Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Małgoń - trzymaj sie dzielnie a i z tą zmianą terminu wszystko możliwe, jeśli nic nie będzie się działo to mogą przedłużyć i do 38 tygodnia
Milutek - gratulacje, teraz juz czas przyspieszy, mi dni teraz bardzo szybko mijają. Ja jutro też mam wizytę u lekarza i zobaczymy co powie, ale pewnie że czekamy jak długo się da
U mnie była dziś położna dowiedzieć się jak się czuję i trochę sobie porozmawiałyśmy jak wygląda cc i nawet książeczki jakieś przyniosła jak opiekować się dzieckiem
 
reklama
Nutria & Anna wiem, że im dłużej tym lepiej dla dzieciaczków... wytrzymałam już tyle czasu, wiec tydzień w tą czy w tamtą nie robi mi wielkiej różnicy :) i tak pewnie wrócę do domu na przełomie stycznia i lutego:tak:

Milutek daj znać po wizycie u lekarza! Coś czuję, że będziesz się kulać tak jak ja prawie do końca :cool2:

Anna a czemu była u Ciebie polożna? Daj znać co powie lekarz na jutrzejszej wizycie...
 
Małgoń - w przychodni gdzie jestem zapisana do lekarza rodzinnego jest też położna, po porodzie przychodzi sprawdzić czy wszystko jest w porządku z dzieckiem, czy rodzice nie potrzebują pomocy, doradza, sugeruje. Można też zapisać się do niej będąc jeszcze w ciąży i wtedy ona dzwoni, umawia się i przychodzi do domu, można z nią porozmawiać o tym jak opiekować się dzieckiem, jak wygląda poród itp ( taka szkoła rodzenia z dostawą do domu). Ja zapisałam się koło 20 tygodnia ciąży i od tej pory czasami mnie odwiedza.
 
Małgon- oj myśl tak o nas myśl:) żebyśmy się kulali ile się da...choć tak jak pisałam mój gin nie jest zwolennikiem przenoszonych ciąż bliźniaczych bez uzasadnienia medycznego- np.niska waga to tak, a dla niego 37 tydz.to ciąża donoszona:)

oj wszystko wyjdzie jutro na wizycie:)
 
Witajcie kuleczki:) hi hi
My mamy ciut nie przespana noc- ale musimy się już do tego zacząć przyzwyczajać bo lepiej już nie będzie:):) Małe cała noc tańcowały...a ja przekręcałam sie z boku na bok:)
Dzisiaj mamy wizytę u gina...zdam relacje jak tylko wrócę:)
Miłego dnia:)
 
hej dziewczyny :)

moi chłopcy też brykali przed zaśnięciem, wtedy cały brzuch faluje :) na całe szczęście są delikatni, nie sprawiają mi bólu, wiec mogę spokojnie spać... oczywiście budzę się w nocy, ale ostatnio tylko raz :)

Czekam na wieści;-)
 
Wiecie co dziewczyny, ostatnio tak się zastanawiałam kiedy zleciało te prawie 36 tygodni?
Pamiętam jak z zazdrością patrzyłam na suwaczki innych mamuś... a teraz sama finiszuję!!!
Kurczę ile mam wątpliwości... jak sobie poradzimy itd... mój J. już nie może się doczekać kiedy wrócimy z maluchami do domu, ale wcale mu się nie dziwię on tam sam już od miesiąca :(
 
reklama
Małgon- no Tobie już bliżej niż dalej a ja ciut za Toba:) Ale powiem Ci ze ja tak samo myślałam: gdzie tam do końca...a teraz już tylko można powiedzieć dni (lepiej to brzmi:) dzielą nas o tych wielkich zmian i powiem Ci ze zaczynam się juz niecierpliwić:)
 
Do góry