darunia0712
Fanka BB :)
Mamadla2, ja też tak myślałam na początku. Później czas zweryfikowal moje upodobania. Wózek jeden za drugim wydawał mi się taki długi jak pociąg i bez polotu. Przekonałam się dopiero jak kupiłam obok siebie. Zwykle zakupy stały się dla mnie problemem. Zawsze ktoś musiał ze mną jechać. Nawet w galerii nie mogłam wejść do żadnego sklepu, ponieważ nie mieściłam się między wieszakami. Niedaleko domu miałam jedyny sklep, lewiatan a i tam nie mogłam wejść, bo nie byłam w stanie przejechać między regalami.