Hejka
Witaj
Jolu wśród nas i współczuję leżenia w szpitalu, ale wiadomo dla dobra maluszków warto się przemęczyć
Ja tydzień temu miałam usg 4D i genetyczne. Na 1000% u nas to chłopcy- Igor i Miłosz;-)Maluchy wazyły 377 i 407 g. Ale lekarz- znany profesor z Gdanska kazał mi robic badania co 2 tyg bo powiedział, że przy jednokosmówkowch podkradanie może się zdarzyc nawet do samego porodu. 19 listopada mam wizytę u mojego gona i mam ustalić z nim hormonogram uisg w szpitalu.
Kurcze zazdroszczę Wam, ze Was nastawiają na cesarkę. Tam gdzie ja będę rodzic- szpital rzadko kiedy robi cesarkę. Mój gin nastawia mnie na poród naturalny, ale maluchy od miesiąca leżą pośladkami w dół, wię cjak nie będą za dużo się wiercić to będzie cesarka. Już nawet myślę, czy z lekarzem nie umówić się na konretny dzień.
Podziwiam twarde babeczki co nic nie kupuja. Ja ostatnio dostałam paczkę ciuchów podwójnych od rodzinki ze Stanów, a sama ostatnio pokupowałam troszkę w H&M i hurtowniach dziecięcych. poprostu nie mogę się oprzeć. A mimo to, ze mam synka4 letniego po nim nic nie mam prawie;-)
Łożeczka chę jakoś niedługo jechac pooglądac, koleżanka ma fajne z Voxa, które póxniej przerabia się na łozko dziecinne- tak już przyszłościowo i an 3-4 lata spokój;-)
Moira i który w końcu bierzesz wózek?? Patrzałam na ten link easy walkera z czech i w sumei tez fajna opcja. Ja przeliczam narazie skąd będzie taniej czy z Czech czy ze Stanów?? Bo jest ryzyko, że mi oclą;-) ale na 100% jestem na niego zdecydowana.
U nas dalsza częśc remontów. Teraz mi schody nowe stolarz robi, a póxniej jeszcze tylko parkiet- cyklionowanie i lakierowanie.
Nie wiem kiedy zabarac się za pokój dla bliźniaków, i gdzie im jesczze zrobić
pozdrowienia i gilgaski dla maluszków w brzuszku