reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

U nas narazie ok. Żyjemy tak w trybie działania co 3 godz mniej wiecej. Jestem sama z mężem póki co. Tylko jeden dzień była teściowa, moja mama. Dziś była u nas położna na drugiej wizycie. Chłopaki przybierają na wadze bardzo szybko aż za bardzo. A apetyty mają duże. I dziś po ważeniu znowu wyprzedzają o kilka dni wagę swoją. Jednego niunia czasem boli brzuszek i się napina bardzo wtedy i go szkoda mi bardzo że tak się męczy, kładziemy na brzuszek albo ja klatę. To mu pomaga.
Karmię swoim póki co ale będziemy od jutra wprowadzać mleko chociaż z raz dziennie albo dwa, albo w nocy. Żeby trochę odpoczac od laktatora. Bo ja odciągam cały czas pokarm. Na cycku jeden wcale nie umie indie wkurza bo on musi mieć jedzenie na już i iść spać dalej, taki leniuszek. A drugi czasem coś tam ciumka z piersi ale przez nakladke. To w awaryjnej sytuacji. Tak to tylko laktator...ale nie dałabym rady i pierś przez 2 godziny potem drugi pierś i laktator jesZce to przecież ja bym nawet siku nie zrobiła bo kiedy. I sama położna stwerdzila że nie ma co tak robić bo wie zajadę sama. Więc tylko odciąganie i od jutra porbujemy z raz albo dwa razy dziennie wprowadzic mm.
Nie mogę się doczekać żeby wyjść na spacer na dwór z nimi, no ale jest zima i chyba to za wcześnie na nich. Jutro będą mieć dwa tyg. Czyli tak jakby ich 37 tydzien. (Ciążowy). No i tak to wygląda. Najgorzej noce i to że nie można przesoac ciągiem dluzej niż te 3 godziny. Na razie da się ogarnąć sytuację.
A jak u Was.??🙂
Nasze początki były takie same jak u Was :) wkurzalo mnie, że kazali wybudzac dzieci w nocy co 3h. One były spiace i słabo wtedy jadly, ale kazali więc się meczylismy. Robiliśmy to przez miesiąc i potem sobie odpuscilismy. Teraz dzieci w dzień chca jeść co 3h a w nocy czasem co 3 a czasem co 5h więc śpimy trochę więcej. Od nowego roku będę z nimi sama i już się boję 😅
Uważaj z tym zmniejszaniem sesji na laktatorze, bo może Ci lakatacja się osłabić. 8 sesji dziennie przez pierwsze 3 miesiące to podobno minimum. Ja ściągam za mało mleka i siła rzeczy muszę 2-3razy na dobę podać mm, a lakatacje próbuje pobudzić ściągając mleko 10razy na dobę. Kupiłam nowy laktator babyono shelly i mam teraz wolne ręce przy odciaganiu :) jest łatwiej, chociaż wiecej ściąga mi medela.
U nas Wini aniołek a nie dziecko, a Róża no cóż.... ma charakterek 😁 sporo jeczy doprowadzając mnie do szału.
My na pierwszy spacer poszliśmy na drugi dzień po wyjściu ze szpitala i teraz nawet jak był mróz -11stopni to byliśmy. Dzieci ubieram jak balwanki i idziemy wietrzyć mozgi :) t
Trzymaj się dzielnie, do niedoborów snu jakoś można się przyzwyczaić. Na początku próbowałam jeszcze godzinke w dzień pospać a teraz już szkoda mi czasu i wolę wtedy poczytac książkę lub pogapic się na serial.
 
reklama
Nasze początki były takie same jak u Was :) wkurzalo mnie, że kazali wybudzac dzieci w nocy co 3h. One były spiace i słabo wtedy jadly, ale kazali więc się meczylismy. Robiliśmy to przez miesiąc i potem sobie odpuscilismy. Teraz dzieci w dzień chca jeść co 3h a w nocy czasem co 3 a czasem co 5h więc śpimy trochę więcej. Od nowego roku będę z nimi sama i już się boję 😅
Uważaj z tym zmniejszaniem sesji na laktatorze, bo może Ci lakatacja się osłabić. 8 sesji dziennie przez pierwsze 3 miesiące to podobno minimum. Ja ściągam za mało mleka i siła rzeczy muszę 2-3razy na dobę podać mm, a lakatacje próbuje pobudzić ściągając mleko 10razy na dobę. Kupiłam nowy laktator babyono shelly i mam teraz wolne ręce przy odciaganiu :) jest łatwiej, chociaż wiecej ściąga mi medela.
U nas Wini aniołek a nie dziecko, a Róża no cóż.... ma charakterek 😁 sporo jeczy doprowadzając mnie do szału.
My na pierwszy spacer poszliśmy na drugi dzień po wyjściu ze szpitala i teraz nawet jak był mróz -11stopni to byliśmy. Dzieci ubieram jak balwanki i idziemy wietrzyć mozgi :) t
Trzymaj się dzielnie, do niedoborów snu jakoś można się przyzwyczaić. Na początku próbowałam jeszcze godzinke w dzień pospać a teraz już szkoda mi czasu i wolę wtedy poczytac książkę lub pogapic się na serial.
No odciagac będę dalej tylko chociaż z raz czasami to mleko. Mnie stresuje jak wiem że oni głośno są i chcą jeść płaczą albo stękają a ja mam za mało odciągnięte i wtedy jak będę mieć to sztuczne w pobliżu to nawet psychicznie mi będzie łatwiej 😁 bo niby wiem że nic nie muszę, jak cche to mogę i przejść całkiem na mm, ale w głowie też mam tego kata,. Musisz swoim mlekiem i że piersią it'd. Te wszytskie zlote rady. Najważniejsze że dzieci przybierają bardzo ładnie więc póki co taki system się sprawdza🙂
O to szybko był spacerek. Moje tylko na dworze Przy wypisie że szpitala były i ciągle się boimy wyjść bo to wcześniaki. Ale w sobotę ma być 13 stopni podobno i chociaż to werandowanie musimy zrobić jakoś.
 
No odciagac będę dalej tylko chociaż z raz czasami to mleko. Mnie stresuje jak wiem że oni głośno są i chcą jeść płaczą albo stękają a ja mam za mało odciągnięte i wtedy jak będę mieć to sztuczne w pobliżu to nawet psychicznie mi będzie łatwiej 😁 bo niby wiem że nic nie muszę, jak cche to mogę i przejść całkiem na mm, ale w głowie też mam tego kata,. Musisz swoim mlekiem i że piersią it'd. Te wszytskie zlote rady. Najważniejsze że dzieci przybierają bardzo ładnie więc póki co taki system się sprawdza🙂
O to szybko był spacerek. Moje tylko na dworze Przy wypisie że szpitala były i ciągle się boimy wyjść bo to wcześniaki. Ale w sobotę ma być 13 stopni podobno i chociaż to werandowanie musimy zrobić jakoś.
No przy wczesniakach to pewnie są inne zasady, ale werandowanie na bank się im spodoba :)
Aż się dziwie ze nie miałaś mm tak na wszelki wypadek, ja jeszcze w ciąży się przygotowałam i karton stał dla spokoju ducha 🤣
 
No przy wczesniakach to pewnie są inne zasady, ale werandowanie na bank się im spodoba :)
Aż się dziwie ze nie miałaś mm tak na wszelki wypadek, ja jeszcze w ciąży się przygotowałam i karton stał dla spokoju ducha 🤣
No a jakie macie mm? Co jedzą Twoje dzieciaki i jak reagują na nie?
 
No a jakie macie mm? Co jedzą Twoje dzieciaki i jak reagują na nie?
Jeszcze w szpitalu dostały bebiko i tak zostało. Chciałam zmieniać, bo w składzie to tam szału nie ma, ale położone i pediatra odradzily zmiany bo dzieci dobrze je tolerują. A w ciąży kupiłam hipp i tak stoi sobie kartonik i już nie doczeka się otwarcia 😅
Mojego mleka obecnie ściągam około 800-900 ml na dobę, a to za mało na ich potrzeby.
 
Macie może jakieś godne polecenia maty edukacyjne? Siostra męża chciała kupić na prezent i powiedziała żebyśmy sami wybrali co byśmy chcieli. Ja w zasadzie jeszcze się tym nie interesowałam tak bardzo, ale może coś polecicie?🙂
 
Macie może jakieś godne polecenia maty edukacyjne? Siostra męża chciała kupić na prezent i powiedziała żebyśmy sami wybrali co byśmy chcieli. Ja w zasadzie jeszcze się tym nie interesowałam tak bardzo, ale może coś polecicie?🙂
O ja mam fajna, taka dużą idealna na bliźniąt. Jak będę w domku to sprawdzę jaka to firma
 

Załączniki

  • Screenshot_2022-12-31-14-11-10-897_com.miui.gallery.jpg
    Screenshot_2022-12-31-14-11-10-897_com.miui.gallery.jpg
    350,8 KB · Wyświetleń: 72
  • Screenshot_2022-12-31-14-11-10-897_com.miui.gallery.jpg
    Screenshot_2022-12-31-14-11-10-897_com.miui.gallery.jpg
    350,8 KB · Wyświetleń: 73
  • Screenshot_2022-12-31-14-11-13-607_com.miui.gallery.jpg
    Screenshot_2022-12-31-14-11-13-607_com.miui.gallery.jpg
    237,8 KB · Wyświetleń: 74
reklama
Do góry