reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Ciężka noc dziś za nami...
Wczoraj na wieczór coś zaczęło mnie mdlić i wymiotowałam 2 razy a później w nocy to żołądek mnie tak ściskał ze aż się przestraszyłam, każda zmiana pozycji i ból nie wiem czy chłopaki się nie poprzekręcali. Nie spali ze mną chyba całą noc, dziś rano już troszkę zjadłam i leżę jak narazie, myślałam ze odeśpię ale jakoś nawet nie chce mi się.
 
reklama
Mnie w czw jednak zostawili w szpitalu bo były skurcze. W dodatku szyjka skróciła się z 24 mm do 18. Dostałam raz sterydy na płucka. I przez 48 godzin kroplowka i nie mogłam wstawać nawet do WC (tylko basenik masakra) podają lek na powstrzymanie skurczy. Na szczęście wieczorem pozwoliły na szybkie odświeżenie tak po cichu. I dziś też wzięłam prysznic w końcu zaraz inaczej.
Bąble mają ok. 1800 i 1900 g, wszystko ok, ilość wód też. Niunia leży główką w dół a synuś pośladkowo, jeśli się nic nie zmieni będzie cc. Tylko zapalenie mam jakieś ale podają tabsy (choć nie dziwie się że cos sie przypałętało jak mój lekarz na nfz od 3 miesięcy mnie na samolocie nie badał).
I oczywiście mnie wystraszył w czw jak do mnie zajrzał że pewnie zostane tu z miesiąc. Trzeba będzie to trudno jakoś wytrzymam, byle wszystko było dobrze.

Ja w domu czułam bóle i napięcia brzucha i to częste ale przypuszczałam że to pewnie bąbelki się tak wypinają a to jednak nie.
A u mnie wczoraj dużo się działo i nie miałam kiedy się odezwać z czw na pt dostałam silnych bóli i to często mimo że cały czas podają na powstrzymanie skurczy. Rano zrobili najpierw jedno ktg, skurcze się pojawiały, później 2 ktg żeby sprawdzić 2 maluchy i skurcze znów co 7-9 minut a nawet co 5. Masakra ja się wystraszyłam. Nie mogłam powstrzymać emocji i łez. Przyszły doktórki zbadały mnie rozwarcia nie było. Podali drugą kroplowke na skurcze i dostałam kołatania serca drgawki masakra ale to niby normalne. Ale fatalnie się czułam. Dopiero pod wieczór się uspokoiło i się zdrzemnąć udało po nie przespanej nocy. Co 2 godziny przychodzą nawet w nocy żeby sprawdzić tętno maluszków. I się okazało że welflon wyskoczył dłoń napuchła jak balon i kolejne kucie. Ale skurcze się w nocy uspokoiły były z 2 czy 3 ale już mniej bolesne. Teraz już dostaje tylko cały czas tą jedną kroplowke co miała być na 48h. Ale dziś już samopoczucie lepsze i w nocy spokojniej. Teraz jeden bardziej bolesny skurcz ale dam radę ☺ oby maluszki jeszcze posiedziały.
Ania12344 oj łatwo nie masz i ta odległość utrudnia częstsze wizyty. Ale chłopcy rosną będzie dobrze :) Jeszcze trochę musicie się pomęczyć. Dużo zdrówka dla synusi a dla Ciebie dużo sił i wytrwałości
--------
33 tc rozpoczęty
 
Ostatnia edycja:
Ja też niestety w szpitalu, szyjka nic się nie wydluzyla brzuch też twardnieje . Dostałam steryd i leżę pod kroplowką.
 
U mnie też od wczoraj zaczęły się mocniejsze bóle dołem brzucha. Nie wiem już czy to więzadła, czy też ból podobny nieraz do okresu, jest raczej bardziej kłujący.W nocy ból się nasilił i może z 2 razy się napiął. Strasznie się wystraszyłam :-( maluchy do tego w nocy szalały, nie mogłam sobie wygodnej pozycji znaleźć bo wszystko dosłownie mnie bolało i kręgosłup i bok od leżenia. Dziś tyło leżenie i odpoczynek. Tylko troszkę mnie czasem coś zaboli.Martwię się żeby wszystko było ok :-( wizyta u lekarza w czwartek ale jak bóle będą się powtarzać to pójdę wcześniej. u mnie taka niziutka ciąża jeszcze :-( jestem dobrej myśli mimo wszystko, w końcu to ciąża bliźniacza i macica w szybszym tępię się rozciąga.
 
Ostatnia edycja:
Oj co za niedobre dziś wieści. Dziewczyny -mocno ściskamy uda i leży my plackiem.

Aniu wiem ze to nie łatwe i to ze dojeżdżasz i to ze chłopaków nie masz przy sobie - ale dla nich to najlepsze, a Ty no cóż - nam w szkole rodzenia zawsze powtarzały - "jak maluchy są w inkubatorach, to są pod najlepsza opieka lekarzy a wy się w tym czasie wyspijcie- emocjonalnie to trudne ale to jedyny moment kiedy możecie odespac ciążę i przespać kilka nocek nim maluchy będą z wami" -> Aniu wiem ze to trudne ale spróbuj się trochę wyspać - tak na zapas ;)

Margaret a Ty nie masz problemu z cukrem - mdłości na tym etapie ciąży mogą sugerować cukrzycę, albo poprostu zjadłas coś co Ci zaszkodziło :/

Justa ale jakieś rokowania, lekarze coś mówią? Czy tylko czekają na to co będzie? A szyjkę masz zamknięta? Musi być dobrze! Trzymam kciuki za to by skurcze odpuściły i byś mogła do domu wrócić '- choć to pewnie już raczej nie możliwe :/ ale jeszcze ze 2 tyg niech maluchy siedzą :)

Kachna - Ty masz jeszcze bardzo wczesna ciążę!!! Życzę Ci by wszystko się uspokoiło i byś jeszcze ze spokojem trwała w trojpaku!

Iguana - a Ty się nie stresuj- pamiętaj ze stres jest najgorszy - dziś kanapa, nogi do gory I odpoczywamy!!!
 
A u mnie na szczęście póki co spokój - jedynie byłam wczoraj na kontroli u endokrynologa i moja tarczyca ze skrajnych wyników nadczynnosciowych przeszła teraz w delikatna niedoczynność :/ dostałam euthyrox i za 3 tyg kolejna kontrola - ale na usg które zrobiła mi na szybko pani dr - stwierdziła że maluchy bardzo duże i ruchliwe - a młodej nogi wchodzą mi już pod rzebra :/ ;)
 
Ja jednak też w szpitalu lekarz powiedział że nawet jeśli to żołądek to na wszelki wypadek żeby przyjsć bo to bliźniaki więc dla własnego spokoju. Czekam na wyniki i usg bo mieli planowane CC. Szyjka minimalnie się skróciła o 2mm.
 
reklama
Cześć dziewczyny, jestem mamą 3 dziewczynek. Moje bliźniaczki mają już 9 lat. Prowadzę blog dla przyszłych rodziców bliźniąt (ratunkublizniaki.pl). Postanowiłam spełnić swoje marzenie i zgłosiłam blog Ratunku bliźniaki do konkursu Blog Roku.
- Nie masz szans z tak niszowym blogiem – mówią mi, ale ja wierzę w siłę rodziców bliźniąt. Nie raz widziałam, jak potrafimy się jednoczyć.
Tak niewiele dzieli mnie od kolejnego etapu, zaledwie 20 miejsc, by trafić do finałowej 10. Pomożecie? Wystarczy wysłać SMS z 1,23 zł (pieniążki idą na Fundację Dziecięca Fantazja) o treści: B11354 na numer: 7124
Pomożecie?
blog-roku.jpg
 
Do góry