LiliAnn to super! moje na usg kopaly i machaly raczkami ale nie tak jak u ciebie. Super, widok niesamowity napewno!
Chora jestem, wkoncu wyslalam sie na zwolnienie kilkudniowe bo przeciez lez mozna miec zatkany nos. Syncio tez chory, niestety.
Najgorsze jest to ze stosowalam, krople do nosa, a w ciazy niewolno,tak lekarze mowia.
Poczytala troche na internecie no i sie okazuje ze byly takie co stosowaly nawet cala ciaze, bo alergie bo cos tam i wrecz za zgoda lekarza bo nie bylo innej opcji i nie zaszkodzilo to dzieciaczkom.
Sama nie wiem juz co mam zastosowac. Po cebuli i czosnku mam niesamowita zgage. Pije herbate w miodem i cytryna, no i kupilam imbir tylko nie wiem czy mam go wrzucac w plasterkach do herbaty czy scierac?
Ostatnio spotkalam na swoje drodze babeczke co majac jedno dziecko okolo 2 lat urodzila blizniaczki, no wiec sie troche pocieszylam ze dam rad. A poza tym okazalo sie, ze sporo osob ma 3 dzieci i tez daje rade.
Jestem na etapie zastanawiania sie nad szpitalem i zastanawiam sie jak sie nauczyc karmic piersia jednoczesnie, bo czytalam wypowiedz jednej mamyc blizniakow i wlasnie pisala ze karmiac jednoczesnie zyskiwala troche wolnego czasu potem+ ze bujala szkraby noga w fotelikach samochodowych bo tak mogla sobie ksiazke poczytac i w necie cos poszukac. Widac sie da. Oby tylko dzieciaczki byly zdrowe i zeby byly spokojne.