynowkowe? Oni to jakoś sprawdzają czy zadziałało? Już się zestresowałam, że mnie potną na żywca ;):o
 
Kalinka trzymam kciuki...!!!! [emoji4] Dziewczyny ja juz nie wytrzymuje z bólu bo mi tak nogi w zebra wciskają 32 + 3 tc masakra. Do tego rozrywa mi całe nogi!! Jak sobie ulżyć???


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
kalinka - hehe nic sie nie boj:)
anestezjolog wkul mi sie pierwszy raz, troche odczekal, potem sprawdzal takim mokrym wacikiem czy czuje, mowie ze tak, to odczekal jeszcze troche, ja nadal czulam gdzie mi ten zimny wacik przystawia. Dezyzja o kolejnym wkluciu. Za pare minut ta sama sytuacja, nadal czuje, gdzie mi ten wacik przystawia i padla decyzja o narkozie ogolnej. Nic nie czulam, bylam zupelnie nieprzytomna. Troche szkoda, bo nie uslyszalam tych pierwszych krzykow:(
 
Będziemy trwać byle dłużej do samego końca. Z wizytami mam dokladnie tak samo, dopóki ich nie zobaczę na usg jestem tak zdenerwowana, ze aż sie trzese :(
Już ponad połowa za Nami więc już będzie tylko DOBRZE! Mój gin na każdej wizycie powtarza- nie bedzie tego TTTS-u, zawsze mu wierzę jednak siła rzeczy od następnego dnia obawy znowu powracają.
Będziemy trwać byle dłużej do samego końca. Z wizytami mam dokladnie tak samo, dopóki ich nie zobaczę na usg jestem tak zdenerwowana, ze aż sie trzese :(
Już ponad połowa za Nami więc już będzie tylko DOBRZE! Mój gin na każdej wizycie powtarza- nie bedzie tego TTTS-u, zawsze mu wierzę jednak siła rzeczy od następnego dnia obawy znowu powracają.
Oby jak najdłużej...moja gin mówi ze super byłoby do36 tc,a później bedziemy myśleć co dalej.Wiec odliczam każdy dzień.A jakiego zdania jest Twój lekarz?
 
reklama
Pamietasz moze

Pamietasz moze jaka dawke leku przyjmowalas?ja mam brac 3razy dziennie dwie tabletki

:\
Szczerze to nie pamiętam ale może być ze 3xna dobę :)
Dziewczyny, ja już w szpitalu, jutro cesarka. Wreszcie zobaczę moich chłopaków:D To będzie 37 tydzień +5 dni. Trzymajcie kciuki.
Jjka, jak to Ci nie zadziałało znieczulenie podpajeczynowkowe? Oni to jakoś sprawdzają czy zadziałało? Już się zestresowałam, że mnie potną na żywca ;):o
Kalinka trzymam kciuki żeby bez bólu i komplikacji przeszło wszystko !!! Czekamy na fotki :)
 
Do góry