Jak na razie nie jest tak źle! W pierwszym trymestrze latałam w nocy po trzy razy do toalety, od ostatniego tygodnia jakos sie uspokoilo i wstaję tylko raz, jednak na każda zmiane pozycji sie wybudzam... Myślę, ze to jeszcze nic w porównaniu z tym co Nas czeka
Mam identycznie i też myślę, że to dopiero początek