Justysia007
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2010
- Postów
- 53
hej dziewczyny!witam te z ktorymi sie juz znam i te ktore sa nowe i jeszcze w trojpaku!!!!
dluuuuugo mnie tu nie bylo.....
po krotce opowiem swoja historie
pod koniec wrzesnia czulam sie juz okropnie to byl 33tydz. ciazy, myslalam ze brzuch mi peknie....czulam jakby skurcze...pojechalam do szpitala, na izbie przyjec lekarz mnie zbadal-szyjka skrocona do 1cm, rozwarcie na 2cm
byl wieczor, podjelam decyzje ze czekam do rana jade do swego lekarza do trojmiasta....tyam dostalam od razu skierowanie do szpiatala na patologie......i tam przez tydz.toczyl sie najgorszy tydz w moim zyciu
od razu streydy na rozwiniecie plucek, kroplowy na podtrzymanie, przykuta do lozka, z basenem obok niego
udalo im sie podtrzymac moja ciaze tydzien
zaczelam naciskac na usg, nie wiedzialam przeciez ile dzieci waza itd. w koncu madry lekarz zrobil mi usg, waga okaazala sie imponujaca jak na 34tydz jedna niunia 2300, druga 2500 i zagrazajace pekniecie macicy
wskazania do cc. to byl poniedzialek, mialam juz regularne skurcze, z ktorymi lezalam do wtorku rana, koszmar!!!!
we wtorek 6go pazdziernika o godz 8.40 przyszla na swiat NADIA z waga 2290 i 47cm, o 8.41 przyszla na swiat POLA z waga -i tu ogrrrromne zdziwienie- 1800 i 46cm
zostaly od razu zabrane na oddzial wczesniakow, a mnie przewiezli na poporodowa.
obkurczanie macicy chce wymazac na zawsze z pamieci!!!!!po 1ym cc nie mialam tego,wrrrrrrrr!!!!
czekalam tylkko az ktos przyjdzie i powie mi co z dziecmi, dlaczego taka waga, jak usg pokazywalo inaczej...
no i przyszla pani doktor, ktora poinformowala mnie ze u dzieci wystapil zespol przetpoczenia krwi, jedna podkradala drugiej
((( do tego zakazenie wewnatrzmaciczne
((( dzieci w inkubatorach, zywione pozajelitowo. przezylismy ciezki kolejny miesiac, duzo pisania i opowiadania.
do domu wrocilam z nadia 29go pazdziernika, a 30go z polcia
)))))
wszytsko skonczylo sie dobrze i jestem najszczesliwsza na swiecie!!!!!!
w tej chwili dziewczynki waza nadia-3800 a polcia 3760
)))waga sie pieknie wyrownala, dziewczynki rozwijaja sie prawidlowo i sa zdrowiutkie i to najwazniejsze
)))))
wczoraj skonczylysmy 8 tygodni
))))
wszytskim przyszlym mamusiom wytrwalosci
))) i przede wszytskim donoszonych ciaz bez komplikacji
))))
dluuuuugo mnie tu nie bylo.....
po krotce opowiem swoja historie
pod koniec wrzesnia czulam sie juz okropnie to byl 33tydz. ciazy, myslalam ze brzuch mi peknie....czulam jakby skurcze...pojechalam do szpitala, na izbie przyjec lekarz mnie zbadal-szyjka skrocona do 1cm, rozwarcie na 2cm
we wtorek 6go pazdziernika o godz 8.40 przyszla na swiat NADIA z waga 2290 i 47cm, o 8.41 przyszla na swiat POLA z waga -i tu ogrrrromne zdziwienie- 1800 i 46cm
zostaly od razu zabrane na oddzial wczesniakow, a mnie przewiezli na poporodowa.
obkurczanie macicy chce wymazac na zawsze z pamieci!!!!!po 1ym cc nie mialam tego,wrrrrrrrr!!!!
czekalam tylkko az ktos przyjdzie i powie mi co z dziecmi, dlaczego taka waga, jak usg pokazywalo inaczej...
no i przyszla pani doktor, ktora poinformowala mnie ze u dzieci wystapil zespol przetpoczenia krwi, jedna podkradala drugiej
do domu wrocilam z nadia 29go pazdziernika, a 30go z polcia
wszytsko skonczylo sie dobrze i jestem najszczesliwsza na swiecie!!!!!!
w tej chwili dziewczynki waza nadia-3800 a polcia 3760
wczoraj skonczylysmy 8 tygodni
wszytskim przyszlym mamusiom wytrwalosci