Małgoń
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2010
- Postów
- 267
hej dziewczyny
ale dyskusja się wywiązała!
Jak ja dowiedziałam się o bliźniakach to poczułam ulgę, że będzie cc, jednak już tu w szpitalu okazało się, że nie jest to taka "oczywista - oczywistość"!!!
Co dziewczyna to opinia: naoglądałam się tu dziewczyn ledwo chodzacych zarówno po SN lub CC, ale za to zadowolonych z uśmiechem na ustach, ale też takie, które biegały niemalże po korytarzu (bez znaczenia czy po SN czy po CC) a jak zapytałam jak się czują, to odpowiedź była, że fatalnie... więc to jak odczuwamy poród zależy od wielu zmiennych i też charakteru rodzącej! tak mi się przynajmniej wydaje...
Ogólnie ostatnio jest "nagonka" na SN i karmienie piersią, a wg mnie to sprawa indywidualna matki! Moim zdaniem, nie powinno się krytykować kobiet, kt. z różnych powodów nie chcą rodzić naturalnie i nie chcą lub nie moga karmić piersią...
Mężuś zostawił lapka, wiec jestem jeszcze przez chwilę Milutek Ty sie nie denerwuj, trzymajcie kciuki dziewczynki
ale dyskusja się wywiązała!
Jak ja dowiedziałam się o bliźniakach to poczułam ulgę, że będzie cc, jednak już tu w szpitalu okazało się, że nie jest to taka "oczywista - oczywistość"!!!
Co dziewczyna to opinia: naoglądałam się tu dziewczyn ledwo chodzacych zarówno po SN lub CC, ale za to zadowolonych z uśmiechem na ustach, ale też takie, które biegały niemalże po korytarzu (bez znaczenia czy po SN czy po CC) a jak zapytałam jak się czują, to odpowiedź była, że fatalnie... więc to jak odczuwamy poród zależy od wielu zmiennych i też charakteru rodzącej! tak mi się przynajmniej wydaje...
Ogólnie ostatnio jest "nagonka" na SN i karmienie piersią, a wg mnie to sprawa indywidualna matki! Moim zdaniem, nie powinno się krytykować kobiet, kt. z różnych powodów nie chcą rodzić naturalnie i nie chcą lub nie moga karmić piersią...
Mężuś zostawił lapka, wiec jestem jeszcze przez chwilę Milutek Ty sie nie denerwuj, trzymajcie kciuki dziewczynki