reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Hej, pierwsza córka Gaja 2820 i 51cm, drugi syn w czepku urodzony Adam 2230 i 49cm. Ją karmię piersią i jest dokarmiana mm a on tylko mm bo od porodu ma bardzo niski poziom glukozy i musza wiedzieć ile zjada, ale dziś na wieczornych badaniach miał już nieco podwyższoną dlatego musimy byc dobrej myśli, odruchy ssania mają dobre. Ale ból straszny, jakbym miała wybierać to tylko naturalny poród.
 
Cześć dziewczyny,

Gratuluje wszystkim narodzin Waszych dzieciaczków. Mimo, że od mojego porodu minęły ponad 2 lata, czasem Was poczytuje. Urodziłam 36tc+6d. Widzę, że martwicie się o karmienie piersią. Ja karmiłam prawie 2 lata. Od 5 doby tylko swoim mlekiem. W szpitalu kazali mi dawać mm, żeby dziewczyny dobrze przybierały. W czasie ciąży nic mi nie wyciekało z piersi, nic też nie robiłam, żeby wcześniej zadbać o laktację. Dopiero po porodzie wypiłam dwa opakowania Femal.tiker, potem piłam herbatki na laktację. 4 dnia po porodzie dziewczyny złapały porządnie pierś, dlatego międzyczasie odciągałam co się dało laktatorem, a było tego niewiele metodą 7-7,5-5,3-3. Karmiłam jednocześnie od początku, myślę, że udaną laktację gwarantuje dobra poduszka do karmienia (ja miałam Twinny Lu, polecam ją każdemu) i dużo samozaparcia. Jak tylko zacznie coś piec zaraz smarujcie maścią z lanoliną (używałam Pure.lan). Na początku karmienia są długie (u mnie było koło 40min), dlatego ważne jest, żeby można było wygodnie usiąść, żeby mnie obciążać kręgosłupa i nie naciskać na ranę po cesarce. Trzymam kciuki, powodzenia:)
 
Hej, pierwsza córka Gaja 2820 i 51cm, drugi syn w czepku urodzony Adam 2230 i 49cm. Ją karmię piersią i jest dokarmiana mm a on tylko mm bo od porodu ma bardzo niski poziom glukozy i musza wiedzieć ile zjada, ale dziś na wieczornych badaniach miał już nieco podwyższoną dlatego musimy byc dobrej myśli, odruchy ssania mają dobre. Ale ból straszny, jakbym miała wybierać to tylko naturalny poród.
Gratulacje maluchów! Duuzo zdrowia dla Was💞
 
Hej. Sorki, że się dopiero odzywam. Więc tak nasze szkraby przyszły na świat 19.11 Antoska 2540 49cm i Zosia 2480 51cm. Od drugiej doby maluszkow walczymy z żołądkiem. Z racji tego że w drugiej dobie miały zmianę mleka bo korzystaliśmy że szpitalnego to zaczely się problemy z żołądkiem, ulewaly prawie cały pokarm i tak po każdym karminiu jest płacz, krzyk, prężenie się coś strasznego dla malyszkow i dla nas rodziców serce peka i noce kompletnie nie przespane. Jesteśmy trzeci dzień w domu na innym mleku modyfikowanym i podobno w ciągu tygodnia żołądek maluszkow się przyzwyczai i powinno być dobrze. Na co niecierpliwie czekam. Piersią dokarmiam i będę walczyć o pokarm ile sie da 😊A jak tam u was, u maluszkow?
 
Hej. Sorki, że się dopiero odzywam. Więc tak nasze szkraby przyszły na świat 19.11 Antoska 2540 49cm i Zosia 2480 51cm. Od drugiej doby maluszkow walczymy z żołądkiem. Z racji tego że w drugiej dobie miały zmianę mleka bo korzystaliśmy że szpitalnego to zaczely się problemy z żołądkiem, ulewaly prawie cały pokarm i tak po każdym karminiu jest płacz, krzyk, prężenie się coś strasznego dla malyszkow i dla nas rodziców serce peka i noce kompletnie nie przespane. Jesteśmy trzeci dzień w domu na innym mleku modyfikowanym i podobno w ciągu tygodnia żołądek maluszkow się przyzwyczai i powinno być dobrze. Na co niecierpliwie czekam. Piersią dokarmiam i będę walczyć o pokarm ile sie da 😊A jak tam u was, u maluszkow?
My jestesmy jeszcze w szpitalu od 19.XI,mały ma mieć robione badania i jak będzie wszystko ok to jutro wychodzimy. Małą karmię tylko piersią a młodego piersią i mm z racji małej masy urodzeniowej. Glukoza mu podskoczyla do 58 i czekamy na wyższy skok. Gdy się wyniki pogorszą pojedzie do Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
 
Hej. Sorki, że się dopiero odzywam. Więc tak nasze szkraby przyszły na świat 19.11 Antoska 2540 49cm i Zosia 2480 51cm. Od drugiej doby maluszkow walczymy z żołądkiem. Z racji tego że w drugiej dobie miały zmianę mleka bo korzystaliśmy że szpitalnego to zaczely się problemy z żołądkiem, ulewaly prawie cały pokarm i tak po każdym karminiu jest płacz, krzyk, prężenie się coś strasznego dla malyszkow i dla nas rodziców serce peka i noce kompletnie nie przespane. Jesteśmy trzeci dzień w domu na innym mleku modyfikowanym i podobno w ciągu tygodnia żołądek maluszkow się przyzwyczai i powinno być dobrze. Na co niecierpliwie czekam. Piersią dokarmiam i będę walczyć o pokarm ile sie da 😊A jak tam u was, u maluszkow?
A czemu nie zostałaś przy tym samym mleku co w szpitalu? Też były rewolucje żołądkowe? Syn jest dokarmiany Bebilon Nenatal Premium w płynie i powiem szczerze że mu spasował.
 
W szpitalu pierwsze dwie doby karmiłam bebilonem. Tam dawali takie mleko 50ml butelka już gotowe mieszanki, wystarczyło wstrząsnąć wkręcić smoczek i gotowe. Nie było grzane, tylko w temperaturze pokojowej i trzeba było zużyć je w ciągu 6h od otwarcia. W 3 dobie karmiłam enfamilem bo bebilon się skończył i wtedy zaczęło się najgorsze, ulewanie, prężenie no cuda i dzieci płaczące, krzyczące. W domu zaczęłam karmić nutramigenem polecanym przez pediatre i w sumie wiem, że to dobre mleko dlatego taki wybór a że już i tak była zmiana to już nie miało znaczenia czy wrócę do enfamil czy wypróbuje ten nutramigen. Dokarmiam piersią w miarw możliwości ale codziennie mam większą ilość pokarmu
 
reklama
Hej
Dziewczyny jestem w 7+0 w ciąży ostatnio byłam na pierwszym USG 6+4 i Pan doktor tak jakby zauważył bijące drugie serce ale zmienił obraz i wnikliwie patrzył na koniec powiedział, że nie wygląda mu to na ciążę bliźniaczą ale natura lubi zaskakiwać. Mam pytanie czy na pierwszych waszych usg od razu było widać ciążę bliźniaczą?
 
Do góry